Medyczna marihuana - nowa nadzieja polskiego rolnictwa?

To między innymi Holandia zarabia na tym, że w Polsce nie można uprawiać konopi indyjskich w celach medycznych. Politycy planują to zmienić i chcą, aby to Polska stała się eksporterem produktów medycznych na bazie kannabinodów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bankier.pl
Weronika Szkwarek

Odsłony

292

To między innymi Holandia zarabia na tym, że w Polsce nie można uprawiać konopi indyjskich w celach medycznych. W tej chwili płacimy 10-20 tys. złotych za import docelowy suszu konopi indyjskiej. Politycy planują to zmienić i chcą, aby to Polska stała się eksporterem produktów medycznych na bazie kannabinodów.

W Stanach Zjednoczonych roczne wpływy do budżetu z tytułu uprawy konopi indyjskich w celach leczniczych przekraczają pierwotne szacunki. W pierwszym kwartale 2016 roku tylko stan Colorado osiągnął przychód w wysokości 270 mln dol. Czy Polska ma szansę na podobne zyski jak nasi zachodni sąsiedzi?

Medyczna marihuana w Polsce - jak jest

Obecnie proces polegający na imporcie docelowym medycznej marihuany jest przede wszystkim czasochłonny, co działa na niekorzyść osób przewlekle chorych. Aby sprowadzić lek z zagranicy, należy wystawić zapotrzebowanie, które wypisuje lekarz prowadzący, a potwierdza krajowy lub wojewódzki konsultant z danej dziedziny medycyny. W ciągu 60 dni zapotrzebowanie powinno wpłynąć do resortu zdrowia, a sam minister ma obowiązek w czasie 21 dni potwierdzić taką metodę leczenia. Z akceptacją resortu pacjent może udać się do apteki, aby ta sprowadziła lek z zagranicy za pośrednictwem hurtowni farmaceutycznej.

Podczas wtorkowego posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. marihuany medycznej wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda zapowiedział jednak zmiany, które miałyby ukrócić czas oczekiwania na leki.

Medyczna marihuana w Polsce - tak będzie

W rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Łanda powiedział: – Po co mamy płacić Holandii, skąd sprowadzamy w ramach importu docelowego susz zawierający kannabinoidy za ok. 10 do 20 tys. (w zależności od wagi pacjenta) za miesiąc?

Remedium na te wydatki byłyby hodowle konopi indyjskiej na terenie Polski. – Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zapisami, które umożliwią nam kontrolę nad uprawą tego suszu, po to żebyśmy nie musieli go sprowadzać z zagranicy. Ta uprawa nie jest szczególnie trudna, więc wydaje mi się, że możemy wkrótce taką uprawę prowadzić w Polsce – skomentował wiceminister podczas wtorkowego posiedzenia.

Co na to eksperci? Maciej Kowalski z HemPoland powiedział w rozmowie z Bankier.pl: – Jak każdy przedsiębiorca, bez względu na branżę, z niepokojem słucham wszelkich zapowiedzi rządowych planów. Odpowiednio przeprowadzone reformy mogą być oczywiście korzystne - przede wszystkim dla pacjentów, ale także dla gospodarki. Diabeł tkwi w szczegółach - na jakich zasadach wyłaniane będą firmy prowadzące i wspierające tę produkcję. Kibicuję tej inicjatywie i trzymam kciuki za to, byśmy za rok nie musieli jednak czytać o nieprawidłowościach i zarzutach korupcyjnych związanych z udzielaniem licencji na tę działalność.

Na łamach Bankier.pl pisaliśmy w artykule "Biznes konopny w Polsce walczy ze stereotypami" o tym, że rolnicy uprawiający konopie włókniste są częściej niż inni plantatorzy kontrolowani przez państwowe instytucje. W przypadku hodowli konopi indyjskich uprzedzenia społeczeństwa zapewne wzrosną - nie wiadomo jednak na razie, jak będzie wyglądał ten biznes, o ile taki dojdzie do skutku.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Las na niewielkich wzgórzach, dom, ławka na ogrodzie. Nastawienie pozytywne.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

Chciałbym jednak głównie opisać swoją drugą próbę z 25c. Byłem wtedy u rodziny w małej wiosce położonej w dolinie, gdzie po 2 stronach na niewielkich wzgórzach jest las.

  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Pozytywne Brak jakichkolwiek problemów, szczerze mówiąc chciałem przeżyć coś miłego i ciekawego - niekoniecznie głębokiego Miejsce akcji to działka wokół domu jak i sam dom.

 

 

Od tamtych wydarzeń upłynęły 2 miesiące i zebrałem w końcu myśli na tyle, aby opisać najgorszy stan w całym życiu.

 

Akt I    Dobre złego początki

  • Grzyby halucynogenne

info:


autor: molasar [ja :)] [mam 21 lat]


doświadczenie z dragami: tylko psychodeliki, 4 lub 5 podróży w przeciagu 3

lat


rodzaj i ilość substancji: [informacja zawarta w tekscie właściwym]





witam wszystkich amatorów psychodelicznych podróży!