Gas & Grass: Sprzedaż marihuany na stacjach benzynowych będzie kolejnym przebojem?

Nowy pomysł na biznes w branży marihuany ma rozpocząć się w Kolorado. Już wkrótce mieszkańcy będą mogli zatankować swój samochód i kupić marihuanę, a wszystko to w jednym miejscu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

196

Nowy pomysł na biznes w branży marihuany ma rozpocząć się w Kolorado. Już wkrótce mieszkańcy będą mogli zatankować swój samochód i kupić marihuanę, a wszystko to w jednym miejscu.

Native Roots z siedzibą w Denver rozpocznie otwieranie stacji Gas & Grass w przyszłym miesiącu w Colorado Springs, łącząc tradycyjną stacje benzynową ze sklepem z marihuaną.

Jak wyjaśniła rzecznik spółki – Tia Mattson, ambulatorium będzie miało osobne wejście oraz będzie podlegało tym samym przepisom i ograniczeniom, które stosowane są w Kolorado. Stacja benzynowa będzie sprzedawać standardowe produkty, które można znaleźć na innych stacjach.

“Wierzę, że będziemy mieć kupony na loterię, napoje, papierosy i inne podobne rzeczy, które można kupić w sklepie spożywczym” powiedziała Tia Mattson. Oprócz produktów z marihuaną, na stacji będzie można też kupić tematyczne koszulki, czapki i pamiątki.

Stacja benzynowa, na której będzie można zakupić konopie wskazuje, że legalna marihuana staje się częścią gospodarki Kolorado.

“Możesz kupić papierosy i piwo, wiec dlaczego nie?” powiedziała jedna kobieta na stacji benzynowej w Denver w wywiadzie z KOAA-TV.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • 25I-NBOMe
  • Pierwszy raz

Otoczenie : Wieczór, weekend, ciemny pokój rozjaśniony lekko filmem (Piraci z Karaibów : Skrzynia Umarlaka) by powstała niesamowita gra cieni w moim "sanktuarium". Okno zasłonięte. Umysł : Wielotygodniowe przygotowanie psychiczne pod pierwszy mój mocniejszy psychodelik. Chęć poznania własnego ja.

Waga : 83 kg , wzrost 182cm

 

~13:00

W marcu roku 2013 przyszedł do mnie wreszcie mój upragniony list z Ameryki zawierający niezwykłą przesyłkę, a konkretnie cztery kartoniki nasączone psychodelicznymi substancjami o których tak marzyłem ukryte w aluminiowej folii. Nie miałem wtedy jeszcze pojęcia co mnie czeka.

~19:45

  • 4-ACO-DMT
  • Bad trip

Wieczór. Gwieździste niebo. Pokoj. Dobre samopoczucie

Około godziny 23:00 decyduję się na wrzucenie 50mg 4-Aco-DMT. Miało być mniej, 30mg, nie tripowałem od jakiegoś roku, ale w końcu postawiłem na 50mg. Zawartość samarki wylądowała w ustach rażąc swą gorzkością. Potrzymałem to trochę w buzi i połknąłem.

  • 2C-E

Wiek: 18

Waga: 56

Doświadczenie: Nikotyna, Kofeina, Alkohol, 5-HTP, Marihuana, GBL, Piracetam, 4-Aco-DMT, Kocimiętka,

N2O, Alprazolam, Tujon, Pseudoefedryna, Belergot, L'Opium, Haszysz, DXM, Bk-MDMA, JWH-210

Set & setting: Jesienna, chłodna sobota. Z drzew spadają liście, gdzieniegdzie widać już gołe gałęzie. Słońce świeci bardzo jasno ale mnie nie ogrzewa.

Mam bardzo dobry nastrój, spotęgowany mała dawką alkoholu wypitego przed południem.

  • 4-HO-MIPT


4-HO-MIPT to stosunkowo nieznany i mało popularny psychedelik. Budową i właściwościami bardzo zbliżony do psylocyny. Ludzie w reportach na erowidzie odnoszą się do niego per Miprocin i określają jego działanie jako prawie identyczne jak grzyby, tyle że mniej \'przymulające\' i nie powodujące nieprzyjemnych efektów cielesnych. Moje doznania nie różnią się wiele.


randomness