Ameryka pełna ecstazy

W USA zadziwiająco szybko rośnie spożycie ekstazy.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 03.08.2000

Odsłony

2866

Zużycie syntetycznego narkotyku ecstasy w USA rośnie w sposób "wybuchowy", a w latach 1998-1999 konfiskaty pochodzących głównie z Europy tabletek wzrosły o 450 procent. Informacje takie przekazał w Waszyngtonie szef Agencji do Walki z Narkotykami Barry McCaffrey. Podkreślił, że ecstasy jest w tej chwili głównym problemem w dziedzinie walki z narkotykami. Władze celne zapowiedziały, że w tym roku zwiększą o 1500 procent konfiskatę przemycanego narkotyku. Do tej pory przechwycono sześć milionów tabletek. Zdaniem odpowiednich władz amerykańskich, 80 procent światowej produkcji tego narkotyku pochodzi z nielegalnych laboratoriów w Holandii. Siatki przemytnicze, kontrolowane często przez obywateli Izraela, przemycają narkotyk do USA drogą powietrzną. Dystrybucją zajmują się następnie te same siatki izraelskie oraz obywatele Meksyku i Dominikany. W ubiegłym tygodniu amerykańskie służby celne znalazły 2,1 miliona tabletek ecstasy w jednym tylko samolocie, który przyleciał z Paryża.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

eter (niezweryfikowany)

takie marnotrawstwo.....hlip.....
Zajawki z NeuroGroove
  • DOC
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • MDMA

Domówka, kilkanascie osób każdy naćpany, głośna muzyka techno / electro

Po tym tripie ledwo uszliśmy z życiem, całość trwała od soboty do około wtorku. Całość postaram się opisać w wielkim skrócie. Był to Mój największy i najbardziej niebezpieczny trip w życiu.

Sobota 17:00, T:00

Zarzucam z Damianem 4mg doca, i udajemy się do reszty ekipy która czeka na pixy. Później idziemy na impreze do jednego z nas.

Sobota 21:30 - 23:00, T:3:30 / 5:00

  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenie: w zeszłym roku raz po 40 surowych grzybków w obecności kolegi i drugi raz samotnie 70 suszonych. Pierwsza faza superpozytywna, natomiast druga mnie przerosła, miałem przez kilka miesięcy deprechę.


Najpierw chciałem się podzielić fantastyczną metodą na zarzucenie grzybów: bierzemy je do buzi i...żujemy przez 2-3 minuty, aż w ustach zostanie nam malutki sprasowany kawałeczek, który wypluwamy. Same korzyści:



  • Faza wchodzi po około 20 minutach

  • Marihuana

Kto: ja z dwoma kolegami


Gdzie: moje mieszkanie


Kiedy: 26 stycznia 2003

randomness