Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 349 • Strona 21 z 35
  • 36 / / 0
Poraniony język jak żułem cały korzeń :D Nie było to jakoś bardzo uciążliwe i szybko się zagoiło, ale i tak przerzuciłem się na piane. Więcej grzechów nie pamiętam....;)
“(...) everything is upside down. Doctors destroy health, lawyers destroy justice, psychiatrists destroy minds, scientists destroy truth, major media destroys information, religions destroy spirituality and governments destroy freedom.”
― Michael Ellner
  • 66 / / 0
Ja sobie na allegro zamówiłem parę nasion, zatem zanim wyrośnie i będzie można zbierać "owoce" to troszkę czasu minie :P Jednak może ktoś wie czy można usunąć kawałek korzenia i pozwolić roślinie dalej rosnąć i co jakiś czas ją tak przycinać od spodu?? Korzeń teoretycznie będzie się regenerował a roślina będzie rosnąć???? :P
dlaczego to robię? dlatego że 11 września to kłamstwo które trzeba pokazać całemu światu.
  • 66 / / 0
Aha jeszcze jedno. Jak czytam forum to wiele osób opisuje swoje sny. Jednak wyglądają mi one na normalne sny. Zatem osoby robią w nich rzeczy zupełnie nieświadome, głupie i po prostu o nich pamiętają po obudzeniu. Czyż świadome śnienie nie polega na tym, że ma się pełną kontrolę zupełnie jak na jawie nad tym co się z tobą dzieje?? Zupełnie jakbyś nagle w tym momencie teraz znalazł się w innym obcym lub znajomym miejscu, wiedział iż jest to sen jednak świadomie kontrolował (tak jak teraz) swoje zachowanie, myśli....??
Dla mnie coś takiego jest właśnie świadomym snem. Wielokrotnie miałem coś takiego samoistnie po tym jak próbowałem zasnąć w nocy po wstaniu np. do kibla. Na ogół zaczynało się od uczucia strachu, dreszczy a potem przemieszczanie się (jeśli pozwolę na to) przez tunel/przestrzeń w kierunku światła i na końcu sru jestem we śnie zupełnie świadomy :] No ale pare razy po prostu nagle znajdywałem się we śnie świadomy bej wcześniejszej przejażdżki :P No ale zawsze po chwili/kilkunastu moich czynnościach mnie stamtąd wywalało. Czasem też mimo moich starań i wyluzowania jak już się zaczynało to nie mogłem przebyć tego tunelu i zaraz potem zasypiałem normalnie.
dlaczego to robię? dlatego że 11 września to kłamstwo które trzeba pokazać całemu światu.
  • 36 / / 0
LD interesuje się dość długo, prawdopodobnie jednak brak samozaparcia spowodował, że nie mogę się pochwalić jakimiś sukcesami w tej dziedzinie (a może po prostu jestem dziwny :)). Często jednak miałem coś co nazwałem "sen o LD", czyli we śnie mówiłem sobie, że to sen, że mogę robić co chce, ale jakoś świadomości nie odzyskiwałem, po prostu sen sobie leciał dalej, mimo iż wydawało mi się, że kontroluję to co robię (dziwne uczucie, trudne do opisania). ADR też niestety jakoś nie zmienił tego stanu rzeczy, ani nie wpłynął znacząco na jakość moich snów, ale myślę, że dam mu kiedyś drugą szansę:) Najpierw jednak muszę potrenować "naturalne" metody osiągania LD.

Co do uprawy. Ciekawe pytanie, mam nadzieję, że ktoś odpowie. Ja obecnie próbuje ratować moje roślinki, liście trochę pousychały. Poprzycinałem je, przesadziłem i zobaczymy co będzie dalej.
“(...) everything is upside down. Doctors destroy health, lawyers destroy justice, psychiatrists destroy minds, scientists destroy truth, major media destroys information, religions destroy spirituality and governments destroy freedom.”
― Michael Ellner
  • 104 / / 0
Jednak może ktoś wie czy można usunąć kawałek korzenia i pozwolić roślinie dalej rosnąć i co jakiś czas ją tak przycinać od spodu?? Korzeń teoretycznie będzie się regenerował a roślina będzie rosnąć????
Ryzykowne zagranie, wiadomo że uszkadzając korzeń bardzo osłabiasz roślinę. Będziesz to musiał robić delikatnie i przede wszystkim rzadko :-D

Naturalne metody na LD nie wykluczają korzenia, a nawet powiedziałabym że są korzeniowi baaaaardzo pomocne w prawidłowym działaniu. Dziennik snów, testy rzeczywistości, programowanie snu itd itd są o wiele bardziej efektywne dzięki użyciu silene. Sama właśnie tak robię i jest jednym słowem "mega". Sny nawet w pełni kierowane potrafi wiele nauczyć, naładować energią, a nawet miłością.

Na rynku mamy dostępne 2 źródła Mo i SS-aktualnie chyba shaman tylko ma...ale jeśli sa tu i tu to chyba niczym się nie różnią, działają świetnie. Polecam wszystkim. Dziwie się jedynie sobie że keidyś w pocie czoła, z bólem i niesmakiem wypisanym na twarzy próbowałam calei :-)
  • 46 / 1 / 0
W związku z nową dostawą korzenia w jednym ze sklepów etno zamierzam zamówić ADR. Mam pytanie czy wystarczy 5g na zaznajomienie się z tą roślinką? :) Czy to też trochę mało. W sklepie pisze, że już 250mg jest dawką efektywną. Zdaję sobie sprawę, że roślina pokazuje swoją moc po kilku dniach spożywania.

Kiedyś 'bawiłem' się w LD. Nawet udało mi się osiągnąć. Chciałbym z ciekawości przetestować korzeń snów.
  • 104 / / 0
3-4 dni po 0,4g stosowane wieczorem powinny już coś pokazać. Czyli 5g na próbę wystarczy :) Czasami trzeba ok tygodnia i ćwiczeń, czasami 1 dzień...wszystko zależy od możliwości osoby.
  • 46 / 1 / 0
Dziękuję za odpowiedź. :)

Może połączę spożywanie z ćwiczeniami. Nie liczę na LDeki od razu, po prostu chcę sprawdzić jak działa korzeń na same sny.
Hmm, takie pytanie jeszcze. Nie posiadam wagi, jest jakaś skuteczna metoda na odmierzenie np. 250mg, 500mg? np. pół płaskiej łyżeczki?
  • 104 / / 0
Wczoraj stosowałam 1 dzien od dłuższej przerwy. Snów było bardzo dużo, zazwyczaj dziwne, pomieszane, sporo emocji...narazie pamiętam ok połowy. Jutro zapewne będzie lepiej.
Jem zazwyczaj 1 lub 2 korzonki ok 0,5 cm i wystarczy:) Zmielony to ok 1/3 łyżeczki, choć łyżeczka łyżeczce nie równa :-D
  • 151 / / 0
Korzeń z SS to jakaś masakra smakowa-bardzo mocny w smaku i wysuszony (fakt faktem że dzięki temu jest go więcej :-p ). Każdy schrupany kawałek warto popijać sokiem. dla wrażliwych smakowo polecam sproszkowany.
Naturalnie działa tak jak ma działać :-D
Co ciekawe (Dawka 0,3g)
Przez ok 2 tygodnie chrupałem korzeń w południe
Później chrupałem 1 h przed snem-efekty znacznie lepsze niż wyżej.
Dlatego też polecam używać silene przed snem.
ODPOWIEDZ
Posty: 349 • Strona 21 z 35
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.