Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1316 • Strona 128 z 132
  • 4302 / 698 / 2117
No ja mówię, klinowanie to chyba jakiś kompletny czub stosuje. Najgorsza z możliwych opcji, dobijanie się, znowu odwadnianie organizmu i niszczenie go. Jeszcze tekst rzędu: jak wypiłeś 10 piw, to 5, potem 4 i dwa na końcu. To znowu masz dobre od 1 do 3 dni odwodnienia organizmu zapewnione.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 44 / 9 / 0
Jeżeli mam takiego „zwykłego” kaca nie po kilkuletnim ciągu to zazwyczaj sam sen, jakieś śmieciowe żarcie typu mcdonalds. I pod wieczór jestem jak nowa…. Ale jak już jest się na wyjściu z cugu i zamiast kaca nadchodzi AZA to o kurde. Właśnie z takim AZA siedzę sama w domu i czekam czy nie wykituje. Nic nie zjem, uporczywie piję wodę.
Jest nieco lepiej teraz niż rano, ale wciąż morduje mnie drastycznie. Na to chyba nie ma super leku.
  • 1287 / 327 / 12
Najbardziej w zniwelowaniu efektów ubocznych pomagają mi kwaśne frykasy jak kiszona kapustka i ogórki. Ja mam akurat tak, że przy ciężkim kacu mam kompletny zanik apetytu - zupełnie jak po fecie (o dziwo mcdonald i inne śmieciowe fastfoody wchodzą bez problemu). Największym zbawieniem jednak jest zupa... elegancko wjeżdża. Najlepiej rosół bo najbardziej odżywczy lub coś właśnie kwaśnego jak kapuśniak i ogórkowa. Jak ktoś ma mixer to fajnie pokminić z zupami-kremami.

No i przede wszystkim, uzupełnić płyny - elektrolity i witaminy w tabletkach musujących mile widziane. Energetyki też spoko, najlepiej z dużą zawartością cukru i kofeiny, byleby tylko pikawy nie nadwyrężyć.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 3455 / 555 / 2
Podobno jak się piję dużo wody do wódki to na drugi dzień nie ma kaca.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / 3 / 0
Sen na ból głowy, rosołek na dolegliwości brzuszne i niacyna na przywrócenie funkcji mózgu.
  • 4302 / 698 / 2117
02 listopada 2023Mefistofeles1945 pisze:
Podobno jak się piję dużo wody do wódki to na drugi dzień nie ma kaca.
Nie tyle, co nie ma, ale zmniejsza się jego ryzyko. Pijąc wódkę z wodą, w jakimś tam stopniu nawadniasz swój organizm, który podczas picia się odwadnia. Finalnie przy dużej ilości wódki np: i tak będziesz odczuwał tego kaca, ale zdecydowanie lżej.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3245 / 617 / 0
Często powstrzymywanie moczu z jakiegoś powodu na nieodpowiedniej miejscówce, sprawia że nie wydalają się niepotrzebne odpady reakcji, i gromadząc się obciążają organizm, zwyczajnie go jakby zanieczyszczając, i właśnie równoczesne zapewnienie dodatkowego nawodnienia, sprzyja krążeniu płynów i jakby naturalnej bieżącej detokso filtracji, co redukuje kaca. To być może prostackie i naiwne ale tak IMO jest.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 961 / 81 / 0
Klinowanie to jest w porządku u mnie jak nie ma pracy. Przy robocie alko odpada.
mj zawsze za. Benzodiazepiny to nie pamiętam już jak działały. Opiaty u mnie na co dzień, więc nie widzę różnicy.
Polecam poćwiczyć co się lubi na kaca i nie tylko:)
  • 4302 / 698 / 2117
To podziwiam, bo serio działa to doraźnie, a skutki są zdecydowanie gorsze, niż totalna abstynencja w tym czasie od picia alkoholu i picie wody. Ty nie usuwasz kaca, tylko przesuwasz go w czasie.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 927 / 289 / 5
Powiedziałbym raczej że klinowanie to rozkładanie w czasie niż przesuwanie. Jak na moje ma to duże znaczenie psychologiczne, bo oczywiście klinowanie to zły pomysł i pogarsza sprawę ale odczucia moga być lepsze.
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
ODPOWIEDZ
Posty: 1316 • Strona 128 z 132
Newsy
[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.