W domu Prince’a znaleziono fentanyl w fałszywych opakowaniach

Z raportu toksykologicznego do którego dotarli amerykańscy dziennikarze wynikało, że Prince zmarł na skutek przedawkowania leków opoidalnych, do których należą takie substancje, jak morfina czy kodeina. Teraz docierają do nas kolejne informacje w tej sprawie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.eska.pl
dr

Odsłony

867

Już jakiś czas temu mówiło się o przyczynach śmierci Prince’a. Z raportu toksykologicznego do którego dotarli amerykańscy dziennikarze wynikało, że Prince zmarł na skutek przedawkowania leków opoidalnych, do których należą takie substancje, jak morfina czy kodeina. Teraz docierają do nas kolejne informacje w tej sprawie.

Zagraniczne portale donoszą, że w domu piosenkarza zabezpieczono leki w fałszywych opakowaniach. Nie były to jednak zwykłe przeciwbólowe tabletki. To proszki, które są 50 razy silniejsze od heroiny i aż 100 razy mocniejsze od morfiny. Schowane były one w opakowaniach od leku podobnego do morfiny.

Magazyn Minneapolis Star Tribute dotarł do informacji z których wynika, że w całym stanie Minnesota nie wystawiono recepty na fentanyl. Nie wiadomo więc skąd w domu piosenkarza pojawiły się tak silne lekarstwa. Niewykluczone, że Prince zdobył je na czarnym rynku …

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Raczej dobre, bezstresowe nastawienie

Pierwszy raz z kodeiną

Szczerze mówiąc nie jest to pierwszy raz. Pierwszy był nieudany, to była dawka 120mg, która nie miała kompletnie żadnych efektów. Dzisiaj dawka 270mg na raz + 30mg dxm 

bo zostały mi tabletki i nie wiem co z nimi zrobić, to zeżrę a co tam.

 

8.30 

Właśnie wróciłem z apteki z paczuszką thioco, miałem jeszcze 8 tabletek w szafce, które czekały przez kilka dni właśnie na ten dzień.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Cisza, spokój, własny pokój... czyli S&S dobre.

Witam wszystkich. Postanowiłem znowu napisać trip raport o swoim przeżyciu z czystą marihuaną. Powtórzę: czystą. Nie wiem jak, nie wiem czemu, ale znowu zadziałała na mnie po prostu cudownie. Być może to kwestia tego, że zjadłem uprzednio dwa banany ze skórką :D A może dlatego, że wziąłem (sam nie wiem, po co) średnią dawkę l-argininy? A może to już tylko siła psychiki? Pół dnia przeznaczyłem na czytanie o ayahuasce ze względu na to, że niebawem (jeżeli wszystko pójdzie z planem) jej skosztuję. I mam nadzieję na coś pozytywnego. Ba, mam nadzieję na euforię poznania.

  • Grzyby halucynogenne

Otoz jakies cztery miesiace wczesniej czesto zagladalem na ta strone aby sie dowiedziec o psyloscybkach w celach oczywistych;] uparlem sie bardzo i znalazlem te male diabelki bylo ich z pietnascie cieszylem sie nie ziemsko ze je mam pelen w uczuciu szcescia i radosci zjadlem je ok 22 w domu. gdzies tak pol godziny po tym przyszla matka i zaczela mowic jaki ze mnie len ze ze szkola do dupy i takie pierdoly - jak to matka;].

  • Hydroksyzyna
  • Powój hawajski
  • Powoje
  • Yerba mate

Własne mieszkanie - w samotności, nocą.

 

randomness