Dziennik Wschodni: Głodówką walczy o depenalizację

29-letni mężczyzna siedzi w więzieniu w Białej Podlaskiej, bo przyłapano go z marihuaną w kieszeni. - Było jak u Kafki - opowiada Artur Radosz, który niedawno powołał do życia Polską Fundację Polityki Narkotykowej Transformacja. - Akurat w Dzień Zwycięstwa (9 maja - dop. red.) wracałem do Warszawy z międzynarodowej konferencji w Moskwie. Na przejściu granicznym w Terespolu zatrzymała mnie policja.

slu

Odsłony

677
29-letni mężczyzna siedzi w więzieniu w Białej Podlaskiej, bo przyłapano go z marihuaną w kieszeni. - Było jak u Kafki - opowiada Artur Radosz, który niedawno powołał do życia Polską Fundację Polityki Narkotykowej Transformacja. - Akurat w Dzień Zwycięstwa (9 maja - dop. red.) wracałem do Warszawy z międzynarodowej konferencji w Moskwie. Na przejściu granicznym w Terespolu zatrzymała mnie policja. Przewieziono mnie do więzienia w Białej Podlaskiej i dopiero tam powiedziano mi, że muszę odbyć zastępczą karę pozbawienia wolności. 39 dni w kryminale! W 2006 r. Radosz został skazany na grzywnę za posiadanie 0,8 grama konopi. Nie miał pieniędzy, nie zapłacił. Dlatego teraz trafił za kratki i - jak mówi - stracił pracę programisty. - Więzienia są przepełnione, bo siedzą w nich nie bandyci, a biedacy skazani za błahostki - mówi rozżalony. Opowiada, że od 2003 r. zajmuje się obroną praw osób używających "miękkich” narkotyków. Teraz w więzieniu zaczął głodówkę, aby poruszyć posłów i zachęcić do zalegalizowania marihuany. - Papierosy znacznie bardziej uzależniają, a są dozwolone - argumentuje. - Poza tym prawie połowa warszawskich uczniów sięga po trawkę choć raz w życiu. Jak premier Tusk. Czy ich też należy pozamykać? - pyta. - Niestety, mamy prawo, jakie mamy - komentuje Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Posiadanie jakichkolwiek narkotyków jest przestępstwem. Ale w wielu przypadkach, zamiast więzienia, lepsze byłoby wyznaczenie pracy zastępczej na cele społeczne. Źródło: Dziennik Wschodni
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Utartą na tarce gałkę (6 całych orzechów) zmieszałem z wodż i wypiłem z niejakim obrzydzeniem, aczkolwiek w odróżnieniu od innych osób, które narzekały na paskudny smak, najbardziej przeszkadzały mi drobinki gałki drażniące przełyk. Sam smak jest do wytrzymania, dlatego nastepnym razem spróbuję przygotować wywar, bez trocin. Ku mojemu zdziwieniu ta mikstura zadziałala - może nie tak, jak się spodziewałem, bo bardzo delikatnie - wrażenia miałem podobne jak po pierwszych machach trawki.


  • 3-MMC

Różny.

Uwaga! Od dnia 1 lipca 2015 roku substancja w Polsce NIELEGALNA.

  • Szałwia Wieszcza

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie będzie to klasyczny TR, raczej opis dwóch prób z szałwią. Doświadczeni użytkownicy

SD zapewne nic ciekawego tu nie znajdą, natomiast początkujący mogą i owszem, choć niekoniecznie. Aha, jeszcze...

Wszystkich buraków, którzy czytają TR`s tylko po to, żeby je oceniać (pod względem literackim, czy oddania głębi

przeżyć), proszę, niech sobie odpuszczą. Nie będzie tu nic głębokiego, a i literacko niezbyt.




Okej, jedziemy.




  • 4-HO-MIPT


4-HO-MIPT to stosunkowo nieznany i mało popularny psychedelik. Budową i właściwościami bardzo zbliżony do psylocyny. Ludzie w reportach na erowidzie odnoszą się do niego per Miprocin i określają jego działanie jako prawie identyczne jak grzyby, tyle że mniej \'przymulające\' i nie powodujące nieprzyjemnych efektów cielesnych. Moje doznania nie różnią się wiele.