Popularyzacja syndromu niepowściągliwych wymiotów pokannabinoidowych - uboczny efekt legalizacji?

Okazuje się jednak, że intensywne i długotrwałe używanie marihuany może prowadzić do przewlekłych mdłości i wymiotów. Efekt ten wprawia naukowców w niejakie zakłopotanie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Inverse
Sarah Sloat

Odsłony

827

Jednym z głównych powodów przepisywania marihuany pacjentom jest jej skuteczność w przeciwdziałaniu nudnościom. Okazuje się jednak, że intensywne i długotrwałe używanie marihuany może prowadzić do przewlekłych mdłości i wymiotów. Efekt ten, znany jest pod nazwą syndromu niepowściągliwych wymiotów pokannabinoidowych (Cannabinoid Hyperemesis Syndrome, CHS), wprawia naukowców w niejakie zakłopotanie. Zakłopotanie, które w dobie postępującej legalizacji medycznej marihuany nie jest mile widziane przez świadczeniodawców systemu opieki zdrowotnej.

Dr Kennon Heard, lekarz pogotowia zatrudniony w University of Colorado Hospital w Aurora, powiedział w środę CBS, że od kiedy marihuana stała się powszechnie dostępna w stanie Kolorado, dokumentuje stały wzrost liczby przypadków CHS:

Jest to z pewnością coś, czego przed legalizacją prawie nie obserwowaliśmy. Teraz spotykamy się z tym zjawiskiem dość często.

Heard i jego zespół lekarzy udokumentowali ten wzrost w 2015 roku w artykule opublikowanym na łamach Academic Emergency Medicine. Lekarze wzięli pod uwagę 120 000 pacjentów – sposród których połowę badano w latach 2008 -2009 (w okresie przed liberalizacją regulacji dotyczących marihuany) a drugą w latach 2010-2011 i stwierdzili, że częstość występowania CHS u tych pacjentów podwoiła się w tym okresie.

Do objawów związanych z CHS należą cykliczne wymioty, bóle brzucha i mdłości. Osoby doświadczające CHS odczuwają także zazwyczaj kompulsywną potrzebę brania prysznica — ciepła woda wydaje się dostarczać im tymczasowego uczucia ulgi. Okres utrzymywania się wymiotów trwa zwykle do 48 godzin, ale może się wydłużać, jeśli pacjent nadal będzie palić.

Wobec pacjentów z CHS lekarze stosują zazwyczaj leczenie płynami i podawanie leków przeciwwymiotnych. Mimo że istnieje teoria, że wpływ tetrahydroknnabinolu, kannabidiolu i kannabigerolu na receptory kannabinoidowe może skutkować negatywnym oddziaływaniem na układ pokarmowy, lekarze nadal nie są pewni, jakie są przyczyny występowania CHS – obecnie syndrom ten opisywany jest jako powodowany przez „nieznany mechanizm”.

Chociaż występowanie tej dolegliwości zostało po pierwszy udokumentowane w grupie Australijczyków w 2004 roku i od tej pory było wielokrotnie opisywane, w większości przypadków CHS pozostaje nierozpoznane, ponieważ, jak pisze Heard:

stosunkowo niska jest częstość występowania tego zespołu, a negatywne postawy społeczne wobec marihuany zniechęcają do przyznawania się, że może być ona przyczyną.
Brak właściwego diagnozowania przypadków skutkuje z kolei jeszcze większymi utrudnieniami w określeniu co jest główną przyczyną CHS.

Bardzo często pacjent zgłasza się na pogotowie trzy, cztery, a nawet pięć razy, zanim jego przypadłość zostanie rozpoznana
– mówi Heard, wyrażając następnie przypuszczenie, że wraz z legalizacją marihuany coraz więcej ludzi będzie zgłaszało się do szpitali nie rozumiejąc, dlaczego wymiotują.

Oceń treść:

Average: 6 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-APB
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywne nastawienie, rodzice pojechali na 3 dni w góry, miałem ochotę popróbować jakichś ciekawych substancji, kumpel zapodał mi właśnie 5-APB. Po zażyciu poszedłem do naszego miejscowego Pub'u.

Zaczne bez jakiegos wstępu większego, dostałem od kumpla woreczek z ok 90mg 5-APB, gdyż wiedziałem, ze w weekend moi rodzice jadą w Bieszczady i będę mieć przez 3 dni wolną chate (tylko babcia mieszkająca piętro niżej, bo mieszkam w domu dwu-rodzinnym). 

 

  • Ketamina


Dawka: ~100mg Ketaminy HCl, Sposób zażycia: donosowo.


  • Grzyby halucynogenne
  • Inne
  • Pierwszy raz

Ciepły letni dzień, pierwsza połowa czerwca, podróż z kolegą (D), z którym zdarzyło mi się już kiedyś wybrać na skromnego tripa na połowie kartona. Grzyby własnoręcznie wyhodowane przez D z growboxa przywiezionego z Amsterdamu. Pierwszy test owoców jego pracy jak i mój pierwszy raz z grzybami. Swobodne, bezstresowe podejście do psychodelików po niedawnych próbach z LSD. Nastawienie na wrażenia podobne do kwasu, ale krótsze. Spacer po lasach niedaleko domu D.

 

Wstęp: Podobnie jak wszystkie poprzednie moje raporty, TR pisany po upływie dłuższego czasu. W tym wypadku jest to 2,5 roku. Podawane czasy nie są więc dokładne. Podróż była raczej krótka. Rozmów też nie prowadziliśmy zbyt wiele. Zdarzyło się jednak kilka niecodziennych rzeczy, których nie było mi dane doświadczyć na kwasie. Raport nie będzie więc taki znów najkrótszy.

  • Alprazolam
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Diazepam
  • Gałka muszkatołowa
  • Ketamina
  • Klonazepam
  • Kodeina
  • LSD
  • Marihuana
  • Morfina
  • Pseudoefedryna
  • Tramadol
  • Uzależnienie

praktycznie wszędzie i w każdych okolicznościach

5 lat czystej destrukcji – historia mojego uzależnienia