Zamówił siostrzenicy prezent. Amazon wysłał mu narkotyki

Klient Amazona doznał ponoć szoku gdy po otwarciu opakowania, w którym znajdował się prezent dla jego 8-letniej siostrzenicy, zobaczył torebeczkę wypełnioną narkotykami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

antyradio.pl
Kacper Peresada

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

595

Klient Amazona doznał szoku gdy po otwarciu opakowania, w którym znajdował się prezent dla jego 8-letniej siostrzenicy, zobaczył torebeczkę wypełnioną narkotykami.

Vishal Solanki wyjaśnił w rozmowie z Newsweekiem, iż skorzystał ze swojego konta Amazon Prime, aby otrzymać paczkę nazajutrz od zamówienia kompletu przyborów do rysowania dla siostrzenicy. Gdy ją otworzył, oprócz kupionego zestawu artystycznego znalazł w niej paczuszkę narkotyków. Jak wyjawił mężczyzna, początkowo był po prostu w szoku, ale szybko zdecydował się działać.

Amazon przez przypadek wysłał klientowi narkotyki

Solanki w rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami powiedział, że napisał do Amazona maila z pytaniem, jakim cudem narkotyki znalazły drogę do jego domu w Ontario w Kanadzie.

Torebka wypadła z pudełka, w którym znajdował się zestaw. Gdyby moja siostrzenica je otworzyła, mogłaby pomyśleć, że to cukierki i je po prostu zjeść.

- wyjaśniał zdenerwowany Solanki.

Mężczyzna tłumaczył, że najczęściej pakuje prezenty zamówione z Amazona bez otwierania pudełka. Tym razem postąpił inaczej, ponieważ zestaw znajdował się w nieoznaczonym pudełku. Gdyby nie zdecydował się na sprawdzenie zawartości przesyłki, dziewczynka mogłaby uznać pigułki z torebki za część prezentu i wszystko skończyłoby się o wiele bardziej tragicznie.

Po otrzymaniu paczki natychmiast wysłałem Amazon wiadomość, aby wyrazić moją troskę i konsternację. Jedyną odpowiedzią, jaka otrzymałem, była automatycznie przeprosiny za wysłanie "niewłaściwego produktu" i że w ramach przeprosin wysyłają mi kolejny zestaw artystyczny. (...) Nie przeczytali nawet maila. W jakiś sposób w łańcuchu dostaw Amazon ta torba narkotyków została włożona do opakowania zestawu artystycznego przeznaczonego dla dziecka!

- pisał na Facebooku zirytowany wujek.

Jak na razie Amazon nie zajął stanowiska w tej sprawie poza automatyczną odpowiedzią, jaką otrzymał Solanki. Dla Amazona to nie pierwsza sytuacja gdy narkotyki trafiają przez przypadek do kupujących. Firma niestety nie jest w stanie odnaleźć osób, do których paczka mogła należeć przez fakt, jak wielu pracowników zajmuje się przesyłkami na ich drodze do odbiorców.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Alkohol
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Nikotyna
  • Retrospekcja
  • Yerba mate

Kilkudniowa wycieczka, nastroje bojowe. Postawa z kategorii "Świat jest nasz, hasta la vista. Będę się dobrze bawił a wy możecie mi naskoczyć i oblizać".

Lęk i Odraza w Województwie Małopolskim, czyli historia o tym jak dwóch młodych adeptów sztuk narkotycznych przemierzało niewielki kawałek świata. Od tatrzańskich łąk przez brudne, zatłoczone ulice aż po pokoje bez klamek. W euforii i ekstazie, a także w niepokoju i desperacji, cały czas będąc tylko pionkami na kosmicznej planszy.

 

Akt 1 - Bezdomność fundamentalna na przekór ustawowym myślokształtom:

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie bardzo pozytywne, gralnia i dużo więcej ludzi (praktycznie sami artyści) niż się spodziewałem.

Witam. Przedstawiam krótką relację z pewnego hipotetycznego wydarzenia. Zapraszam wszystkich ciekawskich, ale nie wścibskich do lektury.

 

   Zakupione 100 świeżutkich grzybków od pewnego podróżnika czekało 2 dni na weekend, bym wyruszył na spotkanie z kosmicznym duchem zaklętym w tych szczuplutkich, wysokich, ale jakże malutkich istotach rodzaju nijakiego, bądź takowego. Plan był na 50 Łysiczek, jednak podróżnik ów powiedział, że 20 już robi magię. Ok, - pomyślałem - więc wrzucę 30. W końcu to pierwsze spotkanie z naszym polskim dobrem psychodelicznym. 

 

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

Nastawienie stanowczo pozytywne, paliłam na tarasie przed domem, w otoczeniu dobrych koleżanek.

 

16:30, w domu jestem tylko ja i dwie koleżanki, nazwijmy je K. i E. Nabijam lufę. Ponoć mocny towar, nie byłam wtedy doświadczona, więc nie potrafię określić co to dokładnie było, ale z pewnością nie była to czysta MJ. 

  • Inhalanty
  • Miks

Wbiegając do łazienki w poszukiwaniu gumek do włosów rzucił mi się w oczy pamiętny zielony ręcznik, dzięki któremu do mojej głowy wpadł pomysł na napisanie tego oto tripraportu. Niestety moje umiętności składnego pisania są znikome, jednakże wspomniany ręcznik nie pozwala o sobie zapomnieć, a zatem zapraszam do przeczytania poniższego tekstu :)

 

randomness