Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3227 • Strona 68 z 323
  • 61 / 1 / 0
rsyzf pisze:
Witam was. Wczoraj kolega posypał nam alfa-pvp, nie wiem ile ale na pewno bardzo dużo. Nie wiedziałem jak to się dawkuje. Pierwszy wciągnął mój kumpel poczekaliśmy 5 minut i nic nie czuł prócz bólu brzucha więc ja krótko myśląc wciągnąłem wszystko żeby z myślą odczucia czegokolwiek. Nie minęło 10 minut i czułem się lepiej, pogodniej, miałem chęć do rozmowy po ok. 15-20 minutach czułem mrowienie w nogach i rękach, drętwiały mi. Serce nawalało jak głupie. Miałem cheć komuś dosłownie napierdolić, po jakimś czasie zaczęły się lęki. W domu siedząc przy kompie cały czas miałem wrażenie że ktoś idzie do mnie po schodach, lecz to był odgłos bicia serca i silnie przepływającej krwi w głowie. Przed tym bałem się że dostanę zawału serce mnie piekło jeszcze mnie boli na drugi dzień. Chcąc zniwelować działanie przypaliłem zieleni po czym zrobiło mi się słabo jakbym zgonował po wódce i nagle zwymiotowałem. Następnie bolały mnie nogi, brzuch, głowa i serce które cały czas przeraźliwie biło. Chciałem iść spać ale nie mogłem zasnąć, bałem się dopalić, myślałem że poczuje się gorzej. Później zaryzykowałem i poszedłem spać. Dzisiaj na zwale mam wrażenie jakby to mnie jeszcze trzymało, lekkie lęki plus ból serca. Co o tym myślicie? Przedawkowałem?
Twój kolega zasługuje na porządny wpierdol :motz: . Tego się wpierdala odrobinkę (5-10mg) i jest cały czas tak jak po 10 minutach opisanych przez Ciebie (czyt. fajnie). Zdecydowanie przedawkowałeś. Więcej rozwagi następnym razem.
  • 285 / 2 / 0
Joo, ale zobaczyłem że dużo ludzi spina ze zjazdem po alfce.
Ja osobiście... nie miałem z tym żadnego problemu. Rada?
Jaranie kannaba. Mnie do tego stanu podpasował idealnie 5F-AKB-48. Luzował obwody, dawał nutkę dobrego humoru. Dla mnie to złoty środek. Co lepsze, gdy spali się go odpowiednią ilość daje ulgę w postaci szybszego snu aniżeli bez niego.

Takie małe rady Dr. Robaka :D
Ostatnio zmieniony 16 września 2013 przez Karoleekk, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 1857 / 66 / 80
To kwestie osobnicze, kanna też mają działanie paranojogenne, dopalanie to proszenie sie o kłopoty - wśród osób które mają z tym problem.
  • 311 / 4 / 0
Nie walcie za dużo i nie róbcie ciagów bez snu ,a nie bedzie psychoz kurwa przecież to proste. Moim zdaniem bardziej dolegliwe jest po prostu zmęczenie organizmu zarówno psychiczne jak i fizyczne. I skończcie z przyspiewkami lajnera ,bo to wstyd juz w tych czasach.
  • 9 / / 0
Ja wczoraj skończyłam 4dniowe spotkanie z Alfiatkiem 1dzien i noc w noseczek a a później juz co 6 godz iv iiii soooo najssss tam niektórzy nie umieją się bawić i korzystać ze schiz dla mnie i mojej koleżanki było zajebiście z reszta to już nie pierwszy raz i na pewno nie ostatni, a za 2 tyg będzie methylon zobaczymyy przepróbujemy czy to ten stary dobry, a później naszych znajomych uraczymy 20g niespodzianka jeśli okaże się dobry. Ja osobiście nie miałam zejścia jakiegoś złego lekkie poddenerwowanie i trochę mało skupienia no i chęć na doprawienie się, ale jak mowie dość to dość. Po ostatniej inicjacji rozbolała mnie strasznie głowa, ale myślę ze to dlatego ze za mało Alfiatka zapodałam, bo wcześniej już co raz więcej, a na ostatni zostało mniej niż za pierwszym strzałem, wiec położyłam się do łózka i zasnęłam jakimś cudem na godzinę i przeszło, później już nie mogłam zasnąć aż do nocy, ciepła kąpiel, szklanka mleka która myślałam ze zwrócę i w końcu po paru godzinach blogi sen do rana. Ogólnie za pierwszym strzałem myślałam ze zejdę musiałam szybko usiąść i próbowałam ogarnąć fazę, ale to nie było łatwe. Wiedziałam ze dam rade ale tylko myślałam o tym żeby nie pokazać innym ze jest coś nie tak i nie wprowadzić paniki- zdążyłam powiedzieć tylko mojej koleżance by wzięła 3/4, później nie mogłam nawet wstać z krzesła, faza była przez pierwsze minuty okrutna metaliczny dźwięk w uszach a o powiedzeniu czegokolwiek mogłam zapomnieć, schizy od razu, z sęków z kuchennej boazerii wychodziły pająki i to non stop- nie mogłam oderwać od nich wzroku, chociaż chciałam dużo by mówić co się działo ale dałam rade. Po jakimś czasie już było pieeeeknie. Rada- nie próbujcie przepić alfy moim zdaniem zwala jaka dopadła moich dwóch kolegów jest właśnie przez probe przepicia telepawa i wgl. Ze mnie zeszło pięknie i teraz powracam do świata żywych i czekam na next meeting. :)
  • 343 / 3 / 1
tolerancja na ketony ma wpływ na tolerke przy alfie? i jakie jest dawkowanie dla a)świeżych b)wprawionych c)miłośników tęgiej pizdy ?
"Lets go Batman and Robin. Rob a pharmacy on the comedown."



Spoiler:
  • 200 / 4 / 0
Lamerskie pytanie, ale wolę spytać niż się babrać.

Można PALIĆ z bonga? Czy trzeba waporyzować, bo płomień zrobi alfie kuku? A jeżeli nawet trochę się rozłoży to w jakim stopniu?
  • 9 / / 0
Dzis sztuka alfy poszła z dymem do pieca ludzie koniec z alfa ta stara dobra. Przynajmniej dla mnie. Co się dzieje teraz z moja głową to nieporozumienie i to po dwóch podjazdach iv. Teraz albo metylon albo nie wiem juz co bo alfie mowie stanowcze nie!!!
  • 1857 / 66 / 80
@up
Polecam olanzapine :*)
  • 183 / 4 / 0
tolerancja na ketony ma wpływ na tolerke przy alfie? i jakie jest dawkowanie dla a)świeżych b)wprawionych c)miłośników tęgiej pizdy ?
Tak, w przypadku ketonów zachodzi tolerancja krzyżowa. Dawkowanie zależy od drogi podania i tolerki.

Ja biorę po 50 -100 mg dożylnie w odstępach co 2-3 tygodnie i odstawiam substancję jak pojawiają się głosy i pierwsze schizy. Przeważnie po około 500 -700 mg mam dość.

Potem olanzapina, aspiryna, ibuprofen, trochę snu i znowu w żyłę :gun:
ODPOWIEDZ
Posty: 3227 • Strona 68 z 323
Artykuły
Newsy
[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".