Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. fenmetrazyna i metylofenidat.
ODPOWIEDZ
Posty: 1898 • Strona 74 z 190
  • 1343 / 18 / 0
vortexxix pisze:
mniemanolog pisze:
No i jeszcze jedno: Zaliczył ktoś dłuższy ciąg? Wszystko ok po odstawce?
Po ciągu trwającym miesiąc lub więcej, ogólnie wszystko wraca do normy, ale pierwsze 2-3 doby mogą być naprawdę ciężkie. Wrzucanie nawet niewielkich dawek 4F w trybie codziennym-całodziennym kończy się tym, że zmniejsza się potrzeba snu i cieszysz się tym, że śpisz po 3-4 godz. (masz więcej czasu do dyspozycji), a mimo to funkcjonujesz całkiem nieźle, niestety, organizm upomina się o swoje prawa - po odstawce po prostu przysypia się non stop, trudno cokolwiek zrobić, nawet ciężko się zmusić do chodzenia, bo nogi jak z ołowiu. Do tego, pierwsze 2 noce to duża szansa na brain-zapsy i popieprzone epizody senne - miałem nawet po 20 takich krótkich snów na pograniczu LD w ciągu jednego wieczoru - leżysz, kilka lekkich spięć (brain-zapsów) i już jesteś w jakiejś scence, która po chwili zaczyna być dręcząca/negatywna. Gdzieś tam jednak czujesz, że to tylko sen, więc starasz się z tego wyrwać (często taka szamotanina ma też charakter fizyczny, można spaść z łóżka ;-) ) i wracasz do rzeczywistości, a po chwili powtórka, tylko w innej scenerii. Na szczęście to znika po odespaniu (2-3 doby snu po 8-10 godz. wystarczają).
Może jestem dziwny albo mam już totalnie zryty beret, ale zaliczyłem już 4 (a może nawet 5) dłuższych ciągów na 4F-mph i taki scenariusz po zakończeniu wspomaganego okresu wystąpił za każdym razem, więc (przynajmniej u siebie) mogę to przyjąć jako normę.

Ciekawe czy ktoś jeszcze miał podobnie?
Powinien któryś mod usunąć ten post, bo opisujesZ sytuacje zagrażającą zdrowiu/życiu - przez która m.in. skonczylem na sorze.
3-4h są toksyczne bez 4f, poziom tak naładowanych baterii i dzika stymulacja to jak 2 doby bez snu za to jechanr na kofeinie, jeżeli to jeszcze nie podkreśla powagi sytuacji - to tak jakby ktoś wrzucal dysocjant na planeteu sigma twierdząc, ze bezpieczniej dojdzie do 3-4 planeteu.
Sen jest konieczny, chodzby wymuszony - rozumiem chodzić po 6h snu na 4f jako irracjonalna próba zwiększenia wydolności pracy, ale 3-4 godziny to juz nie tyle szaleństwo ile głupota i nie odpowiedzialność, ujawniając a, ze przeZ idiotów stosowane 4f-mph naprawdę potrafi zrobić krzywdę.
Sen+odpowiednie uzupełnianie witamin i mikroelementów, inaczej 4f nie tylko może nie działać ale i zrobić krzywde.
Lepiej serio nie sniffowac 4f i przespać mniej niż 7 godzin niż urządzać sobie ciąg śpiąc 3-4godziny, który to nie tylko da odwrotne efekty, ale zagrozi życiu i zdrowiu.
Tylko ze o tym nikt w temacie nie napisał, same pochwały jakie to 4f potrafi być użyteczne postawiono obok milorzebu i magnezu.
H+ h+'em, ale na miłość - to ludzie czytaja i zamawiajac 4f jako witaminke przez głupi i nieprzemyslany post mogą sobie zrobić mega krzywdę i nie mówimy o mijajacych, lekkich objawach fizycznych tylko o możliwości rozwoju psychozy
[...]Śród dymu się schował:
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
  • 96 / 11 / 0
Jest jakiś sposób żeby zbić to noradrenalinowe rozdrażnienie ?
Uwaga! Użytkownik Kluposz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 456 / 22 / 0
Ja na tym byłam cały czas rozdrażniona (a wcale tego nie chciałam :*) ) albo nie działało ale to już w większych dawkach . Miałam od cenionego vendora więc chyba po prostu nie dla mnie ; )
"One, Two....Rabbit's Coming for You...
Three, Four....Better Lock Your Door...
Five, Six....Grab Your Narcotics...
Seven, Eight....Better Stay Up Late...
Nine, Ten.....Never...Sleep Again..."
  • 847 / 283 / 0
marek1234 pisze:
Hash_Oil pisze:
[...] Agonizm receptorów dopaminergicznych podnosi poziom acetylocholiny, a działanie jej receptorów jest skomplikowane. Mianowicie sterują one prawie wszystkim w mózgu (od czułości innych receptorów przez szybkość tworzenia i wyrzutu neuroprzekaźników do sterowania wyrzutu neurotrofin). Mała ilość ACh agonizuje swoje receptory i wszystko dobrze działa, ale chronicznie zwiększający się jej poziom prowadzi do uaktywnienia mechanizmu zwanego blokadą depolaryzacji. Jest to mechanizm indukujący apoptozę neuronu. Rec. nikotynowe się wtedy blokują i "centrum sterowania" źle działa. Palenie fajek indukuje ten mechanizm bezpośrednio i od razu. [...]
Popraw mnie jeśli źle zrozumiałem - palenie papierosów wpływa konkretnie na działanie 4F-MPH? Chodzi mi tylko o wpływ na działanie substancji, nie o szkodliwość związaną ze zdrowiem (dym i inne toksyny) itp.
Dobrze zrozumiałeś. Wpływa na działanie 4fmph krótkofalowo i długofalowo. Jak działa to zależy od dawki a w fajkach ta dawka jest bardzo duża. Do tego fajki zawierają iMAO co jeszcze bardziej rozpierdala działanie stymulanta.
Nikotyna do NDRI działa dobrze w dawkach 1 - 3 mg / 24h w plastrze. Trzeba wtedy dodawać małą dawkę jakiegoś dysocjanta i dbać o minerały. Takie resety, o których wcześniej wspomniałem, trzeba robić co tydzień - dwa.
  • 698 / 171 / 0
tramadolol pisze:
Powinien któryś mod usunąć ten post, bo opisujesZ sytuacje zagrażającą zdrowiu/życiu - przez która m.in. skonczylem na sorze.
3-4h są toksyczne bez 4f,
Ciekawe, że jakoś nie bulwersowałeś się tak w wątkach innych substancji, gdzie ludzie opisują ciągi z +70h bez snu, tylko przywaliłeś się do mojego wpisu... a moje doświadczenia proponuję potraktować jako przestrogę, bo to jest bardzo realne zagrożenie i pokusa zarazem, która działa tak: jeśli nie chce się spać, to się nie kładę... i tak zaległości snu się nawarstwiają, właściwie niemal w nieskończoność, bo na podkładce z 4F-MPH ich się nie odczuwa, zwłaszcza, jeśli się nie dokłada benzosów (ja ich nie jadam poza sytuacjami "ratunkowymi"), W swoich ciągach za każdym razem, kiedy stwierdzałem, że miniony tydzień był pod względem niedoborów snu grubą przesadą, przerywałem wrzucanie fenidatu i starałem się jak najszybciej wrócić do stanu równowagi. Dietę i suplementację trzymałem na dobrym poziomie również w czasie podjadania 4F, więc priorytetem był wypoczynek, i w takich właśnie okolicznościach stwierdzam, że po odespaniu nie odczuwałem zauważalnego wpływu 4f branego w ciągach. A o brain-zapsach wspomniałem, bo wcześniej miałem je tylko raz, dawno temu, po tygodniu na 3-mmc, tyle że wtedy trwały kilka dni przez całą dobę, a tutaj tylko w momencie zasypiania.
  • 1343 / 18 / 0
vortexxix pisze:
tramadolol pisze:
Powinien któryś mod usunąć ten post, bo opisujesZ sytuacje zagrażającą zdrowiu/życiu - przez która m.in. skonczylem na sorze.
3-4h są toksyczne bez 4f,
Ciekawe, że jakoś nie bulwersowałeś się tak w wątkach innych substancji, gdzie ludzie opisują ciągi z +70h bez snu, tylko przywaliłeś się do mojego wpisu... a moje doświadczenia proponuję potraktować jako przestrogę, bo to jest bardzo realne zagrożenie i pokusa zarazem, która działa tak: jeśli nie chce się spać, to się nie kładę... i tak zaległości snu się nawarstwiają, właściwie niemal w nieskończoność, bo na podkładce z 4F-MPH ich się nie odczuwa, zwłaszcza, jeśli się nie dokłada benzosów (ja ich nie jadam poza sytuacjami "ratunkowymi"), W swoich ciągach za każdym razem, kiedy stwierdzałem, że miniony tydzień był pod względem niedoborów snu grubą przesadą, przerywałem wrzucanie fenidatu i starałem się jak najszybciej wrócić do stanu równowagi. Dietę i suplementację trzymałem na dobrym poziomie również w czasie podjadania 4F, więc priorytetem był wypoczynek, i w takich właśnie okolicznościach stwierdzam, że po odespaniu nie odczuwałem zauważalnego wpływu 4f branego w ciągach. A o brain-zapsach wspomniałem, bo wcześniej miałem je tylko raz, dawno temu, po tygodniu na 3-mmc, tyle że wtedy trwały kilka dni przez całą dobę, a tutaj tylko w momencie zasypiania.
byłem w stanie wyczuc mozliwosci 4F z małym przestymulowaniem, domyslam sie jaki koszmar to by musiał być ciag hyperreal bez snu (i co wiecej, dopiero teraz po dpd wyladowalem w szpitalu).
Wiadomosc pisałem zas po kresce czego innego i mocno wkurwiony
[...]Śród dymu się schował:
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
  • 398 / 24 / 0
Hash_Oil pisze:
Użyłem więc rumianku (SNDRE) (15g w środę i wczoraj 15g) i 600 mg DXM (antagonista rec. nikotynowych) w środę. Tripu praktycznie nie odczułem bo codziennie suplementuję małe dawki DXMu (do 30mg). Jak to zadziałało?
Rumianek obniżył poziom katecholamin a DXM zablokował nAChRs przez co wyrzut acetylocholiny uległ znormalizowaniu. Jebłem już dzisiaj dwie kreski. Poranna zadziałała dosyć słabo, ale ta popołudniowa już mocniej :yay: . Jutro jak już apigenina i luteolina opuszczą mój organizm 4fmph powinien działać zajebiście.
Ja biorę 60 mg fluoksetyny i 60 mg mianseryny, wiec nie mogę zastosować tej kuracji chyba? dxm w takiej dawce da mi ZS, a urosept/rumianek zbije mi ssri (fluoksetynę). Jak życ?
Uwaga! Użytkownik ggyo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 708 / 24 / 0
Dobra ale napisz dokładnie co i jak że wylądowałeś w szpitalu.
  • 847 / 283 / 0
@2up
Powinieneś się wstrzymać do momentu aż odstawisz SSRI.

Na twoim miejscu odstawiłbym to chujowe SSRI i wymienił na DXM właśnie.

post1336642.html?hilit=ssri%20dxm#p1336642
Trochę info od johnego.
Poczytaj i sam zdecydujesz co zrobić. W razie czego zawsze możesz skonsultować Twoje zamiary z bracią hyperreala %-D
  • 1343 / 18 / 0
Pawel_31 pisze:
Dobra ale napisz dokładnie co i jak że wylądowałeś w szpitalu.
Deprywacja snu parudniowa, połaczona jednoczesnie z wrzuceniem dip i nieaktywnego w-15.
4F-MPH zaś w dawce 5mg uniewozliwia zaśniecie conajmniej do rana w nocy, wiec korzystanie z tego lekkomyslnie, zawalajac chodzby nocke bez pierwszej mysli - zbić i odespać - jest nieodpowiedzialne
[...]Śród dymu się schował:
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
ODPOWIEDZ
Posty: 1898 • Strona 74 z 190
Artykuły
Newsy
[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.