Zużywał taką ilość prądu, która wystarczyłaby do zasilenia całej wsi

Nawet na 15 lat może trafić do więzienia mężczyzna, który uprawiał konopie indyjskie. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

2829
Nawet na 15 lat może trafić do więzienia mężczyzna, który uprawiał konopie indyjskie. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie <--!break--> Podczas kontroli policjanci znaleźli w bagażniku jego volkswagena polo 1,6 kg marihuany i wagę. Potem w domu w podwrocławskich Bogdaszowicach, gdzie 33-letni Robert K. mieszkał wraz z matką, znaleźli kolejne 2 kg marihuany, amfetaminę, a na strychu domu całą uprawę konopi indyjskich. - On zbudował specjalną instalację do utrzymania ciepła i zraszania ponad 140 roślin. Ogrzewał je dziesiątkami mocnych żarówek - opowiada Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej prokuratury. Robert K. nielegalnie podłączył się do prądu. Potrzebował go do utrzymania swojej hodowli. - Przyłącze było prymitywnie wykonane i groziło pożarem także budynkom położonym obok - mówi Łukasiewicz. Zużywał taką ilość prądu, która wystarczyłaby do zasilenia całej wsi. Od wpadki w lutym Robert K. siedzi w areszcie. Teraz odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków i spowodowanie niebezpieczeństwa katastrofy. Twierdzi, że produkował marihuanę na własne potrzeby. Jednak biegli stwierdzili, że nie jest on uzależniony od narkotyków. Grozi mu od 3 do 15 lat więzienia.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
"JEDNAK biegli stwierdzili że nie jest on uzależniony od narkotyków" taaa to znaczy że jak ktoś pali mj to od razu jest uzależniony?:| ludzie dlaczego w naszym kraju brakuje prawdziwej, rzetelnej edukacji narkotykowej...
Anonim (niezweryfikowany)
No, masz racje brakuje.. ale zauważ, że nie wzieło się to z nikąd. Jest to nic innego jak konsekwencja ilości osób uzależnionych od narkotyków na ilość osób ich używających. A wiesz w jakiej grupce wiekowej tak jest w największym stopniu? To nastolatki, które myślą, że już są na tyle dorośli aby móc podejmować ważne decyzje, za którymi wiąże się pewne ryzyko na które właśnie ten przedział wiekowy jest najbardziej narażony. Wiele osób na początku myśli że nie mogą się uzależnić bo mają pełną kontrolę która często po pewnym czasie kiedy już taka osoba jest w stanie stwierdzić że popadła w naług okazuje się zdradliwą iluzją. Nie mówie, że zawsze tak jest ale w większości przypadków jak zauważyłem.
Anonim (niezweryfikowany)
Chciałbym zauważyć, że legalizacja w znacznym stopniu zredukuje ten problem.Proponuję za to spore sankcje dla osób sprzedjacych zioło nieletnim, a sam legal od 19 może 20 lat.
Anonim (niezweryfikowany)
No i piona.. ja też jestem za legalizacją;] Przypomniało mi sie teraz jak ostatnio czytałem w gazecie wywiad z jakimś komendantem mojego miasta na temat problemu narkomani w którym padło pytanie w stylu "A może legalizacja okazałaby się lepszą metodą walki z narkomanią?" po czym padła odpowiedź "Nie sądze. W wielu krajach w których jest legalizacja nadal rośnie skala tego zjawiska" Hehe dobre sobie;) To sie nazywa manipulacja statystykami. Gdyby jeszcze szanowny pan komendant dodał, że skala tego problemu przed legalizacją rosła o wiele szybciej niż po..;)
Anonim (niezweryfikowany)
taa... 140 roślin na własny użytek ;) Jakby uprawiał to na własny koszt to nawet było by mi szkoda tego rolnika, ale że kradł prąd to jest złodziejem i niech zgnije w pierdlu.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe

Set: dobre nastawienie, spokój, poza bólem zęba Setting: wynajęty domek z przyjaciółmi, wszyscy się bardzo dobrze znali i większość miała już grzyby za sobą

Kilka lat temu z kumplami stwierdziliśmy, że robimy weekendowy trip do Holandii z okazji urodzin zamiast prezentów. Kwestię palenia pomijam, bo łatwo sobie wyobrazić po co się tam jedzie bez kobiet i dzieci. Jeden z kumpli miał rozeznanie w tamtejszych coffee shopach i w jednym udało nam się dorwać grzyby. Oczywiście przed wzięciem zluzowaliśmy nieco z paleniem. Część z nas była psychodelikowymi świeżakami, w tym ja.

  • 4-HO-MIPT
  • Pozytywne przeżycie

Po szkole z dobrym tripowym kumplem pozytywne nastawienie, piękna pogoda wręcz idealna

Witam wszystkich zgromadzonych, siedze na przyjemnym afterglowie i podzielę się z wami moją dzisiejszą przygodą z królem homiptem.

Ja (V) i mój tripowy kumpel Grześ (Z) odbieramy nasze zielone tabletki od mojego znajomego.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Szczęśliwy i podekscytowany człowiek przed swoim pierwszym w życiu kartonikiem oraz pusty dom

17:25 Wrzucam pod język karton i pomimo wcześniejszego poddenerwowania i ekscytacji teraz pozostaje tylko spokój.

  • LSD-25

Tripowanie na łonie natury w wspaniała sprawa. Tripowałem już w różnych miejscach, teraz przyszła kolej na góry. Wybrałem się do Zakopca, właściwie to na spotkanie twórców neuro_groove ale to już inna bajka. Kwasa sprawdziłem na sobie parę dni wcześniej więc mogłem być pewien dobrej jazdy.

randomness