Zostań sutenerem

Gra o strefy rozpusty i narkotykowe raje

Anonim

Kategorie

Źródło

www.onet.pl
AFP, MFi

Odsłony

5740

Sprzedawana od 2 tygodni w Ameryce gra towarzyska "Gettopoly", oparta na słynnym "Monopoly" ale trawestująca jego zasady, wzbudziła oburzenie organizacji walczących o prawa afroamerykańskiej mniejszości, zarzucających jej rasizm.

Pionkami w grze mogą być liść marihuany, sutener albo pistolet maszynowy Uzi, najdroższą kartą jest tutaj "peep show". Losując jedną z kart "szansa", gracz może dostać 50 dolarów nie za rozwiązanie krzyżówki, ale za przekonanie sąsiadów do dobroczynnego wpływu kokainy.

W "Gettopolu" zamiast bankiera mamy lichwiarza, a głównym zadaniem graczy nie jest budowa domów czy hoteli, ale stworzenie stref rozpusty i narkotykowych enklaw. Wygrywa ten, kto zdobędzie największą fortunę dzięki kradzieżom, kłamstwom i "przekrętom".

Twórca gry, 28 letni imigrant z Taiwanu David Chang, potwierdza, że oparł swoją grę na obowiązujących stereotypach, ale nie zgadza się z osobami oskarżającymi go o rasizm.

Na swojej stronie internetowej autor twierdzi, że "Gettopoly" jest kontrowersyjną grą, ponieważ chce być zabawna i pokazywać prawdziwe życie?.

Posługujący się kodami kulturowymi "gangsta raperów" gra cieszy się sporym powodzeniem w Internecie i w sklepach z odzieżą Urban Outfitters. Jednak na skutek protestów zorganizowanych przed sklepami tej sieci przez stowarzyszenia walczące o prawa czarnej mniejszości gra zostanie wycofana ze sklepowych półek.

Prezes Hasbro US, twórcy gry "Monopoly" także nie kryje swojego niezadowolenia. Zamierza podać autora "Gettopoly" do sądu za naruszenie praw autorskich.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

LaSziDo (niezweryfikowany)

ludzi ktorzy nie maja czegos takiego na codzien :) <br> <br>a tak na margineise byc w ameryce i nie posadzac lub nie byc posadzanym o rasizm bylo by chyba nie mozliwe <br> <br>UNCLE SAM WILL BUZZ YOU ALL NIGGAS :P
rasista z Ohajo (niezweryfikowany)

..ale po polsku to polecam grę komputerową Maxdila -----------=||||||||||||||||||==== :p
manthatyoufear (niezweryfikowany)

..ale po polsku to polecam grę komputerową Maxdila -----------=||||||||||||||||||==== :p
John (niezweryfikowany)

..sami rasisci nie mam co
triple_og (niezweryfikowany)

zafascynowany tym artykułem odwiedziłem stronę oficjalną tego wydawnictwa www.gettopoly.com , troche sie zdołowałem bo gra kosztuje prawie 30$. nie stać mnie na taki wydatek. pomożecie ? <br>
Zioło (niezweryfikowany)

mówie jak ktoś chce mieć b <br>gruba jazde to niech ją ściągnie napisał to wice prezydent ćpunów
Maciek (niezweryfikowany)

Qrwa maćkto wie z jakiej strony ściągnąćmax dila niech mi wyśle meyla proźba <br>mail-mac141@op.pl piszcie jak wiecie
Puma (niezweryfikowany)

Jakie mieliście największe wyniki w Maxdila? <br>Ja podam swój jako pierwszy - 13 095 094 kasy i 2250 prestiżu. Czekam na wasze wyniki.
Anonim (niezweryfikowany)

jak wy robicie taki wynuik w maxdila?
Wister (niezweryfikowany)

http://alejaja.pl/gry.php tutaj można sobie ściągnac max dila ;) pozdrawiam
wert (niezweryfikowany)

PROSZE gdzie mozna sciognąć max dila nie moge życ bez tej gry
fijol (niezweryfikowany)

siemano moj wynik 32216430
michu (niezweryfikowany)

mam pytanko,formatowalem kompa i nie wiem skad wziac max... moze ktos mi pomoze?
Anonim (niezweryfikowany)

Witam!! mam pytanie czy masz może już ten link z gra??? bo nie moge znaleźć go za chuja:// Pozdrawiam!
michu (niezweryfikowany)

mam pytanko,formatowalem kompa i nie wiem skad wziac max... moze ktos mi pomoze?
Anonim (niezweryfikowany)

KORMDWOM[XNTIXTS[PKQRMEQJXOQBLIPBQF[KPXUO Ranking: MaXDila Kasa: 99953962 Prestiż: 6500 najlepszy wynik za 67 razem...
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

na początku dom, potem las; wieczór i noc z 29 na 30 grudnia 2009; nastawienie pozytywne

Jadłem ja, mój brat i kumpel. Dla mnie i brata to był pierwszy raz, kumpel jadł już parę razy. Zdecydowaliśmy jeść po półtora kartonika na głowę. Około 18:00 wrzuciliśmy pod język i czekaliśmy na efekty, rozmawiając. Po około 50 minutach wokół ekranu monitora zacząłem widzieć lekką poświatę. Kumpel powiedział, że po tym zwykle poznaje, że zaczyna się luta. Mieliśmy już wychodzić, a tu dzwonek do drzwi. Kumpel mówi "cinżko". Bo już zaczęła się niemała śmiechawka. A ja twardo, idę otworzyć. To dozorca, rozdający jakieś kartki. Mówi mi, żebym się wyraźnie podpisał.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

PROLOG:
T-10h
- [E] Szkoda, że Cię tutaj nie ma Milordzie... Co się tu dzieje. Przejebałem wszystkie bitcoiny na maszynach znowu. Całe 10 tysięcy poszło się jebać... A no i mam prawdziwy kwas i MDMA. Dałem Kebabowi przetestować to LSD i mówi, że to jakiś nbome, bo nie ma wizuali... Może przetestujesz?
- [A] No kusisz kusisz, zobaczymy, może wpadnę. Dawno mnie nie było...
[...]
T-6h
Dzwonię domofonem. Nie było mnie tu miesiąc. Nie ćpałem nic miesiąc. [Dryń dryń...]
- [A] Milordzie!
- [E] Kto tam?!
- [A] A...
- [E] Aha, wbijaj!

  • 4-ACO-DMT
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, bardzo silne podniecenie przeżycia "zatrucia" Tryptaminą. Od kilku dni zalewałą mnie euforia i pozytywne nastawienie do bytu. Samotność z powodu braku bratniej duszy do Tripowania. Nastawiony na wyjście do lasu, łąkę lub staw

Może i ten "Trip Raport" jest długi, jednak zawiera w sobie tak naprawdę okrojone dwa "Trip Raporty" z doświadczeń których jak każdy wie nie da się opisać słowami. Starałem się nie lać przesadnie wody i dostarczyć wam porządnego opisu mojego przeżycia psychodelicznego z moją pierwszą Tryptaminą- 4-Aco-DMT.

 

  • Bad trip
  • MDMA (Ecstasy)

Sylwester, czas by bawić się do upadłego! Każdy coś ćpie, wóda się leje, opuszczamy domówkę i jedziemy do klubu ok 1:30.

Samej nocy bawiłem się nieźle, ot jazda na dragach i alkoholu do cięzkiego techno w kurewsko mrocznym zatłoczonym klubie. Dość duży nieogar panował całą noc. Wróciliśmy z dziewczyną do domu w opłakanym stanie - tragiczny, nie dający spać zjazd. Prysznic, poleżeliśmy pare godzin, pogadaliśmy, posprzątaliśmy syf w domu, poszliśmy na spacer w pierwszym śniegu, zjedliśmy rosół i ciasto. Zaczynałem czuć się lepiej, postanowiłem przypalić sobie z bonga dla rozluźnienia.