USA: o skuteczności muru granicznego w powstrzymywaniu przemytników z Meksyku (wideo)

I tak to wygląda drodzy państwo... proste rozwiązania - proste kontrrozwiązania ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

the influence
Patrick Hillsman

Grafika

Odsłony

275

Meksykańska TV wyemitowała taki oto obrazek perypetii pary domniemanych przemytników narkotyków, przekraczających mur graniczny na granicy Meksyku i USA w okolicy Nogales (Arizona). Dwaj młodzi mężczyźni z wprawą wdrapują się wysoką metalową barierę i zeskakują po jej drugiej stronie, przenosząc na plecach spore kontenery. Domniemani przemytnicy wydają się bardziej przejęci rejestrującą ich wyczyn kamerą stacji telewizyjnej, niż systemem bezpieczeństwa i agentami Patrolu Granicznego - po chwili gniewnego gestykulowania w stronę załogi stacji, obydwaj szybko wspinają się z powrotem na mur i przeskakują na bezpieczną, meksykańską stronę.

Plan ochrony granic Donalda Trumpa ma kilka wad. Ten klip dokumentuje kolejną z nich: nadspodziewaną skuteczność zastosowania nowatorskiego rozwiązania technologicznego w postaci liny.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Tripraport

pokój w wynajmowanym ze współlokatorami mieszkaniu

Wiek około 20 lat waga 54 kg

Stan zdrowie – przeziębienie i źle przespana noc

  • Benzydamina

W pierwszym i jedynym tripie już miałem dość! W sumie na początku były fajne i zaskakujące, ale po 2h odkryłem mniej więcej na czym one polegają. Chociaż było kilka ewenementów.


  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Podekscytowanie nadchodzącym tripem planowanym już od dłuższego czasu i mającym odbyć się podczas pobytu w Norwegii; nadzieja na kanapowy, introspektywny trip która niestety zostaje dość brutalnie rozwiana.

Wyprawa na dworzec w Oslo od początku jawi się w moim umyśle jako coś abstrakcyjnego. Z pewnym niepokojem wyczekuję momentu, w którym poznam K – naszego kwasowego towarzysza. Dość dotkliwie odczuwam to, że jestem w całkowicie nieznanym miejscu, otoczona masą ludzi spieszącą się nie wiadomo dokąd i po co, podświadomie wyłapuję niezrozumiałe strzępki norweskich rozmów. Czekam na K razem z P, jednocześnie przecierając oczy i usiłując wyplenić z nich resztki zaspania będące skutkiem zerwania się z łóżka o nieludzkiej wręcz godzinie.

  • Marihuana

randomness