Zwierzęta uzależniają się od aktywności fizycznej

czy naukowcy odkryją w końcu, że wszystko uzależnia?

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP, MFi

Odsłony

2450
U myszy o szczególnych upodobaniach do biegania na kołowrotku zmienia się aktywność tych obszarów mózgu, które biorą udział w rozwoju uzależnień - donoszą badacze z USA na łamach "Behavioral Neuroscience".

Zdaniem autorów, najnowsze wyniki stanowią poparcie dla teorii, że od aktywności fizycznej można się uzależnić.

Naukowcy z University of Madison-Wisconsin badali zmiany w aktywności mózgu u zwykłych myszy laboratoryjnych i u myszy ze szczepu o szczególnych upodobaniach do wytrwałego biegania na kołowrotku. Zwierzęta z tej grupy przemierzały dziennie o wiele dłuższe dystanse niż przeciętna mysz.

Badacze porównywali aktywność mózgu w czasie gdy zwierzęta biegały na kołowrotku i w okresie, w którym nie mogły podejmować tej aktywności.

Okazało się, że w okresie "abstynencji" myszy najbardziej wytrwałe w bieganiu miały, w porównaniu z myszami kontrolnymi, podwyższoną aktywność aż w 16 obszarach mózgu.

Aktywność ta była wyjątkowo duża w rejonach, które biorą udział w rozwoju uzależnień. Są to obszary związane z tzw. układem nagrody, ich podwyższoną aktywność obserwuje się np. w okresie odstawienia narkotyków u szczurów uzależnionych od kokainy, morfiny, nikotyny czy alkoholu.

Zdaniem naukowców, dalsze badania pomogą zweryfikować czy podobne zmiany w aktywności mózgu występują też u ludzi o szczególnych upodobaniach do ćwiczeń fizycznych.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

johny (niezweryfikowany)

a gdzie artykul??????????????????/
huk (niezweryfikowany)

to nie uzaleznienie tylko chcec powtorzenia czegos fajnego, nieszkodliwego. I skoro nie ma zadnych powodow zeby tego nie robic, to czemu tego nie robic? tak samo jest z ziolem u mnie:P
.chudy. (niezweryfikowany)

gratuluje odkrycia! <br>ps. chodzę do szkoły i się jeszcze nie uzależniłem ;) chyba coś ze mną jest nie tak.
molty (niezweryfikowany)

gratuluje odkrycia! <br>ps. chodzę do szkoły i się jeszcze nie uzależniłem ;) chyba coś ze mną jest nie tak.
Kristian (niezweryfikowany)

<p>To dziwne strasznie</p>

<p>A co ! Lubimy biegać bosmy zwierzęta futerkowe ! :D</p>
Marcin (niezweryfikowany)

<p>Szczerze mówiąc wątpie ze zwierzaki uzalezniają się od tego. Ich mózg nie jest na tyle rozwnięty.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Powoje

Set: zmęczony umysł jaki ciało po długim spacerze przez rynek, dobry humor Setting: Rynek główny Wrocław; muszę mówić coś więcej ?

Na początku dodam, że był to mój pierwszy raz z psychodelikami. Spodziewałem się czegoś bardziej energicznego, czegoś co będzie przyjemne i odmulające, ale wyszło jak wyszło. A i godziny będą podawane na pamięć; nie będę dodawał przy każdej godzinie "ok.".

 

18:00 - Godzina przyjęcia. Pogryzłem i połknąłem nasiona (w ilości ok. 3,5g) w hotelu razem z 2 kolegami. Smak nie był tak zły jak opisywali go inni testerzy. Co prawda był gorzki ale wystarczyła zwykła woda żeby przełamać gorycz i ją zneutralizować.

  • 5F-PB-22
  • Uzależnienie

Nie pamiętam nawet swojego pierwszego razu z tą substancją. Naprawdę. Zaczęło się od tego, że popalałam od czasu do czasu w lufce. W pewnym momencie miałam całe poparzone usta, bo jedna, dwie, czy pięć lufek nie wystarczało żeby się upalić. Przerzuciłam się na bongo. Dym był przyjemniejszy. Wmawiałam sobie, że palę tylko dlatego, że lubię jego wygląd. Jestem osobą widzącą piękno w totalnie małych rzeczach. Głównie to pomagają dostrzec mi narkotyki. Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będę w stanie zachwycać się niesamowicie prostymi rzeczami, które ludzie mijają obojętnie.

  • Dimenhydrynat

Polecialysmy do apteki po 6 opakowan aviomarinu. Oklo

godziny 22 lyknelsmy po 15 na glowe, poczatkowo

probowalysmy sie wkrecac w haluny itp. jednak nic z tego

nam nie wychodzilo i zniechecone dzialaniem avio poszlysmy

spac ... tzn ja probowalam usnac a monika opowiadala

mi o jakiejs dyskotece ktra niby widzi za oknem...



wkurzalo mnie to strasznie ze nie da mi spac bo sama

  • LSD-25

Doświadczenie – jointy od 1 liceum w dużych ilościach , od 2 roku studiów pełne spektrum psychodeli:) extasy, amfetamina, lsd , kokaina




Chciałem wam opisać absolutny szczyt mojego pędu ku samodestrukcji. Totalne apogeum wygrzania, do którego tej felernej nocy z całą świadomością ja i mój przyjaciel dążyliśmy. Imperatyw był jeden zniszczyć się , nie ważne jak i nie pytajcie po co:).


randomness