WYRYWKI AMSTERDAMSKIE - SPIS TRESCI

slu

Odsłony

969

[g2:2197 class=left]WYRYWKI AMSTERDAMSKIE TOMIK POEZJI NORYMBERDZKICH EPOPEJA MIEDZYNARODOWA, AZ NADTO DADAISTYCZNA I W DODAKU... W TRAKCIE TWORZENIA... „Ludzie ludziom zgotowali ten los” - Medaliony (1945), Zofia Nałkowska

SPIS TRESCI

Poematy

  • 25.X - LODZ, WLASCIWIE DWIE LODZIE (W TRAKCIE TLUMACZENIA)
  • 21.X - ROZANIEC KAPO POLAKA (W TRAKCIE TWORZENIA)
  • 17-19.X - ARGENTYNSKIE TANGO - CIEN GENERALA
  • 15.X - GDZIE JEST GENERAL?
  • START - BARDZO POWAZNY MANIFEST

FATWA

  • FATWA MAHDIEGO
  • ATTACHMENT - PDF MAHDIEGO

MALTA VS KOLOS Z RODOS

  • BOLIWIA: STANY SAME WYSZLY Z POROZUMIENIA - MY KROCZYMY KU COMONWEALTHOWI...
  • RIYADH - KONSEKWENCJE PUCZY
  • GDYZ KROLA MIALO NIE BYC...
  • MANIFEST KROLOWEJ SILVII

ENIGMA

  • ENIGMA - NO... ECON!
  • NEO - co to jest TEN ECON...E?
  • DWIE WIEZE - LISTA PLAC
  • MAZUR - POLSKIE SZCZURY NIE CHCA EKSTRADYCJI


Wiecej: http://hyperreal.info/encod

Komentarze

PStrong (niezweryfikowany)
Zastanawiam się jaki rodzaj sztuki uprawia A.Radosz, ta mesjanistyczna, rewolucyjna, dadaistyczna "poezja" , wydaje się jednak być niczym innym jak tylko propagandą, ale wymierzoną w próżnie. Islam, Kabała, Mahdi zawężają krąg odbiorców jego twórczości w naszym wciąż ksenofobicznym katolickim społeczeństwie. Im bardziej radykalny wizerunek przywdziewa Artur tym trudniej bedzie mu odnaleźć się w dialogu z naszym konserwatywnym społeczeństwie dotyczącym legalizacji MJ. Arturze jeśli chcesz być wieszczem narodu to słuchaj się głosu narodu, jeśli słyszysz jakieś inne głosy, masz jakieś wizje, czujesz się mesjaszem to zostaw to dla siebie. Niech ci to dodaje siły w działaniu, ale nie eksponuj tego tak dla dobra sprawy,
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=PStrong] Zastanawiam się jaki rodzaj sztuki uprawia A.Radosz, ta mesjanistyczna, rewolucyjna, dadaistyczna "poezja" , wydaje się jednak być niczym innym jak tylko propagandą, ale wymierzoną w próżnie. [/quote] Zamknij pysk psie niewierny, przyjedz do Amsterdamu, to ci wytlumacza kto to jest IMAM MAHDI i gdzie skoncza ci ludzie...
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=PStrong] Zastanawiam się jaki rodzaj sztuki uprawia A.Radosz, ta mesjanistyczna, rewolucyjna, dadaistyczna "poezja" , wydaje się jednak być niczym innym jak tylko propagandą, ale wymierzoną w próżnie. [/quote] Zamknij pysk psie niewierny, przyjedz do Amsterdamu, to ci wytlumacza kto to jest IMAM MAHDI i gdzie skoncza ci ludzie...
P.Strong (niezweryfikowany)
Zwracając się do swoich adwersarzy per "psie niewierny" uprzedzasz ludzi do islamu. Szerząc nietolerancję sam wzmagasz nietolerancję względem swojej osoby, skazując się na ostratyzm. Szkoda że nie jesteś już tym samym Arturem Radoszem, szkoda że zdezerterowałeś z walki o wyzwolenie konopii, szkoda wogóle czasu na komentowanie twojej grafomanii,
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Tripraport

Nie oczekiwałem, że zadziała co było zgubne ale o tym niżej. Ludzie w pewnym momencie po prostu popchneli mnie w złe myślenie.

Zacznę o tego co było w tym przypadku zlekceważeniem, mianowicie blottery wróciły do mnie po 3 miesiącach. Dałem je znajomemu ale nie miał okazji ani chęci na tripa więc zwrócił mi je z myślą "żeby się nie zmarnowały". Niestety wcześniej przeczytałem na jednym z podobnych forum, że listki po trzech miesiącach tracą wartość a te które miałem były w " Moim" posiadaniu ponad 4 miechy (z leżakowaniem u koleżki licząc). Z tą myślą bez zastanawienia załadowałem 1 listek...  

  • GBL (gamma-Butyrolakton)

To juz moj z kolei nasty raz dozowania GBL [lakton kwasu

gamma-hydroksymaslowego]
, ale opisze ten bo wzialem

to z paroma znajomymi a poza tym przez 10h nic nie jadlem, wiec dawki

przecietne dla mnie okazaly sie b. mocne w dzialaniu.

  • Grzyby halucynogenne

Cała rzecz zaczęła się wieczorem około 22 w niedziele... Miałem przygotowane około 60 grzybków z czego zjadłem 40,resztę zostawiając na później w razie braku efektów.:)) Zdecydowałem się tripować w domu jako miejscu bezpiecznym i komfortowym...

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

nastawienie pozytywne, oczekiwanie na chillout, totalną głupawę, a może nawet jakieś kreatywne akcje. po zażyciu: chwilowa euforia pomieszana z natłokiem problemow

Niejednokrotnie miałem doczynienia z marihuaną, nigdy natomiast nie doświadczyłem fajnej fazy. Zazwyczaj kończyło się na braku fazy lub totalnej, niemiłej zamule. Zawsze natomiast zachwycają mnie smaki i to chyba o nich bedzie w tym tripie najwiecej.

Dzień wolny, 2g które od dawna czekały na swoją kolej. Jako jedyny z 3 osobowej ekipy kiedykolwiek paliłem, dbam o to, by nowi przezyli to jak najlepiej.

randomness