Dzień tripa - 27/10/2017 ( Piątek )
Waga: około 50kg
Tego dnia byłem z paroma ziomkami, nazwijmy ich X , D i F ( z nas wszystkich DXM braliśmy tylko ja i X)
Nowe badania pokazują, że w ciągu ostatniej dekady znacznie wzrósł odsetek osób w wieku od 12 do 21 lat, które zaczynają używać marihuany przed innymi substancjami.
Nowe badania pokazują, że w ciągu ostatniej dekady znacznie wzrósł odsetek osób w wieku od 12 do 21 lat, które zaczynają używać marihuany przed innymi substancjami.
Coraz więcej młodych ludzi preferuje marihuanę jako swoją pierwszą substancję z wyboru, przedkładając ją nad palenie papierosów czy picie alkoholu. Ten wzorzec jest szczególnie rozpowszechniony wśród młodych ludzi z określonych grup rasowych i etnicznych w USA, twierdzi Brian Fairman z Narodowego Instytutu Zdrowia Dziecka i Rozwoju Człowieka w USA, na łamach magazynu Springer Prevention Science. Zwraca uwagę, że młodzi ludzie, którzy próbują marihuany przed alkoholem lub tytoniem, częściej stają się jej intensywnymi użytkownikami i mają w późniejszym życiu problemy związane z nadużywaniem pochodnych konopi.
Zespół badawczy przeanalizował przekrojowe i reprezentatywne na poziomie krajowym dane ankietowe dostępne w ramach US National Survey on Drug Use and Health. Dane pochodzą z informacji zebranych od ponad 275 500 osób w wieku od 12 do 21 lat i zostały pozyskane w latach 2004-2014. Respondentów ankiety pytano o stosowanie przez nich marihuany, papierosów, alkoholu oraz innych form tytoniu lub nielegalnych narkotyków. Ci, którzy używali tych substancji, dostarczyli nastepnie dalszych informacji o tym, z czego zaczęli korzystać w pierwszej kolejności i w jakim wieku.
Naukowcy ustalili, że 8% uczestników zgłosiło w roku 2014, że marihuana była pierwszym narkotykiem, jakiego kiedykolwiek używali. Odsetek ten wzrósł zatem prawie dwukrotnie (z 4,8%) od roku 2004. Według Fairmana może to być związane z jednoczesnym spadkiem liczby osób, które najpierw zaczynają palić papierosy, z około 21% w 2004 r. do 9 % w roku 2014.
Zaobserwowaliśmy także znaczny wzrost odsetka młodzieży powstrzymującej się od używania substancji, który wzrósł z 36% do 46%, nie jest zatem jasne, w jakim stopniu wzrost liczby osób, dla których marihuana staje się substancją inicjującą, może być spowodowany wstrzymaniem się przez młodzież lub opóźnieniem sięgania przez nią po papierosy.
- wyjaśnia Fairman.
Fairman i jego koledzy stwierdzili ponadto, że osoby używające najpierw marihuany, zamiast alkoholu lub papierosów, częściej są osobami płic męskiej, rasy czarnej, amerykańskimi Indianami lub alaskańskimi tubylcami, osobami o pochodzeniu wielorasowym lub Latynosami. Młodzi ludzie, którzy zaczynali od marihuany, częściej stawali się w późniejszym życiu intensywnymi użytkownikami konopi i częściej pojawiały się u nich związane z nimi problemy.
Nasze odkrycia wskazują ważne obszary interwencji w zakresie zdrowia publicznego i zapobiegania nadużywaniu marihuany, szczególnie wśród młodzieży indiańskiej i alaskańskiej oraz czarnej, która ma bardziej ograniczony dostęp do leczenia lub szanse na pozytywne efekty terapii.
- mówi Fairman, który uważa, że strategie zapobieganie narkomanii mogłyby zostać ulepszone poprzez dostosowywanie ich do specyficznych potrzeb poszczególnych grup, w oparciu o ryzyko związane z inicjacją przez palenie tytoniu, używanie alkoholu lub korzystanie z marihuany.
Do pewnego stopnia, tendencje te utrzymują się i gdy coraz większy odsetek młodzieży zaczyna od marihuany, pojawić może się rosnące zapotrzebowanie na interwencje i usługi w zakresie leczenia problemów związanych z marihuaną.
- podsumowuje Fairman.
Oczekiwanie na dobrą zabawę, lekki strach, że umrę,
Dzień tripa - 27/10/2017 ( Piątek )
Waga: około 50kg
Tego dnia byłem z paroma ziomkami, nazwijmy ich X , D i F ( z nas wszystkich DXM braliśmy tylko ja i X)
O tabletkach tussipect dowiedzialem się przypadkiem podczas wakacji - znajomy powiedział, że jak się połknie 4 te tabletki i popije 2 kawami to działa jak speed. Speeda używalem tylko 2 razy w życiu w odstępach rocznych bo jakoś nie mam pociągu do wszelkiego rodzaju białych proszków. No więc ktoregoś tam dnia gdy byłem sam w domu postanowiłem to wypróbować. Kupiłem tussi (3.30 PLN), połknąłem 4 i popiłem dwoma kawami po 2 kopiate łyżeczki rozpuszczalnej każda.
Słoneczny, letni dzień. Opuszczony dom na odludziu, wakacje, kilka litrów wody, trochę zioła i changi, a do tego zjawiskowe bongo.
Dzień zapowiadał się wspaniale. Miał być to mój, K i Johnny’ego pierwszy raz z DMT i byliśmy wszyscy nieźle zestresowani. Było to w godzinach popołudniowych, około 16.-18. Pogoda dopisywała, było niesamowicie gorąco. W drodze do naszej sekretnej placówki wymienialiśmy się jeszcze nadziejami i obawami wobec tego, czego mieliśmy doświadczyć. Gdy już dotarliśmy na miejsce, szybko odpalone zostało bongo. Zioło miało zlikwidować lęki i wzmocnić doświadczenie i w tym raczej się sprawdziło.
Set: Trip z najlepszym przyjacielem (23 lata) oczekiwany przez cały weekend, pozytywne nastawienie na kolejne doświadczenie psychodeliczne, chęć wyłączenia się z życia codziennego i przeżycia czegoś wyjątkowego. Setting: Pokój przyjaciela, obrzeża dużego miasta, miejsce sprzyjające, w domu obecni rodzice przyjaciela. Chłodna noc nadchodzącej wiosny.
Słowo wstępu
Od dłuższego czasu będąc zachwycony klimatem psychodelików, pomimo niewielkiego doświadczenia ze względu na różnorodność, ale za to licznych spotkaniach z THC, postanowiłem opisać Wam moje ostatnie przeżycie z ową substancją.