Spodziewaj się niespodziewanego. Tak chyba najlepiej mogę określić słowami to co mnie spotkało, w konfrontacji z tym, czego oczekiwałam. Raport spisuję żeby ten, jak teraz mi się wydaje, sen nie umknął mi jak wszystkie inne.
Starszy stopniem przedstawiciel Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) zaprzeczył, iż Iran jest na szlaku przemytu narkotyków. (UPDATE) [G2:1083 class=left]
"Iran nie jest szlakiem przemytniczym dla transferu narkotyków, to puste oskarżenia” powiedział Ismail Ahmadi-Moqaddam, który uczestniczył w piątkowych modłach. Ahmadi-Moqaddam, który jest (nowym - przypis hyperreal.info) Sekretarzem Generalnym Dowództwa Kampanii Narkotykowej, powiedział z okazji Tygodnia Kampanii Narkotykowej, iż niedawny raport ONZ pokazuje ‘bezprecedensowe i dobre ruchy w kampanii przeciw narkotykom’. "Ci, którzy czerpią zyski z narkotyków, używają uzależnienia jako drogi dla uczynienia naszej społeczności i młodych skorumpowanymi”, ostrzegł Ahmadi-Moqaddam, dodając że gangi narkotykowe i niektóre rządy wskazują na Irański święty system, oskarżając kraj o służenie jako brama do szmuglowania narkotyków z Afganistanu do Europy. "Jest faktem, iż Islamska Republika Iranu dziś płaci koszty obrony ludzkości i Europy przed nielegalnym fenomenem i przemytnikami narkotyków. To zachód robi zbyt małą kontrybucję do kampanii narkotykowej.” Źródło: Agencja Informacyjna Islamskiej Republiki Iranu Zachodni eksperci, uważają Iran za główny punkt przerzutowy na heroinowym szlaku z Afganistanu do Europy. Utajniony raport z 2003 wykonany przez jednostkę strategiczną Toniego Blaira wskazywał na zaangażowanie w przemyt narkotyków wysokich przedstawicieli poprzedniego rządu Iranu. Iran w ostatnich tygodniach ogłosił plan zbudowania fortyfikacji, murów i fos na swojej granicy z Pakistanem i Afganistanem, by zatamować przepływ narkotyków. Jednakże ekonomiczna korupcja związana z narkotykami, potrafi przebić się przez większe zapory. Nie tylko w krajach rozwijających się. Problemu narkotyków nie da się ograniczyć za pomocą siły, wcześniej czy później, trzeba pójść po rozum do głowy... ------------------------------ [G2:1085 class=left] (UPDATE, Press TV) Szef Irańskiej Rady Doskonałości powiedział, iż walka z narkotykami jest jednym z krajowych priorytetów politycznych, społecznych i humanitarnych. Według Biura Prasowego Rady, Ali Akbar Hashemi Rafsanjani spotkał się z Sekretarzem Generalnym oraz starszym oficerem Irańskiego Dowództwa Kontroli Narkotyków z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Nadużywaniu Narkotyków i Nielegalnemu Handlu. Rafsanjani wskazał na ekonomiczne i kulturowe ubóstwo jako główne przyczyny uzależnień od narkotyków, przytoczył też wrogość względem Islamskiej Republiki jako kolejny powód tej społecznej dolegliwości. Sekretarz Generalny Irańskiego Dowództwa Kontroli Narkotyków, Generał Ismail Ahmadi-Moqaddam, przedstawił raport na temat prac swojej agencji. Wskazał na walkę z dostawami narkotyków, międzynarodową współpracę oraz dostarczanie uzależnionym medycznych terapii jako głównych zadań swojego dowództwa. Źródło: Press Tv Zobacz także Iran grozi poddaniem wojny z narkotykami Iran redukuje szkody na poważnie Utajniony raport jednostki strategicznej Toniego BlairaS&S: nastawienie pozytywne, aczkolwiek strach przed nieznanym, „z tyłu głowy” myśl, że mnie wystrzeli i nie ogarnę fazy. Miejscówa, ciepła, bezprzypałowa klatka schodowa, później miasto i moje mieszkanie.
Spodziewaj się niespodziewanego. Tak chyba najlepiej mogę określić słowami to co mnie spotkało, w konfrontacji z tym, czego oczekiwałam. Raport spisuję żeby ten, jak teraz mi się wydaje, sen nie umknął mi jak wszystkie inne.
Bardzo dobry humor, przyjaźni ludzie.
Około godz. 11:00 łyknęliśmy z moim chłopakiem (K) po 30 tabletek acodinu. Mieliśmy zamiar zrelaksować się, leżąc, słuchając muzyki i rozmawiając. Jednak po jakichś 40 minutach, akurat wtedy, gdy DXM zaczynało działać, wpadł do nas kumpel (M) – totalnie zakręcony człowiek, etatowy osiedlowy leń, z którym można jednak konie kraść ;). Traf chciał, że akurat dzień wcześniej spróbował on pierwszy raz DXM – 450mg i spodobało mu się. Słyszał opowieści o efektach większych dawek i był ciekaw, ale bał się trochę eksperymentować sam.
17:00 różowe listeczki LSD
1. Tusz i eyeliner - wodoodporny!
2. I lecimy po kanałach. Z Tymi kilogramami szczęścia zza uszu. Śladem Ikara
3. Nie będziemy więcej chodzić do sklepu po lsd. NEVER! Ani do apteki. We will promice.
4.Więc daj Skarbie. Co zostanie.
5. Pójdziemy do piekła.
Ludzie są kosmitami, ale są raczej mili. Dlaczego ona nie ma włosów? Ma raka? Nie stałaby na drabinie. Może jest lesbijką? Czemu ten ochroniarz tak dziwnie na nas obcina? Pewnie to jej chłopak.
Ten sklep jest taki miły i pluszowy. Wyjdźmy stąd. Ej, ale my trochę też jesteśmy - tylko w środku.
Set: Długo napalałem się na na ten karton, zwłaszcza po poprzedniej próbiej z ETH-LAD. Miałem nadzieję na solidny trip. Setting: Mała wioska w kraju legalnej trawki; dom przyjaciół w którym nie raz już tripowaliśmy. Ja i ich dwoje (On i Ona).
Witam, to nie będzie standardowy trip raport. Pisałem "na bieżąco" ale w szaleństwie które się odbywało niewiele zdziałałem.
Może najpierw mały wstęp:
Ja i dwoje przyjaciół (On i Ona) tripujemy wspólnie od kilku lat pomimo dzielącej nas różnicy lat. Jedliśmy razem wielokrotnie MDMA i trufle, teraz przyszła pora na cięższy kaliber. Karton miał 125 mcg jak dobrze pamiętam a cała akcja działa się wiosną tego roku. Pogoda niezbyt dopisywała, ale zarzuciliśmy i poszliśmy się przejść.
Ahoj!