Była gwiazda sportu skazana na 13 lat więzienia

Była gwiazda brytyjskiego krykieta Chris Lewis został skazany na 13 lat wiezienia za przeszmuglowanie do Wielkiej Brytanii kokainy o wartości 350 tysięcy dolarów – informuje serwis CNN.

Koka

Kategorie

Źródło

Onet.pl

Odsłony

849
Była gwiazda brytyjskiego krykieta Chris Lewis został skazany na 13 lat wiezienia za przeszmuglowanie do Wielkiej Brytanii kokainy o wartości 350 tysięcy dolarów – informuje serwis CNN. 41-letni Lewis szmuglował narkotyki w swojej sportowej torbie. Na 13 lat więzienia został skazany także jego wspólnik Chad Kimmon, który również ukrył kokainę w swoim bagażu – w puszkach z owocami. Lewis, który był gwiazdą brytyjskiego krykieta w latach 90, został zatrzymany 8 grudnia 2008 roku na lotnisku Gatwick podczas powrotu z karaibskiej wyspy St. Lucia. Proces trwał osiem dni. W jego trakcie Lewis i Kimmon twierdzili, że kokaina nie należała do nich.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

miecio (niezweryfikowany)

no do takiej ilości koksu się nie przyznać! phi!
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

dom kumpla, miasto, urodziny kumpla

Nie będę się przedstawiał, nie o to tutaj chodzi. W każdym razie muszę zaznaczyć, że moje życie jest dziwne, mimo dobrej sytuacji materialnej, sporej ilości znajomych, jestem osobą samotną. Nie, nie jest to żadna przechwałka. Mam jednego zaufanego przyjaciela (niech będzie S). Ale do rzeczy.

  • Amfetamina



Komentarz autora do "am...-fe!-ta-mina! high-ku" (okazał się potrzebny)





UWAGA! NA SAMYM KOŃCU TEKSTU AUTOR POZWOLIŁ SOBIE POCHWALIĆ I PODZIĘKOWAĆ TYM CO GO OCHRZANILI, A UDERZYĆ PO GŁOWIE TYCH, KTÓRZY MU PRZYKLASNĘLI.





Geneza tekstu:




  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

mieszkanie kolegi, ekscytacja, kilka godzin wewnętrznej pracy przygotowującej do wejścia w kontakt z nową substancją....

Opisane wydarzenia miały miejsce około 3 lata temu, po około 8 letnim okresie intensywnej praktyki buddyzmu tybetańskiego, w czasie którego tylko jakieś 2 razy zjadłem grzybki psylocybki i z 3 razy zapaliłem trawkę...

Niespodziewanie okazało się, iż kolega buddysta, który mnie nocuje ma ekstrakt Salvi Divinorum. Wczesniej tego dnia miało miejsce kilka znaczących koincydencji, które jak później zobaczyłem przygotowywały mnie na spotkanie z Boską Salvią.