28.09.2008
Pierwsze informacje o takich incydentach zostały zgłoszone brytyjskiej policji pod koniec września w Nottingham w środkowej Anglii. Od tego czasu o usługi zgłaszały się masowo kobiety z innych części kraju. Według ich relacji, wychodząc nocą do klubów, zostali nagle ukłuci igłą, a potem stracili przytomność na wiele lub kilkanaście godzin – donosi “The Guardian”.
Pierwsze informacje o takich incydentach zostały zgłoszone brytyjskiej policji pod koniec września w Nottingham w środkowej Anglii. Od tego czasu o usługi zgłaszały się masowo kobiety z innych części kraju. Według ich relacji, wychodząc nocą do klubów, zostali nagle ukłuci igłą, a potem stracili przytomność na wiele lub kilkanaście godzin – donosi “The Guardian”.
Na stronie głównej Gazeta.pl publikujemy najnowsze wiadomości ze świata.
Najwięcej ofiar zgłoszono policji w Nottingham, ale problem dotyczy również Manchesteru, Leeds, Liverpoolu, Newcastle, Edynburga i Glasgow.
Policja nie ujawniła, ile osób zeznawało w tej sprawie. Nie wiadomo też, która z ofiar była wykorzystywana seksualnie po omdleniu. W zeszłym tygodniu w Nottingham aresztowano 20-letniego mężczyznę w związku ze sprawą. To jednak nie koniec obszernego śledztwa.
– Wszystkie zgłoszenia traktujemy poważnie. Myślę, że to okazja do poruszenia tematu zwiększenia bezpieczeństwa w klubach nocnych i wokół nich – mówi „Opiekun” prof. Fiona Measham, kierownik wydziału kryminologii na Uniwersytecie w Liverpoolu.
Prof. Measham zwrócił uwagę, że nie wiadomo, jaka substancja została wstrzyknięta. Metoda ta jest podobna do pigułki gwałtu, substancji, która po wrzuceniu do napoju ofiary powoduje senność i śpiączkę. “Ale składnik składający się na “tabletkę rzepakową” może nie być w pełni skuteczny po wstrzyknięciu. Trzeba go rozpuścić w szklance wody – dodał.
Wydarzenia wywołały w Wielkiej Brytanii dyskusję na temat bezpieczeństwa kobiet. Bojkoty klubów nocnych zostały ogłoszone w całym kraju między 25 października a 3 listopada, aby zmusić ich do podjęcia działań. Petycja internetowa z żądaniem wyszukiwania wpisów osób została już podpisana przez 122 000 osób.
mały pokój, wieczór, dobre nastawienie
28.09.2008
Set & Settings - wygodny i bezprzypałowy pokoik ziomka (nazwijmy go dr.Joint, czemu? bo tak), zimowy wieczór 2009, nastrój hmm.. miedzy nami naajs, osobno? oboje podłamani, liczyliśmy na fazę ale.. nie na aż taką.
Dawkowanie - paczka Aco (30 tabsów) po 15 na łeb, 225mg, moja waga coś ok. 55kg, dr.Joint trochę więcej, aplikowane po 5 co hmm ok 2min. bo ziomka korciło :D
Wiek i doświadczenie - oboje po 15 lat, doświadczenie - DXM kilka razy (małe dawki) marihuana, alko, tytoń. Aco popijane wodą.
Nastawienie pozytywne.
Godzina 21:12 zarzucamy z O. po pol tabletki 2cbfly 10mg (czyli po 5 na glowe) Siedząc w kuchni z moimi współlokatorami czekamy na pierwsze efekty. Miła atmosfera. Po ok. godzinie pojawia się niekomfortowe odczuwanie własnego ciała. Kolo 22:30 dorzuciłyśmy po 25-30µgkwasu – resztka, która zalegała mi już jakiś czas. Stwierdziłyśmy, że taki microdosing nie zaszkodzi. Jeszcze chwilę siedzimy w kuchni, nie dzieje się nic więcej niż niekomfortowe odczucia w ciele.
Set - natłok myśli, duża ilość emocji, które były zarówno euforią, melancholią i zdenerwowaniem - nie potrafiłam rozpoznać, o co chodzi mojemu organizmowi. Nie oczekiwałam niczego, trip był dla mnie niespodzianką. Liczyłam na to, że może 2c-p da mi choć maleńką fazę z powodu pramolanu i zjazdu na dxm, ale nie spodziewałam się takich cudów. Setting - mój pokój, noc, mama spała w drugim pokoju, tata w Anglii.
Przez dwa lata bezskutecznie poszukiwałam tzw. „spontanicznego oświecenia”. W końcu przybyło ono do mnie w najmniej oczekiwany sposób.