Lek na bazie marihuany podany noworodkowi. Pierwszy przypadek na świecie

Noworodek z Wielkiej Brytanii jest pierwszym na świecie, któremu podano lek na bazie marihuany. Ma mu pomóc w walce ze schorzeniem, które może prowadzić do uszkodzenia mózgu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

66

Noworodek z Wielkiej Brytanii jest pierwszym na świecie, któremu podano lek na bazie marihuany. Ma mu pomóc w walce ze schorzeniem, które może prowadzić do uszkodzenia mózgu.

Oscar Parodi urodził się z encefalopatią niedotlenieniowo-niedokrwienną. Może do niej dojść, kiedy z łożyska dociera do dziecka za mało tlenu i krwi. Matka 11-tygodniowego obecnie Oscara, który urodził się w Norfolk and Norwich University Hospital, zgodziła się, żeby podano mu dawkę leku na bazie konopi.

To pierwszy na świecie przypadek, żeby noworodkowi podano tego typu lek. Badacze z Guy's and St Thomas' NHS Foundation Trust, którzy prowadzą nad nim badania, mają nadzieję, że w przyszłości będzie regularnie stosowany na oddziałach neonatologii. Miałby być podawany noworodkom, u których występuje ryzyko napadów drgawek i uszkodzenia mózgu. Obecnie lek znajduje się w fazie testów.

"Po narodzinach zapytano mnie, czy nie wzięlibyśmy udziału w badaniu. Skonsultowałam się z mamą i bratem, który uczy się na ratownika medycznego. To była trudna decyzja, ale chciałam zrobić wszystko, co tylko mogę, aby pomóc mojemu chłopczykowi" – powiedziała Chelsea Parodi, mama Oscara, cytowana przez Sky News.

Oscar urodził się przez cięcie cesarskie 11 marca. Cięcie wykonano trzy dni po terminie. Chłopiec ważył 2,92 kg, ale przyszedł na świat w zaskakująco złym stanie. Poddano go standardowej w takim przypadku terapii schładzania organizmu.

Po kilku godzinach od narodzenia podano mu też małą dawkę leku na bazie marihuany. Dawka, podana dożylnie, wynosiła 0,1 mg/kg i odpowiadała jednej trzydziestej normalnej dawki. Chłopiec czuje się dobrze.

"Radzi sobie fantastycznie, jestem naprawdę wdzięczna doktorowi Clarke’owi i jego zespołowi za to, co dla nas zrobili" – powiedziała mama Oscara.

Badacze zapewniają, że zawartość THC, czyli głównej substancji psychoaktywnej zawartej w konopiach, jest w leku minimalna. Wyjaśniają, że ekstrakcja składnika leczniczego, naturalnie występującego w roślinie, odbywa się w kontrolowany i bezpieczny sposób.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony

Pewnego letniego dnia postanowilem spróbować właściwości psychoaktywnych

muchomora czerwonego. Po dokładnym przestudiowaniu wszystkich informacji z

hyperreala i erowida doszedłem do wnisku, iż najbezpieczniej będzie spalić

skórkę od muchomora w zwykłej fifce. Ususzyłem więc czerwoną skórkę zdartą z

kapelusza o średnicy około 10 cm. Nabiłem do fifki i spaliłem całą. Czekałem

godzinę i nic. Nie zwarzając na niepowodzenia następnego dnia postanowiłem

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Było super, genialny okres w moim życiu.

Jakieś trzy kwartały temu, dzień po dekszeniu, raczyłem się marihuaną i kodeiną. Mocno porobiony za szybko wstałem z łóżka i zemdlałem, dostając jeszcze ataku drgawek. Na szczęście ludzie na [h] mówili bzdury mówiąc, że to na pewno padaczka i będę miał częste ataki. Na nieszczęście, znów się doprowadziłem do takiego stanu i przeżyłem to ponownie.

Najpierw lufka i spacer, pół godziny później 135mg.

1.5 godziny później lufka, pół godziny później 135mg i lufka. Pół godziny później lufka.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Sierpniowy spokojny wieczór w mieszkaniu. Nie odczuwam zbytnio zmęczenia fizycznego po całym dniu, psychiczne czuje się znakomicie. Jak zwykle jestem podekscytowany i ciekawy doświadczenia.

Witam cię w moim trip raporcie. 

 

Godzina 12:10

Wstałem. Załatwiłem wszystko, co miałem do załatwienia i postanowiłem, że ten dzień będzie doskonały na to, aby przebyć wieczorną podróż na kodeinie. 

 

15:10

Od tej godziny nie jadłem już kompletnie nic, zacząłem przygotowywać żołądek na wieczór. 

 

18:40

Wróciłem z kilku aptek. Kupiłem, co trzeba. Zrobiłem ekstrakcje poprzez przesączenie przez bibułkę filtracyjną i jak zawsze czekałem aż się przesączy powolutku całość. 

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Stare, studenckie mieszkanie - niewiele mebli, ale wiele myśli. Współlokatorzy niemal zawsze nieobecni. Wszystkie gorączki zmysłów przebyte na gołym materacu pod ścianą.

Moje przygodne wędrówki z DXM skończyły się pare miesięcy temu, kiedy po dawce 800mg (15mg/kg) straciłem orientację otoczenia, połowę prochów zwymiotowałem na stół, a przechodząc z jednego pomieszczenia do drugiego zdawało mi się, że wchodzę do mieszkania sąsiadów. Ale wszystko po kolei. Poniższy raport jest próbą podsumowania natury wysokich plateau tego nieszczęsnego specyfiku na podstawie własnego doświadczenia dobrych i złych podróży.

randomness