Wiesn-Koks, czyli legalna bawarska kokaina. Czym jest używka wciągana podczas Oktoberfest?

W Monachium trwa właśnie Oktoberfest. Organizatorzy przewidują, że imprezę może odwiedzić nawet sześć milionów gości. Choć festiwal jest znany z picia piwa, jedną z jego tradycji także tutejsza... kokaina. Czym jest Wiesn-Koks?

W Monachium trwa właśnie Oktoberfest. Organizatorzy przewidują, że imprezę może odwiedzić nawet sześć milionów gości. Choć festiwal jest znany z picia piwa, jedną z jego tradycji także tutejsza... kokaina. Czym jest Wiesn-Koks?

Octoberfest to przede wszystkim święto piwa, ale jedną z jego tradycji, oprócz bawarskich strojów, jest Wiesn-Koks, zwany także Wiesn-Pulver albo Bavarian cocaine.

Proszek zrobiony jest z mieszanki glukozy i mentolu, sprzedawany w małych szklanych buteleczkach albo pojemniczkach za kilka euro.

Mimo że wygląda, jak prawdziwy narkotyk i wciąga się go, posypując kreski – Wiesn-Koks jest nieszkodliwy. Powoduje co najwyżej mały cukrowy zawrót głowy, a mentol przeczyszcza zatoki, ale to w sumie to tyle.

Wiesn-Koks nie zawiera narkotyków ani tytoniu, a mimo to organizatorzy od lat starają się zabronić tej tradycji. Jak na razie – bez skutku.

Oceń treść:

Average: 7.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Doświadczenie – jointy od 1 liceum w dużych ilościach , od 2 roku studiów pełne spektrum psychodeli:) extasy, amfetamina, lsd , kokaina




Chciałem wam opisać absolutny szczyt mojego pędu ku samodestrukcji. Totalne apogeum wygrzania, do którego tej felernej nocy z całą świadomością ja i mój przyjaciel dążyliśmy. Imperatyw był jeden zniszczyć się , nie ważne jak i nie pytajcie po co:).


  • Gałka muszkatołowa


# nazwa substancji - gałka muszkatołowa Kamis, cała

# poziom doświadczenia użytkownika - pierwszy raz

# dawka, metoda zażycia - 24 cale gałki na 4 os. w sumie po 6 na głowę

# "set & setting" - środek wakacji, słoneczny dzionek, namiot na działce w górach - "żyć nie umierać"







No wiec zacznijmy od początku:




  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Chęć przeżycia czysto narkotycznego. Miejsce: mieszkanie w bloku, prywatny pokój. Klimatyczny wieczór. Rodzina na kwadracie.

Poniedziałek 23:00. Wyposażyłem się w 3 butelki Pini. Ostatnio ćpałem kodeinę 4 miesiące temu. To mój 3 raz. Wróciłem z aptek o 17:00, cierpliwie czekając na odpowiednią chwilę. Po odwaleniu kilku rutynowych czynności, obejrzeniu meczu Polski z Meksykiem, umyciu się, pościeleniu łóżka mając do szkoły na jutro na12 przygotowałem się. Nie wszyscy poszli spać, ale mogę już zaczynać. 

  • Grzyby halucynogenne

trip raport: ok.100 grzybow, wczoraj w okolicach polnocy.

sam poczatek to standard, uczucie odrealnienia, (tv off), muzyka,

puste mieszkanie.


czekalem, az wszystko stanie sie intensywne. na samym poczatku

pojawily sie halucynacje- lezalem na podlodze i patrzylem na sufit,

ktory pod wplywem oswietlenia wybrzuszal sie i falowal. na samym

srodku sufitu wisi czerwona lampa w postaci kwadratowego szkla.

wygladalo to wszystko jak motyl, ktory jest zbudowany ze swiatla. od

randomness