Wybili szybę i wyciągnęli go z auta. "Nie był w stanie stać i powiedzieć kilku logicznych słów"

Raz zwalniał, raz przyspieszał, wyłączył światła i jechał całą szerokością drogi. Tak uciekał przed patrolem policji. Nie bez powodu - był pod wpływem narkotyków.

Raz zwalniał, raz przyspieszał. Do tego wyłączył światła i jechał całą szerokością drogi. Tak 25-letni kierowca uciekał przed patrolem policji. Nie bez powodu. Mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Kiedy policjanci wyciągnęli go z auta, nie był w stanie nawet stać.

W środę nad ranem lubuscy policjanci otrzymali informację o kierowcy, który "dziwnie się zachowywał na drodze krajowej numer 22".

Dyżurny od razu wysłał tam patrol. I rzeczywiście, kierowcę skody szybko udało się namierzyć. Znacznie trudniej za to zatrzymać. Bo ten zdawał się nie widzieć i nie słyszeć żadnych sygnałów.

Więcej. Zaczął uciekać przed policjantami w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego. - Informacja o uciekającym kierowcy skody została przekazana również do dyżurnego gorzowskiej komendy, który skierował na drogę K-22 podległe patrole - informuje sierż. szt. Tomasz Bartos ze strzeleckiej policji.
Bez świateł

Sytuacja była bardzo poważna. Kierowca raz zwalniał, raz przyspieszał. Liczył, że tak zgubi ścigający go patrol. Żeby utrudnić policjantom życie wyłączył też światła i co chwilę zjeżdżał z jednego pasa na drugi. W końcu udało się go zatrzymać w miejscowości Różanki.

Szybko okazało się, że kontakt z kierowcą jest utrudniony. Mężczyzna nie był w stanie się wylegitymować. Żeby wydostać go z auta, trzeba było wybić szybę.

W samochodzie policjanci zabezpieczyli narkotyki. Okazało się, że kierowca, który nie zatrzymywał się do kontroli, to 25-latek, mieszkaniec województwa pomorskiego.

Jego zachowanie nie było przypadkowe. Jak podaje policja, był pod wpływem narkotyków.

- Jak było to silne działanie, świadczy fakt, że nie potrafił ustać na nogach czy wypowiedzieć logicznie kilku słów. Po doprowadzeniu do komendy wykonanie jakichkolwiek czynności z 25-latkiem wciąż było bardzo utrudnione - dodaje Bartos.

Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej, posiadaniem narkotyków i jazdę pod ich wpływem

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Dzień wolny, chata wolna, ogólnie spokój i zero problemów

Normalnie nie opisywałbym tripa na dxm, bo takich tutaj multum, ale ten był czymś, co zmieniło mój światopogląd i ogólnie nastawiło mnie bardziej pozytywnie do życia. Więc zacznę od początku. Miałem roczną przerwę od dxm, bo nawet duże dawki nie klepały, a tylko dawały kilkunastogodzinny nieciekawy zjazd pełen dysforii i ogólnego udręczenia mojego biednego ciała. Potem znów wróciłem do dexa i zacząłem tripować mniej więcej co dwa-trzy dni na drugim plateau.

  • Etanol (alkohol)
  • Kokaina
  • Pierwszy raz

Pozytywnie, po alkoholu, u przyjaciela na domówce

Trzy drinki wypite, godzinę od rozpoczęcia spotkania ziomal wyciąga pazłotko, w którym jest koko.

Posypał cztery kreski w kuchni, każdy sobie zajebał, ja najmniejszą, choć nakłaniał mnie, żebym skusił się na dużo większą, heh. Dobrze, że rozsądek starego ćpuna wie swoje- doświadczony licznymi bad tripami z powodu wysokich dawek mózg mówił mi- zaczynaj powoli.

Ssssssppppp! Wyciągnięta. Wracam do salonu, gdzie znajduje się większość imprezowiczów. I co, to już działa? Chyba nic nie czuję, heh.

  • 3 4-DMMC
  • Problemy zdrowotne

Często po skończonym tripie z fajną substancją mam ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami, na JEJ temat z innymi. Wtedy piszę trip raporty, które potem trafiają albo do moich przyjaciół albo do internetu. Tym razem ten tekst ma inny charakter:
1. Informacyjny.
2. Pokazujący niebezpieczeństwo wynikające z zażywania 3,4 DMMC.

Start.

  • Szałwia Wieszcza

Wiek: 18

Waga: 80kg/195cm

Doświadczenie: MJ, ecstasy, opiaty, mieszanki ziołowe, aviomarin, szałwia.

S&s: Mieszkanie przyjaciółki, mały pokój | ekstrakt x20 organiczny, bongo.