Argentyna: biskupi przeciwni legalizacji marihuany

Katoliccy biskupi Argentyny wezwali władze swego kraju do odstąpienia od planowanego uruchomienia procesu legalizacji marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

misyjne.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

62

Katoliccy biskupi Argentyny wezwali władze swego kraju do odstąpienia od planowanego uruchomienia procesu legalizacji marihuany. W wydanym oświadczeniu wskazali, że rząd w pierwszej kolejności powinien walczyć z powszechnym w tym południowoamerykańskim kraju ubóstwem. Wspieranie legalizacji środków psychoaktywnych uznali za obłudę i za działanie szkodliwe dla społeczeństwa, w tym w szczególności za unikanie rozwiązania problemów argentyńskiej młodzieży.

Zdaniem episkopatu po ewentualnej legalizacji marihuany należy spodziewać się prób zatwierdzenia w systemie prawnym Argentyny bezkarnego obrotu innymi narkotykami. „Dzieje się to w sytuacji, kiedy setki tysięcy młodych ludzi i nastolatków nie może zapewnić sobie godnej pracy (…). W swoich planach klasa polityczna kieruje się dziś programem odległym od dzisiejszej rzeczywistości” – napisali biskupi, wskazując na brak polityki pobudzającej zatrudnienie wśród młodych obywateli kraju.

Argentyńska Konferencja Biskupia wskazała w swym dokumencie, że zamiast debaty politycznej dotyczącej możliwości legalizacji marihuany rząd i opozycja powinny zaproponować programy służące zmniejszeniu zjawiska ubóstwa i coraz bardziej powszechnej wśród młodzieży dekadencji. „Proponuje się nam używanie marihuany w celach rekreacyjnych tak, jak gdybyśmy byli jednym z krajów skandynawskich (…) Poza tym, ci którzy pracują w ubogich dzielnicach, wiedzą najlepiej, ile szkód powodują używki, takie jak alkohol czy marihuana” – napisali biskupi.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa

Wizyta u znajomych, przyjemna atmosfera

Napisałam ten artykuł, żeby przestrzec zwłaszcza osoby zaczynające doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi i tych, którzy zażycie ich planują.
20.12.15

  • Marihuana

Na poczatek oczywiscie wielkie joł dla wszystkich ziomkow :D heheheh ... troche jest mi glupio pisac o jaraniu ... wkoncu jestem dziewczyna no ale luz, nie jestem pierwsza ani nie ostatnia ;p

A wiec, jak zwykle co wekeend chodzimy z dziewczynami do klubu standart ... :-) Przychodze do kumpeli, i patrze a u niej siedzi druga kumpela i sie cieszy.Pytam co jest, a ta nie odzywajac sie wyciaga z torebki worek trawy.Zaczelam sie smiac i mowie: " BAKANKO!! " hehehe. Wyszlysmy z domu i zeszlysmy do piwnicy.Zjaralysmy wora i wyruszylysmy w strone baru.Wtedy sie zaczela jazda ....

  • Odrzucone TR
  • Szałwia Wieszcza

Dobry humor, spokój, opanowanie. Miejsce: Duży biały pokój z kolorowymi kafelkami.

Wszystko zaczęło się około godziny 17, postanowiliśmy zapalić ową szałwie, jednak ostatnim razem wyrzuciliśmy lufkę, a więc z braku czasu i pomysłu, wzięliśmy butle (0,7l).

Gdy wszystko było już przygotowane, ja położyłam się wygodnie na łóżku z butelką w ręce - zaczęłam palić, trzymałam jak najdłużej dym w płucach, coś około 20 sekund i wypuszczałam powoli, tak trzy razy. 

  • Gałka muszkatołowa

Przytulny dom kumpla, wrześniowa, lekko deszczowa noc (taka jaką lubię). Nastrój pozytywny i wielka chęć spróbowania czegoś nowego.

Pewnego razu wpadłem do mojego dobrego znajomego J. Okazało się, że ma wolną chatę więc zaproponowałem jakiś eksperyment. Chciałem namówić go na drugi raz z acodinem, ale się nie zgodził i zaproponował gałkę, którą kiedyś już brał. Ja, że zawsze byłem ciekaw jej mocy bez namysłu się zgodziłem i za 20 minut wylądowaliśmy w sklepie kupując 3 paczki świeżych gałek.