Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
Na początek dziewczyna nie wtajemniczona w dysocjanty około 20 mg sniff, ja również, jednak po 40 minutach kiedy coś niby się zmieniało, partnerka zaczynała odlatywać i zatapiać się w tym ciepełku przy wspaniale brzmiącej muzyce, ja natomiast czułem niedosyt, gdyż wiem co oferował mi dex, więc dokładniej po 50 minutach dosniffowałem do łącznej wartości 50 mg.
Dla mnie bardzo przypominało wcześniej wspomniany kaszlodyn, jednak bez poczucia się idiotycznym i zrobociałym, muzyka zupełnie inna w odbiorze, przy zamkniętych oczach dało się poczuć głębię siebie i muzyki, nie oferowało takich cevóv jak DXM, ale równie łatwo się rozpłynąć. Szlugi smakowały fantastycznie, niestety przez małe problemy z koordynacją ruchową, które w zasadzie były do zniesienia, nie paliłem tak często jak bym chciał. Zdziwiło mnie to, że zaskakująco długo na mnie to działało, bo efekty spokojnie utrzymywały się przez ponad 8 godzin od zażycia, co prawda z czasem słabły ale nieznacznie. Pod koniec było trochę psychodelicznie, nie potrafię tego do czegokolwiek porównać, mimo że kilku próbowałem.
Nastawiając się na sen, myślałem że będzie to niemożliwe, na szczęście tak nie było. Spałem około 6 godzin, a po przebudzeniu czułem jeszcze, że głowa nie jest w pełni czysta, jednak czułem się już bardziej ogarnięty do robienia czegokolwiek i załatwiania różnych spraw.
Z efektów jakie jeszcze pamiętam to to, że było wrażenie widzenia przez powieki, każdy dźwięk był przeciągnięty, słuchając przez chwilę rapu wydawało się, że wokal i bit płynęły zupełnie osobno, swoim specyficznym tempem i brzmieniem. Nie wywalało źrenic jak deks, ale w mojej dawce i tak twarz była taka maskowata, lekkość na ciele, przyjemniejszy dotyk, obraz skakał, używając telefonu nie dało się tego robić bez jednego zamkniętego oka.
Sorry, za duże powtórzenie deksa, ale jak na razie nie mam odniesienia do innych dyso. Pytanie: jak bardzo i szybko rośnie tolerka? Dziewczyna zastanawia się nad dorzuceniem dzisiaj ilości w połowie mniejszej niż wczoraj, w celu podrasowania samopoczucia, energii i euforii bez nastawienia na tripa.
Mógłby ktoś się wypowiedzieć czy ma to sens, czy lepiej, jak moim zdaniem zrobić co najmniej 24-godzinną przerwę?
10-14 dni na pełne odświeżenie receptora.
Za dłuższy czas dysocjanty działają na wiele systemów rozregulowują chemię mózgu o szkodliwości na drogi moczowe w tym nerki nie wspomne. Do tego nie ma badan na temat tego środka. Życzę powodzenia w dalszej suplementacji chrzanem.
No offense, ale ani trochę nie wierzę, że nie masz efektów ubocznych ładując codziennie 15-25 mg nawet po kilka razy.
Zwyczajnie jak doisz tyle browarów dzień w dzień, to masz już organizm przyzwyczajony do uboków.
Mi jakoś nie podeszła ta substancja przy pierwszej próbie (27 mg oralnie sporo po ostatnim posiłku).
Ani euforii, ani jakichś ciekawych efektów nie miałem, a działało wyraźnie. Muzyka była płaska i aż mi to przeszkadzało, jak źle brzmiała.
MXE dawało mi znacznie ciekawsze wrażenia. 3-MeO-PCP solo mi się podobało, a z dwoma piwami zafundowało mi niezłą psychodelę. No ale zobaczymy następnym razem w większej dawce.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ministerio_de_interior_de_espana.jpg)
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"
W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.