Autodestukcja..

acodyna27

Grafika

Odsłony

50

Siadasz i się zastanawiasz, całkiem serio - czym ty jesteś bez używki...?
Jeśli ona pochłonęła cały Twój świat to wiedz, że nie jesteś sam na świecie.
Ja kiedyś robiłam takie głupie rzeczy kiedy do mnie to docierało w jakim jestem gównie. Chciałam się zaćpać, zeszmacić i zrobić z siebie chodzące gówno, coś co nie ma racji bytu na tym świecie. I tak też robiłam, nie mając zasad, krzywdząc innych, robiąc za kase różne posrane rzeczy żeby tylko nie czuć nic, żeby życie nie bolało, żeby uczucia zniknęły jak dym. ALE TO NIGDY NIE POMAGA... Na moment mogłam być kim chciałam.. Na moment mogłam czuć wszystko inaczej, być kimś innym, ale ta chwila pęka jak bańka mydlana i jestem dalej w tym samym miejscu, jak nie jeszcze dalej niż chciałam być. Z jebanym myślotokiem i wyrzutami resztek sumienia. Więc żre więcej, wciągam więcej, pale więcej, pije więcej - bo czemu nie... może skończy się kiedyś ta pierdolona szopka zwana moim życiem.. A potem znów coś się stanie, coś zaboli i rozsypię się jak domek z kart... jak domino, stawiane jakiś czas, a nagle pchniesz jeden klocek i bach wszystko się sypie, byś potem mogła się składać od początku.. fajnie. Ekstra. Super.
Kolejna autodygresja, autodestrukcjnej narkomanki...

Chce z tym skończyć// Albo to skończy ze mną .. tylko kiedy ?!

Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Autor: PrezesSkt, 02.05.2007

Set & settings Pazdziernik 2004, dokładnej daty nie pamietam. Wieczór , chata mojej panny, ja i czterej kolesie. Nastawienie jak zwykle pozytywne do grzybowych tripów, choć miałem lekkie obawy.

Dawkowanie 55 suszonych łysiczek.

Wiek i doświadczenie wiek wtedy 17 lat w tej chwili 20.

  • 4-HO-MET
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Moklobemid

Zażyta substancja: ~16mg 4-ho-met + 150mg moklobemidu (+ mieszanka ziołowa)

Experience: (20 lat) LSD-25; bromo-dragonfly; 2c-b; MDxx; DXM; Szałwia wieszcza; MJ; BZP; amfetamina

S&S: obozowisko w lasku nieopodal granic Torunia; Ja, Astaroth oraz Kogo.

17.20 - Intoksykacja: Ja z Astaroth zażywamy tryptamine oralnie, Kogo postanowił ją powąchać. 30 min wcześniej każdy z nas zażył po 150 moklobemidu. Smak tryptaminy trampkowo-gorzki. Ciężko to było w jamie ustnej przytrzymać ale chwilę się udało.

  • 4-ACO-DMT
  • Bad trip

Wieczór. Gwieździste niebo. Pokoj. Dobre samopoczucie

Około godziny 23:00 decyduję się na wrzucenie 50mg 4-Aco-DMT. Miało być mniej, 30mg, nie tripowałem od jakiegoś roku, ale w końcu postawiłem na 50mg. Zawartość samarki wylądowała w ustach rażąc swą gorzkością. Potrzymałem to trochę w buzi i połknąłem.

  • alfa-PVP
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie bardzo pozytywne, chęć poznania nieznanego z rozsądkiem(o którym później nie było mowy) i wolne mieszkanie.

wiek oboje 18 waga A ~75kg ja 80kg

Wszystko zaczeło się w mieszkaniu kumpla nazwijmy go A o godzinie 18;00 przynosze torbę 1.5g specyfiku trochę mj i 2x2mg etizolamu, przygotowujac playliste na dzisiejszy wieczór A odmierza dawki po 70mg podanie sniff.

T:00;05 przyjeto pierwszą dawkę, po włączeniu wcześniej przygotowanej listy utworów usiedliśmy na kanapie czekając na pierwsze efekty wkrecaliśmy sie w energiczne House. cisza przed burzą.

randomness