------------------Nicotine Bomb- Fast-Trip------------------
Moje przeżycia z tzw. "Bombą nikotynową".
Naukowcy z australijskiego Monash University zauważyli korelację pomiędzy zalegalizowaniem rekreacyjnej marihuany a śmiertelnymi wypadkami drogowymi.
Naukowcy z australijskiego Monash University zauważyli korelację pomiędzy zalegalizowaniem rekreacyjnej marihuany a śmiertelnymi wypadkami drogowymi. Uczeni przyjrzeli się danym dotyczącym śmiertelnych wypadków drogowych w latach 2009–2016. Badaniami objęto trzy stany, które zalegalizowały rekreacyjną marihuanę – Kolorado (legalizacja w 2014 roku), Waszyngton (2014) oraz Oregon (2015) – oraz dziewięć sąsiadujących z nimi stanów, w których marihuana pozostawała nielegalna.
Sprawdzono liczbę śmiertelnych wypadków dla każdego miesiąca po zalegalizowaniu narkotyku i okazało się, że wzrosła ona średnio o 1 przypadek na milion mieszkańców. Co interesujące, wzrost był czasowy i trwał około roku. Na badanym obszarze żyje około 27 milionów osób, co oznacza, że w ciągu pierwszych 6 miesięcy po legalizacji odnotowano tam 170 dodatkowych ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. Warto tutaj podkreślić, że wzrost śmiertelnych wypadków odnotowano też w stanach sąsiadujących. Prawdopodobnie jego przyczyną była „marihuanowa turystyka”. Mieszkańcy sąsiednich stanów jechali tam, gdzie marihuana była legalna, zażywali ją i będąc pod jej wpływem wracali do domów.
Badanie nie miało wyjaśnić przyczyn zwiększonej liczby wypadków śmiertelnych, a tylko odnotować zjawisko. Dlatego też współautor badań, Tyler Lane, spekuluje, że czasowy wzrost i późniejszy powrót to poprzedniej średniej liczby takich wypadków mogą wskazywać, iż po legalizacji narkotyku spróbowały nowe osoby, które wcześniej nie doświadczyły jego oddziaływania.
Warto tutaj przypomnieć, że wcześniej ukazały się badania mówiące, że w stanach, w których zalegalizowano marihuanę liczba wypadków drogowych wzrosła o 6%, a autorzy jeszcze innych badań nie zauważyli, by trzy lata po legalizacji liczba wypadków śmiertelnych była wyższa niż przed legalizacją.
------------------Nicotine Bomb- Fast-Trip------------------
Moje przeżycia z tzw. "Bombą nikotynową".
Jak pisał Tokien: "Niebezpieczne są narzędzia wiedzy głębszej, niż ta którą sami posiadamy."
2C-I
nazwa chemiczna: 2,5-dimetoksy-4-jodofenetyloamina
W roku 2001 zainteresowały się nią wytwórnie chemiczne \'szarej strefy\' szukające legalnej substancji podobnej do 2C-B. Zaczęto ją sprzedawać na coraz wiekszą skalę, substancja zdobyła uznanie i ciągle powiększającą się popularność. Wkrótce zaczęto ją sprzedawać w duńskich smartshopach pod nazwą "Soma", co jednak spowodowało szybką delegalizację tej substancji w tym kraju.
Bez oczekiwań
Jakiś czas temu wpadł mi w ręce Tramadol. Używam dużo przeciwbólowych, cieszyłem się więc, że była to Skudexa, zawierająca 75 mg tramadolu oraz 25 mg deksketoprofenu w każdej tabletce. Gdybym dostał preparat złożony z paracetamolem, to mógłbym go wyrzucić — biorę i tak deksketoprofen codziennie, bo jest najmocniejszym NLPZ bez recepty i nie mógłbym go mieszać z paracetamolem.