24-latek zmarł w restauracji a jego koleżanki trafiły do szpitala.

Nieokreślona substancja lub substancje psychoaktywne mają być przyczyną zgonu 24-latka, który zmarł w środę (25.07) w jednej z restauracji w Ostrowie Wielkopolskim. Dwie jego niepełnoletnie znajome również, kilka godzin po nim, trafiły do szpitala.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN 24 Poznań

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst nie stanowi przedruku ze źródła.

Odsłony

385

Nieokreślona substancja lub substancje psychoaktywne mają być przyczyną zgonu 24-latka, który zmarł w środę (25.07) w jednej z restauracji w Ostrowie Wielkopolskim. Dwie jego niepełnoletnie znajome (pracownice restauracji) również, kilka godzin po nim, trafiły do szpitala, jedna w stanie ciężkim.

- W trakcie udzielania pomocy na miejscu jeden z jego znajomych zasugerował, że mężczyzna mógł zażywać substancje psychoaktywne – poinformował szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wlkp. Adam Stangret.

Pomimo natychmiastowego podjęcia reanimacji, 24-latek zmarł na skutek zatrzymania krążenia. Informacja o zażywaniu przez niego środków psychoaktywnych pochodzi od dwóch również poszkodowanych dziewcząt.

- Jedna z dziewcząt była w stanie ciężkim z zaburzeniem oddychania, druga w stanie dobrym. W przypadku tej pierwszej dziewczyny, gdyby pomoc nie nadeszła w odpowiedniej porze, to mogło się to również zakończyć tragicznie. W tej chwili ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – wyjaśnił Adam Stangret.

W ciagu najbliższych czterech tygodni znane mają być wyniki zleconych przez prokuraturę badań fizykochemicznych denata, wcześniej zostanie również przeprowadzona sekcja zwłok.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa

Zeżarłem raz ok. 40 nasionek. Efekt był raczej mizerny i co tu dużo mówić niezbyt przyjemny. Straszne ciary, jak po przedawkowaniu kofeiny. Ale niezłą jazdę miałem po takim wynalazku, który wycofano z aptek gdzieś w `93.


  • Inne

------------------Nicotine Bomb- Fast-Trip------------------




Moje przeżycia z tzw. "Bombą nikotynową".



  • Marihuana

Otoz wszystko to co mam zamiar opisac, wydarzylo sie mniej wiecej 1,5 roku temu, we wczesna wiosne... jezeli mnie pamiec nie myli, byl to zapewne marzec lub kwiecien. Mielismy z jakiejs okazji (nie pamietam juz niestety dlaczego) kilka dni wolnych od budy, i zeby bylo smiesznie, na te kilka dni, moii starzy wybyli z domu na jakas wycieczke za granice... Szkoly nie bylo, chata wolna... czegoz jeszcze do szczescia potrzeba ??? Stwierdzilismy z moim najlepszym kumplem (psedonim Rochu), iz mozna by ten wolny czas wykorzystac i pokrecic sie troche na czyms naturalnym, a najlepiej na skunie.

  • Grzyby halucynogenne

S&S: grudniowy wieczór 2009, uprzątnięty i czysty pokój; świeżo po lekturze „Pokarmu Bogów” Terence’a McKenna

Wiek i doświadczenie: 24 lata, mj, hasz, bzp, ziółka a’la dopalacze

Ilość: 1g suszonych psilocybe cubensis b+

randomness