UK: trzy 12-latki zatruły się pigułkami ecstasy

Trzy 12-letnie dziewczynki trafiły do szpitala z objawami zatrucia narkotykowego. Okazało się, że dzieci wzięły tabletki ecstasy „Teddy”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anglia Today

Odsłony

763

Trzy 12-letnie dziewczynki trafiły do szpitala z objawami zatrucia narkotykowego. Okazało się, że dzieci wzięły tabletki ecstasy „Teddy”.

Policję wezwano w sobotnią noc do Salford Precinct, gdzie świadkowie podejrzewali, że jedna z dziewczynek jest pod silnym wpływem narkotyków. Krótko potem znaleziono jej dwie koleżanki w tym samym stanie – tylko dzięki temu, że pierwsza z dziewcząt wspomniała o nich oficerom.

Dziewczynki – wszystkie trzy z Salford – są w stanie stabilnym i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci wierzą, że 12-latki wzięły narkotyk wypijając napój, w którym tabletki były rozpuszczone. Nie jest wiadome, czy dzieci zrobiły to świadomie.

Greater Manchester Police zatrzymała w związku z tym zdarzeniem kobietę i mężczyznę, których oskarżono o posiadanie nielegalnych substancji. Przebywają obecnie w areszcie. W Manchesterze z powodu narkotyku ,,Teddy” doszło już do jednej śmierci 17-latka oraz kilku innych hospitalizacji młodych ludzi.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana
  • Odrzucone TR

Nastawiłam się na niesamowitą banie. W 100% byłam przygotowana na ostre śmianie. Zimowe popołudnie, sobota, weekend u chłopaka na wsi.

Spacer na świeżym powietrzu. Palę fajkę razem z chłopakiem. On wcześniej nia palił, ja już nie raz. Zioło hodowane w domu, więc jest pewność, że niczego nikt nie dodał. Już w czasie palenia delikatnie mi siadło. Poczułam lekką dezorientację. Podczas powrotu do domu zrobiło mi się doćś mocno niedobrze. W przygotowaniu ne bełta stanęłam w krzakach, jednak nic. Sytuacja powtórzyła się nie raz więc postanowiłam zostać przed domem. Chłopak poszedł zrobić mi herbatę.

***

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Spot do palenia z ziomkami, dobre nastawienie

Normalnie zapowiadający sie dzień, ugadaliśmy sie z ziomkami na wiaderko. Napisalismy do innego dilera bo ziomka który nam zawsze rzucał akurat nie było. Diler, pan X zaproponował nam ,,czeskiego” skuna, którego akurat dostał. Zgodziliśmy sie i po godzince mieliśmy juz palenie. Topek pachniał bardzo intensywnie, był zamkniety w paczce po gumach jak zawsze chowam jednak zapach wydostawał i ,,zostawał” na wszystkim czego dotknął. Z wyglądu nie zauważyłem niczego nadzwyczajnego po prostu topek.

  • Marihuana

Musze sie z wami podzielic tym co mnie wczoraj spotkalo.



Otoz umowilem sie z kolesiem, ze bedziemy palic. Zgarnelismy do auta

jeszcze jednego gostka i pojechalismy po trafke. Dlugo czekalismy, ale

chuj, w koncu przyjechalismy na miejscowke i palimy. Koles ostrzegal,

ze to mocny towar, ale ja myslalem sobie, ze nie takie rzeczy juz

palilem [na trzezwo zwykle tak mysle - pozniej sie okazuje, ze sie

groobo mylilem].



  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Własny dom, późny wieczór, piwko, blancik, kumple, odpoczynek po męczącym dniu przy malowaniu drzwi i framug w domu. Chill

Na wstępie napiszę tylko, że pierwotnie nie chciałem pisać z tego TRu. Jednak z perspektywy czasu uznałem, że jest to dość wartościowe przeżycie i powinienem podzielić się nim z innymi, jednak po dwóch miesiącach, nie pamiętam już wszystkiego tak dobrze jak zaraz po przeżyciu, stąd TR nie będzie tak barwny i dokładny jak te pisane zaraz po czy też w trakcie.
Jak już napisałem, S&S przyjazny, towarzystwo doborowe, człowiek zmęczony, nie myśli już o niczym innym niż tylko o zimnym browarze i typowym MJ-owym posmaku w ryjku.

randomness