Wstęp, czyli co przypadkiem napisałem dzień ''przed''...
Różne są bariery lecz
najtrudniejszą bariera
postrzegania. Spróbuj się poza
nią wychylić. Co za nią jest? Jak
można to sprawdzić?
Meksykański baron narkotykowy Joaquín "El Chapo" Guzmán, który odbywa karę pozbawienia wolności w nowojorskim więzieniu, twierdzi, że potrzebuje więcej aktywności na świeżym powietrzu.
Meksykański baron narkotykowy Joaquín "El Chapo" Guzmán, który odbywa karę pozbawienia wolności w nowojorskim więzieniu, twierdzi, że potrzebuje więcej aktywności na świeżym powietrzu.
Prawnik Joaquína "El Chapo" Guzmána zaapelował do sędziego federalnego, aby jego klient mógł spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu, twierdząc, że odbywa on swoją karę w „okrutnych” warunkach.
Baron narkotykowy domagał się niedawno, aby zezwolono mu na więcej aktywności na świeżym powietrzu. Urzędnicy federalni twierdzą jednak, że może być to częścią planu ucieczki przestępcy. Guzman, który uznawany jest przez USA za „najpotężniejszego handlarza narkotyków na świecie”, został skazany w lutym za prowadzenie kartelu narkotykowego i inne związane z tym zarzuty.
Adwokat „El Chapo” twierdzi, że od kiedy został aresztowany, nie ma dostępu do świeżego powietrza ani naturalnego światła słonecznego. W liście do sędziego podkreślił także, że jego klient musi wkładać sobie do uszu papier toaletowy, ze względu na uprzykrzający mu życie hałas więzienny.
W odpowiedzi na zarzuty obrońcy Guzmana, stwierdzono, że kwestia dotycząca czasu, który spędza on na zewnątrz, będzie „problematyczna” z powodu tego, że udało się mu wcześniej uciekać z innych zakładów karnych. „W przypadku tego skazanego, każdy czas ćwiczeń na świeżym powietrzu byłby szczególnie problematyczny. Oskarżony z powodzeniem zaplanował i przeprowadził wymyślne ucieczki z dwóch zakładów karnych o wysokim stopniu bezpieczeństwa” - stwierdził rząd USA. „Jak szczegółowo przedstawiono podczas procesu, jedna z ucieczek oskarżonego polegała na budowie wyrafinowanego, wentylowanego tunelu, który rozciągał się na ponad milę. Z pewnością ucieczka przez dach, z użyciem helikoptera lub jakichkolwiek innych środków, byłyby w porównaniu z tym elementarne" - dodano i zaznaczono, że Guzman ma dostęp do „kilku różnych rodzajów sprzętu do ćwiczeń, w tym roweru treningowego i eliptycznego, a także wentylowanego okna, które zapewnia mu dostęp do świeżego, zewnętrznego powietrza i światła słonecznego”.
Narkotykowy proceder Guzman zaczął już w wieku kilkunastu lat. Uprawiał wówczas marihuanę. Później stanął na czele kartelu narkotykowego Sinaloa, a ciągu kilkudziesięciu lat zarobił na swym przestępczym działaniu 14 miliardów dolarów. Chroniła go między innymi sieć skorumpowanych funkcjonariuszy polityków i policjantów.
Poszukiwania Guzmána nabrały tempa w 1993 roku, gdy walczący z handlem narkotykami meksykański kardynał Juan Jesus Posadas Ocampo został zamordowany na lotnisku w mieście Guadalajara. Choć "El Chapo" został wówczas uwięziony, osiem lat później udało mu się zbiec. Później aresztowany został ponownie, ale uciekł z więzienia przez tunel wykopany pod prysznicem znajdującym się w celi. Ostatecznie zatrzymano go w styczniu 2016 roku, a rok później władze Meksyku podjęły decyzję o wydaniu go Stanom Zjednoczonym.
Bardzo pozytywne nastawienie. Na zewnątrz z osobą towarzyszącą. Szczegóły w raporcie.
Wstęp, czyli co przypadkiem napisałem dzień ''przed''...
Różne są bariery lecz
najtrudniejszą bariera
postrzegania. Spróbuj się poza
nią wychylić. Co za nią jest? Jak
można to sprawdzić?
11.03.2008
Słowo wstępu:
Kursywą będą opisane fragmenty, których nie pamiętam, a znam z opowieści.
Opis tripa jest opisem fragmentu brutalnie przerwanego ciągu opoidowego, na który składał się kratom, kodeina i tramadol, którego zażyłem niecałe 5 gram w ciągu 2 dni, tego dnia pół grama w pracy i niecałe 2g jednorazowo po powrocie do domu (1,7g bodajże). Tak duże dawki nie wynikały (tylko) z mojej wrodzonej głupoty, ale z tego, że rzeczona substancja działa na mnie nad wyraz słabo.
Doświadczenie: DXM, THC, Amfetamina
Set & Setting: Pozytywne nastawienie. Lekko zmęczony alkoholem wypitym dnia poprzedniego.
Substancja: DXM(30 tabletek acodinu) i THC (1,5 grama MJ)
Wiek: 18 lat
Waga: 69 kg
Zmienne.
Moja "przygoda" z dragami potoczyła się dość szybko. Zaraz po
pierwszych próbach z marihuaną, z braku środków i nadmiaru dostępu do
informacji (ukłony w stronę hajpa, choć nie tylko) swoją fascynację
skierowałem na szersze tory. Najpierw sięgnęłem po gałkę
muszkatołową(po pierwszej wątpliwej próbie, kolejne przyniosły
zaskoczenie) i gaz zapalniczkowy, następnie DXM i powój błękitny -
ipomoea violacea. Był to dość specyficzny okres mojego życia, żeby nie
powiedzieć trudny. Ostatnia gimnazjalna, ja dotychczas "grzeczny"