Uprawiał marihuanę w pralce automatycznej

W duże zdumienie wprawił radziejowskich policjantów 37-latek, który w starej pralce uprawiał krzewy konopi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP Radziejów
asp. szt. Marcin Krasucki

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

223

W duże zdumienie wprawił radziejowskich policjantów 37-latek, który w starej pralce uprawiał krzewy konopi. Za swój czyn odpowie przed sądem, który zdecyduje o wymiarze kary.

Kryminalni z Radziejowa w miniony poniedziałek (17.05.21) weszli na teren jednej z posesji w gminie Dobre. Ustalili bowiem wcześniej, że mogą tam być narkotyki. Podczas przeszukania, w garażu policjanci natrafili na doniczki z krzewami konopi indyjskich. Rośliny ukryte były w pralce automatycznej, którą wyposażono w specjalne urządzenia do uprawy. Był tam wentylator, lampy i ekrany foliowe, a przede wszystkim krzewy w różnej fazie wzrostu. Oprócz tego, kryminalni zabezpieczyli blisko 2 g suszu roślinnego, który po wstępnym badaniu, okazał się być marihuaną.

Policjanci zabezpieczyli ujawnione środki odurzające oraz sprzęt służący do ich wytworzenia. Mieszkający tam 37-latek - organizator całego procederu - usłyszał zarzuty uprawy krzewów konopi indyjskich oraz posiadania narkotyków. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 2.4 (7 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

japiedol mialo byc super ale za malo wzielismy i dupa xddd

kusilismy sie na tantum rose dlatego iz nie sprzedali thio bez dowodu a oboje mielismy ochote troche "pofazowac".

poszlam do apteki i kupilam 4saszetki tantum rosy (3.30zl za jedna). nie mielismy ich dzis brac bo byla pozna godzina dodatkowo bylismy na miescie, jakby ktos nas zlapal to bylby niezly przypal, no nie?

a jednak xd. chec sporobowania tej chemii byla silniejsza.

  • Gałka muszkatołowa


23 lutego 2004



17:30 - poczatek eksperymentu

wsypuje 2 opakowania galki do szklanki i dolewam wody.

pierwszy lyk oproznil 1/3 szklanki. Pozniej bylo gorzej :/

za kazdym podejsciem mialem odruch wymiotny a okropny smak

bynajmniej nie zachecal do spozycia :)



17:53 - koniec picia "napoju".

zuje gume... czekam na efekty.


  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Piątkowy wieczór, pusty dom i wielka ciekawość nowych doświadczeń.

Po dość długiej przerwie od eksperymentowania (ponad 3 miesiące) wywołanej nieprzyjemnymi doświadczeniami na benzydaminie i faktem iż ulubione dotychczas DXM zostało zbadane przeze mnie na wszystkie sposoby, że przestało na mnie robić jakiekolwiek wrażenie, postanowiłam spróbować czegoś innego.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Miks

Nastawienie na ciekawą wycieczkę, bez wygórowanych oczekiwań, radość, że udało się dostać substancję po 1,5 roku poszukiwań. W towarzystwie dwóch kumpli - W., z którym kwasiłem już wcześniej i D. Wyprawa do lasów w pobliżu domu D., listopadowe popołudnie, które szybko zmieniło się w wieczór a potem także noc.

Minęło już półtorej roku od mojej pierwszej i zarazem ostatniej próby z LSD, więc kiedy udało się zdobyć papierki bardzo się ucieszyłem. Planowaliśmy razem z kilkoma kumplami zrobić większą wycieczkę. Generalnie chętnych było dość dużo, bo chyba z 7 czy 8 osób, ale nie mogliśmy znaleźć wspólnego terminu, który by wszystkim pasował. Zadecydowaliśmy więc razem z W i D, że zrobimy jedną mniejszą wyprawę zanim zbierzemy się na tę dużą, właściwą.

randomness