We Włocławku rozpoczęto niszczenie konopi

We Włocławku akcja wycinania konopi przynosi efekty, z każdym rokiem wycina się coraz mniej narkotycznych roślin.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2469
Ponad 400 kilogramów konopi indyjskich zebrali w ostatnich dniach strażnicy miejscy i pracownicy zakładu gospodarki komunalnej we Włocławku.
"Akcję niszczenia dzikich plantacji i samosiejek konopi prowadzimy od paru lat. Każdego lata mamy po kilka zbiorów. W tym roku na początek zebraliśmy w 31 miejscach ponad 400 kg konopi, które zostały spalone na wysypisku śmieci" - powiedział we wtorek rzecznik prezydenta miasta Aleksander Lewandowski.
Zdaniem organizatorów, akcje przynoszą pożądany skutek gdyż z każdym rokiem wycina się coraz mniej narkotycznych roślin. W ubiegłym roku akcję zainaugurowano zebraniem 800 kilogramów konopi. Przez całe lato skoszono i zniszczono prawie 5 ton roślin, ale w tym roku prawdopodobnie efekty, pod tym względem, będą skromniejsze.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ludwik (niezweryfikowany)

Witam, <br>Mam takie pytanie : czy te dwie roślinki - <br>1) Damiana - Turnera Afrodisia <br>2) Passion flower <br>są u nas, w Polsce, kontrolowane? <br> <br>Dzięki <br>
Wiedźma (niezweryfikowany)

Witam, <br>Mam takie pytanie : czy te dwie roślinki - <br>1) Damiana - Turnera Afrodisia <br>2) Passion flower <br>są u nas, w Polsce, kontrolowane? <br> <br>Dzięki <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketony
  • Pierwszy raz

Dom, przeważnie samotność, nastawienie na produktywność. Ostrożne, badawcze podejście do substancji po poprzednich wtopach z innymi ketonami. Na zewnątrz raczej gorąco, ani wyściubić nosa. W środku znośnie, spokojnie, z pełnym zaopatrzeniem na takie eskapady.

 

Po przejedzeniu w sumie jakichś 15 g 4-cmc postanowiłem na dobre porzucić tę substancję, gdyż nie dawała mi większej produktywności i niszczyła wszystko czego się dotknęła w moim organizmie jak jasny sk*wysyn...

 

  • 4-ACO-DMT
  • 4-HO-MET
  • Metoksetamina
  • Problemy zdrowotne

Wieczór, pokój, nastrój wyrównany.

Data tripa: 10.04.2014
 Od początku wybór poszedł na metodę podania domięśniowego. Wszystko wymieszałam razem i rozpuściłam w 3,5 ml wody. Zwykle nie mam problemu z wejściem do mięśnia, tutaj nie chciałam ewentualnie marnować materiału podając go podskórnie. Dlatego też zanim poszedł strzał upewniałam się. Zdawało mi się, że weszłam w mięsień, do tej pory w sumie nie jestem pewna jak w końcu było. Bliżej jest wersji tego, że poszło IV, co jak wiadomo = duże zaskoczenie, bo szybsze wejście i zdecydowanie mocniejsze.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Własne mieszkanie godzina 23.00, trzech dobrych znajomych. Pół mrok świeczki lampa w rogu pokoju. Okna pozasłaniane kotarami. Wygodne kanapy, fajki zapalniczka tabaka wszystko przy sobie. Dobrze mieć rzeczy przy sobie.

Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

 

23.00 – Dzielimy grzyby i zaczynamy konsumpcje, początkowy pomysł na robienie zapiekanek został odrzucony. Grzyby zostały bezpośrednio przeżute i połknięte. Z głośników leci seta Infected Mushroom - Open KaZantip 16.

{Świetny set. Powinien być hymnem wszelkiej maści anarchistów idealnie oddaje emocje na grzybach. Wyraża bunt, drwi ze świata i życia.}

  • Ketamina
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój, ciekawość, puste mieszkanie w nocy, mistyczny klimat i muzyka

Wielokrotnie zabierałem się za pisanie tego raportu, mogło to być nawet kilkanaście razy, ale za każdym razem w końcu się poddawałem, usuwałem wszystko i wracałem do punktu wyjścia. Opisanie tego tripu w jakkolwiek spójny, nieimprowizowany sposób wydawało się niemożliwe już dzień po, dlatego ostatecznie decyduję się zamieścić wiadomości, które pisałem do znajomego bezpośrednio po „przebudzeniu się” z tripa, kiedy tylko jako tako odzyskałem świadomość tego kim jestem i gdzie się znajduję (po drobnych poprawkach).