Wiesn-Koks, czyli legalna bawarska kokaina. Czym jest używka wciągana podczas Oktoberfest?

W Monachium trwa właśnie Oktoberfest. Organizatorzy przewidują, że imprezę może odwiedzić nawet sześć milionów gości. Choć festiwal jest znany z picia piwa, jedną z jego tradycji także tutejsza... kokaina. Czym jest Wiesn-Koks?

W Monachium trwa właśnie Oktoberfest. Organizatorzy przewidują, że imprezę może odwiedzić nawet sześć milionów gości. Choć festiwal jest znany z picia piwa, jedną z jego tradycji także tutejsza... kokaina. Czym jest Wiesn-Koks?

Octoberfest to przede wszystkim święto piwa, ale jedną z jego tradycji, oprócz bawarskich strojów, jest Wiesn-Koks, zwany także Wiesn-Pulver albo Bavarian cocaine.

Proszek zrobiony jest z mieszanki glukozy i mentolu, sprzedawany w małych szklanych buteleczkach albo pojemniczkach za kilka euro.

Mimo że wygląda, jak prawdziwy narkotyk i wciąga się go, posypując kreski – Wiesn-Koks jest nieszkodliwy. Powoduje co najwyżej mały cukrowy zawrót głowy, a mentol przeczyszcza zatoki, ale to w sumie to tyle.

Wiesn-Koks nie zawiera narkotyków ani tytoniu, a mimo to organizatorzy od lat starają się zabronić tej tradycji. Jak na razie – bez skutku.

Oceń treść:

Average: 7.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)


nazwa substancji: tramal

poziom doświadczenia użytkownika: thc, hasz



Niezapomniana akcja z tramalem miała miejsce 30 grudnia 2003r dokładnie dzien przed sylwestrem. Właściwie do dziś nie wiedziałem czy to rzeczywiście ten lek przeciwbólowy tak mocno wpłynął na zdarzenia z tamtego dnia.


  • MDMA (Ecstasy)

Bylem na transowej imprezce techno, dosc duzy klub, osob w sam raz, raczej

bez dresiarstwa.


Zapodalem standardowy zestaw - setka fety na pobudzenie przed wyjsciem (nie

przepadam za amfa, za bardzo mnie meczy), tuz przed wejsciem tabletka

ecstasy - zielona koniczynka.


Zaczalem sie powoli wkrecac w impreze, tanczyc, po jakiejs godzine bylo mi

juz calkiem przyjemnie, MDMA zrobilo swoje.


Wszystko bylo normalnie az do momentu gdy wpadlismy na pomysl ze warto by

  • Amfetamina
  • Miks

Nastawienie psychiczne było bardzo dobre, bardzo jarałem sie tą imprezą(klub) Amfetamina działala już pare godzin przed imprezą jednak największa bania zaczęła sie około godzine po łyknięciu piguły Zioło palone w drodze do klubu, przed wejściem do klubu i pare razy jak wychodziłem do auta na wąsa złapałem pare buchów

A więc nie będę pisał co działo sie przed imprezą bo nie ma to większego sensu, alkoholu nie czułem wcale, byłem lekko zjarany ale najbardziej naćpany. Dostalem pigule (monster energy ciemno zielony z tego co pamiętam) łykam no i vixa.

Pierwsze efekty odczułem odziwo po jakichś 10-15 minutach. Nie nosiło mnie do muzyki jednak światła były o wiele bardziej intensywniejsze

Po 30 minutach klasycznie skacze tańcze poce sie, czuje że szczęka lata mi na wszystkie strony jak nigdy dotąd, światła zrobiły sie tak intensywne że zacząłem widzieć tak jakby klatkami

  • 1P-LSD
  • Tripraport

Dupy nie urywa

Zawsze wykazywałem cholerną tolerancje na wszelakie substancje (oprócz dopalaczy o których wkrótce opowiem) lecz dawka 1mg dawała mi sporo do myślenia. Po długich zastanowieniach postanowiłem jednak tego dokonać. Mój poprzedni rekord to było 500ug gdzie jako tako kontaktowałem, ba jeździłem na rowerze!

randomness