Wyczekiwany preparat z marihuany już w hurtowniach. Ruszyła sprzedaż do aptek

Kolejna partia zarejestrowanej w Polsce jako surowiec farmaceutyczny marihuany medycznej Cannabis sativa L., Red No 2 trafiła już do hurtowni. Ruszyła też jej sprzedaż do aptek. Preparat ma postać suszonych kwiatów konopi siewnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Zdrowia/GdziePoLek.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

63

Kolejna partia zarejestrowanej w Polsce jako surowiec farmaceutyczny marihuany medycznej Cannabis sativa L., Red No 2 trafiła już do hurtowni. Ruszyła też jej sprzedaż do aptek. Preparat ma postać suszonych kwiatów konopi siewnych.

  • Cannabis sativa L. Red No 2 to marihuana medyczna, zarejestrowana w Polsce jako surowiec farmaceutyczny
  • Przeznaczony jest do sporządzania leków recepturowych
  • Preparat ma postać suszonych kwiatów konopi siewnych, ma działanie psychoaktywne

Susz nie jest przeznaczony do palenia

- Otrzymaliśmy informację od producenta, iż nowa partia surowca jest już w hurtowniach. Od dzisiaj rozpoczyna się sprzedaż do aptek – poinformował na swoich łamach portal GdziePoLek.pl w sprawie produktu Cannabis sativa L., Red No 2. Zainteresowanie produktem w aptekach jest spore, producent cyklicznie informuje o nowych dostawach do hurtowni.

To marihuana medyczna zarejestrowana w Polsce jako surowiec farmaceutyczny przeznaczony do sporządzania leków recepturowych. Preparat ma postać suszonych kwiatów konopi siewnych. Skład substancji czynnych: THC 19 proc. (+/- 10 proc.) i CBD nie więcej niż 1 proc.

Preparaty z suszem przepisywane są na receptę.

Susz przeznaczony jest do waporyzacji (inhalacji), nie jest przeznaczony do palenia. Ze względu na stosunek substancji czynnych (przewagę THC) surowiec ma działanie psychoaktywne.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa

Doświadczenie:

Mieszanki ziołowe,MJ,Hasz,tabsy parę rodzajów,feta,sałata jadowita,bieluń,gałka,zioła etnobotaniczne.

Info o mnie:

wiek 22lata, wzrost 194cm, waga 90kg

S&S:maj,

1 dzień,las obok miejscowego jeziora,droga nie znana nam wcześniej obok naszego miasta, ,mój pokój,wedrówka po piwo na stacje paliw.

2 wożonko po mieście,piwo obok jeziora,ognisko w lesie

3.park,leśna polanka,działka ogrodowa,pokój

  • MDMA
  • Tripraport

Pasterka.

Witam. Postanowiłem nieco zmienić formę, wybierając opis akurat tego, ale i być może kolejnych TR. Jak wiadomo, jest to oczywiście jedynie bajka:-)

  • Heimia salicifolia


zrobiłem sobie dwa długie jointy z Heimii Salicifolii i po 22 ruszyłem na

miasto. odpaliłem pierwszego, dym *STRASZNIE* gryzący (a może to wina

bletek - czarne OCB akurat...blehh), w każdym razie moje płuca po połowie

miały już dość. joint palił się wolno, a ja powoli przestawałem czuć nogi.

wszedłem do lasu gdzie odpaliłem drugiego jointa. zaczęło się robić trochę

dziwnie - swiatła oddalonych latarni i cienie poruszających się we wietrze

  • Oregano
  • Oregano
  • Pierwszy raz

Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam. Setting: Jesteśmy rozbici namiotem w najbardziej naturalnym zakątku, do którego mogliśmy dotrzeć na piechotę od domu. Obok wału, zaraz przy rzecze, jak najdalej od jakichkolwiek zabudowań i konstrukcji ludzkich, dokładnie w tym samym punkcie, w którym zakończyliśmy naszego poprzedniego tripa - na pregabalinie. Jest rano, zaraz po obudzeniu się.

Substancja: Oregano, ~17,5 g. Zostało ono wyhodowane i wysuszone na działce, nie wiem jak dawno temu. Dlatego też celowałem w górną granicę dawki zalecanej na forum, 20g, lecz nie byłem w stanie dojeść wszystkiego, no i minimalną ilość rozsypałem.

 

Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam.

 

randomness