dr. Stevan P. Petrović: Narkotyki i Człowiek

Książka dokładnie opisująca narkomanię jako chorobę i problem społeczny; kulturę narkomańską i jej historię; wpływ narkotyków na muzykę, sztukę i rozwój duchowy; powody sięgania po narkotyki itp.

dr. Stevan P. Petrović: Narkotyki i Człowiek

okładka
wersja celulozowa: Państwowe Wydawnictwo Iskry, Warszawa 1988

Tytuł oryginału "Droga i Ljudsko" ponaśanje Belgrad 1983

DEĆJE NOVINE - Jugosławia



postać elektroniczna, korekta, itp.: Bujnos, Fiolka, red. hyperreal.pl


Łącznie książka zajmuje ok 500kB, dlatego podzieliliśmy ją na 5 części:


SPIS TREŚCI


Kategorie

Komentarze

wyskakuje tylko error 404... :(

Przykre ze linki nie dzialaja - znam te ksiazke i wiem ze warto ja przeczytac - wiec chcialoby sie podzielic z innymi.

mi wszystko chodzi dobrze. bez zadnych 404. :)

czytałem ją :O) i jet bardzo ciekawa prócz tego ze wypisuje kilkanascie narkotyków :O) a do tego pokazuje zachowanie człwoieka biorącego coś :O) polecam bardzo mozna sie duzo dowiedziec

cytat z ksiazki XD Najbardziej znanymi narkotykami psychodelicznymi są LSD-25, meskalina, psylocybina, STP i DMT. Ponieważ efekty tych narkotyków są na ogół podobne lub identyczne, spróbujemy opisać ich obraz kliniczny i efekty. podobne lub identyczne ? pan doktor nie ma pojecia o czym mowi, szczegolnie o DMT, Terence Mckenna padlby ze smiechu czytajac to. kolejny wspanialy cytat Narkotyk (LSD) może być jednak niebezpieczny również dla kreatywnych artystów, ponieważ ma zdolnoœć szybkiego wyczerpywania potencjału twórczego. tak tak tylko co Alex Gray by powiedzial na to XD ... I ostatni moj ulubiony cytat, zostawie go bez komentarza... Osoba znajdujšca się pod działaniem DMT nie odróżnia faktów od fantazji i gotowa jest do przemocy lub samobójstwa. XD XD ....

Najciekawszym rozdziałem jest ten o psychice narkomana. Wynika z tego, że większość z was (nas..) to nieprzystosowani społecznie fantaści z problemam egzystencjalnymi. Przedchorobowa osobowośc narkomana idealnie do mnie pasuje; już wiem, co mnie czeka :P

Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Mieszkanie, pokój, noc. Cel - doświadczenie szamańskie. Nastawienie - konkretne poszukiwanie Zrozumienia.

Dobra, na początek kilka słów wstępu. Kontekst ma znaczenie, więc postaram się krótko i treściwie opowiedzieć o tym co najważniejsze. Od jakiegoś czasu docierają do mnie sygnały, że jestem kimś, kto w plemiennej tradycji byłby szamanem, lub w przypadku naszych Przodków - Wołchwem. Długo by opowiadać o tym jak to wszystko wyglądało i jakie doświadczenia się z tym wiążą i wiązały, ale generalnie nadal mam jeszcze jakieś opory w zaakceptowaniu tego faktu. Zawsze byłem "inny", dziwny. Ludzie zawsze przychodzili do mnie po porady, od wczesnych lat życia. Zawsze widziałem i czułem więcej.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Las na niewielkich wzgórzach, dom, ławka na ogrodzie. Nastawienie pozytywne.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

Chciałbym jednak głównie opisać swoją drugą próbę z 25c. Byłem wtedy u rodziny w małej wiosce położonej w dolinie, gdzie po 2 stronach na niewielkich wzgórzach jest las.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

W zaciszu domowym, z ukochanym. Dobry nastrój po pracy, ciekawość co to będzie, co to będzie :)

 

Mieszkać w Niderlandach i nie skusić się na eksperymenty z kilkoma legalnymi substancjami to jak być nad wodospadem Niagara i mieć cały czas zamknięte oczy. Gdy los daje Ci okazję, trzeba choć raz przeżyć coś, czego prawdopodobnie nigdy w życiu nie zapomnisz.

 

randomness