Czechy: rozbito gang przemycający marihuanę do Polski

Czescy celnicy rozbili gang zajmujący się na dużą skalę przemytem marihuany do Polski, konfiskując 11 kg tego narkotyku oraz 211 niewysuszonych jeszcze roślin - poinformowała w czwartek rzeczniczka administracji celnej kraju (województwa) morawskośląskiego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bankier.pl
dmi/ ap/ je/

Komentarz [H]yperreala: 
Nie, zdjęcie nie ma nic wspólnego z opisywaną sytuacją. Ale popatrzeć zawsze miło.

Odsłony

246

Czescy celnicy rozbili gang zajmujący się na dużą skalę przemytem marihuany do Polski, konfiskując 11 kg tego narkotyku oraz 211 niewysuszonych jeszcze roślin - poinformowała w czwartek rzeczniczka administracji celnej kraju (województwa) morawskośląskiego.

Według niej celnicy od wiosny prowadzili dochodzenie w związku z podejrzeniem, iż istnieje kanał zapewniający przewóz marihuany z Czech do Polski.

Głównym organizatorem tego procederu okazał się 27-letni mężczyzna z Hawierzowa w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego, który kupował marihuanę od czeskich dostawców, a następnie sprzedawał ją obywatelom polskim, zajmującym się nielegalnym wywozem narkotyku do Polski. Celnicy wraz z policjantami zatrzymali go pod koniec czerwca, gdy odbierał od dostawcy z Tovaczowa w kraju ołumunieckim 2,5 kg marihuany.

Jednostka interwencyjna aresztowała potem kolejnych trzech podejrzanych - 22-letniego pośrednika w transakcjach oraz dwóch Polaków, przewożących narkotyki przez granicę. Jako ostatniego zatrzymano jeszcze dostawcę z Prościejowa w kraju ołomunieckim.

"W trakcie rewizji domowych skonfiskowano ponad dwa kilogramy suszonej marihuany, 181 roślin na plantacji wraz z wyposażeniem technologicznym i komponentami, 25 gramów metamfetaminy oraz 13 gramów haszyszu" - powiedziała rzeczniczka Pavla Zdobnicka. Czynności śledcze i przesłuchania umożliwiły celnikom wytropienie jeszcze jednego plantatora konopi, którego w tydzień później zatrzymano w Karwinie, konfiskując przy tym 6 kg marihuany.

W rezultacie dochodzenia siedmiu osobom postawiono zarzut produkowania narkotyków. Grożą im kary do 12 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie raczej pozytywne, chociaż zawszę odczuwam nieopisany strach przed psychodelikami, kiedyś mocno trzepnęły mną o ziemię... Otoczenie stanowił mój pokój, komputer z notatnikiem i winampem, krzesło, biurko, kanapa, syf pod kanapą, bałagan w pokoju, i pająk na ścianie. Wcześniej było to auto znanego mi człowieka.

Witam.
Nie będzie to klasyczny trip raport, całość pisałem w trakcie stanu ostro zbombionego, jest to zapis mojej rozkminy, mający na celu ukazać jak to mniej więcej wygląda
od środka. LSD brałem pierwszy raz w życiu, po tym jak posiedziałem ze znajomymi, wróciłem do domu i otworzyłem notatnik, pisałem to jakieś 4 godziny słuchając muzyki i ledwie trafiając w klawisze. Żeby nie zanudzać długim i sztywnym wstępem, przejdźmy do sedna sprawy.

Zapiski z 1000 i jednego tripu
Epizod: Rozkminisz pod kopułehem

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja przed doświadczeniem, brak strachu przed nieznanym. Główne miejsca: Osiedle kumpla i okolice, las, park miejski, własne mieszkanie, centrum miasta.

Wstęp

Czekałem, czekałem... I się doczekałem, wszedłem w posiadanie tejże legendarnej substancji 16 grudnia, postanowiłem, że 18 rozpocznę tą podróż, która może wszystko odmienić... Dobra starczy tego pitolenia wstępnego, przejdę od razu do konkretów

18 Grudzień 2016 

T-1h(Godzina 9:00)

  • Grzyby halucynogenne

Zaznaczam, że tekst ten nie ma na celu namawiania nikogo do zażywania narkotyków ani instruowania jak to robić. Tekst ten służy wyłacznie celom edukacyjnym i doinformowaniu.

Postanowiłem opisać jedno z moich najgorszych doświadczeń z narkotykami, którego nigdy nie chciał bym powtórzyć a jednocześnie patrząc na to z perspektywy czasu dużo mnie to nauczyło i pomogło mi zmienić moje nastawienie do życia. Nikomu też nie polecam powtarzania mojego czynu gdyż sam nigdy nie odważyłbym się zrobić tego ponowanie może to zaowocować chorobą psychiczną lub samobójstwem.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Ekscytacja możliwością odbycia swojego drugiego tripa, tym razem na zewnątrz, w pełnej krasie uroków wiosny. Nadzieja na kolejne mistyczne doświadczenia i to, że psychodelik coś mi pokaże. Pragnienie przesłuchania niektórych albumów psytransowych w czwartym wymiarze. Akurat wtedy miałam kilka dni wolnych z powodu matur. Trip planowałam już jakiś czas wstecz. Nastrój podwyższony. Byłam sama, dopiero pod koniec poszłam do koleżanki. Miejsca, w których przebywałam, wymieniłam w samym raporcie, aczkolwiek nadmienię, że przez większość czasu przebywałam blisko natury, w miejscach takich jak las, pola, pobliże strumienia.

 

Tego raporta miałam wrzucac zaraz po odbyciu poniższego tripa, lecz nie wiem dlaczego sprawa przeciągnęła się aż 2 lata. Także nadrabiam zaległości i udostępniam teraz.

23.04.2013