USA: Dron przywiózł 6 kg metamfetaminy z Meksyku

25-letni obywatel USA usłyszał zarzuty przemycenia do kraju 6,1 kg metamfetaminy z Meksyku. Do przemytu mężczyzna użył drona.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
arb

Odsłony

260

25-letni obywatel USA usłyszał zarzuty przemycenia do kraju 6,1 kg metamfetaminy z Meksyku. Do przemytu mężczyzna użył drona.

Władze przyznają, że jest to wyjątkowo duża ilość narkotyku przemycana za pomocą drona.

Jorge Edwin Rivera przyznał się w czasie przesłuchania do sześciokrotnego przemytu narkotyków z użyciem drona. Narkotyk dostarczał wspólnikowi na jednej ze stacji benzynowych w San Diego. Za przesyłkę, która wpadła w ręce policji, 25-latek miał otrzymać tysiąc dolarów.

Rivera wpadł 8 sierpnia, kiedy nadlatującego z Meksyku drona zauważyli funkcjonariusze amerykańskiej straży granicznej. Idąc za nim dotarli do 25-latka, przy którym znaleziono metamfetaminę.

Amerykańskie służby odpowiedzialne za walkę z przemytem narkotyków podkreślają, że drony rzadko używane są do przerzutu zakazanych substancji z Meksyku ze względu na ich niewielką ładowność.

Zdarzają się jednak wyjątki: w 2015 roku dwie osoby zostały uznane za winne przerzutu 62 kg heroiny za pomocą drona. W tym samym roku straż graniczna przejęła 66 kg marihuany dostarczonej z Meksyku przez drona.

Alana Robinson, prokurator z Kalifornii twierdzi, że drony są mało atrakcyjnym środkiem przerzutu narkotyków ze względu na to, że są hałaśliwe, a ich baterie szybko się wyczerpują.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie na nowe doświadczenie. Oszołomiony ciekawością działania grzybków. Las okalający wioskę w której spędziłem sporą część dzieciństwa. Starannie dobrane miejsce. Zagajnik otoczony mokradłami. Śpiew ptaków, szum drzew.

Godzina mniej więcej 14:50, bardziej mniej niż więcej.
Wyciągam odmierzoną porcję pieczarek. Waga wskazywała 1,5 grama. Odrzucam kilka egzemplarzy, nie wyglądają apetycznie. Finalnie wyszło pewnie z 1,2-1,3 grama. Z niechęcią rozgryzam suche kapelusze i łodygi, popijam sokiem pomarańczowym...

  • Benzydamina

Moje mieszkanie, od niecałych 2 miesięcy wolne od rodziców, mała posiadówka, zero jakichś większych komplikacji :)

Kilka godzin wcześniej....

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Wieczór, dom za miastem. Ekipa dobrych znajomych i dwa pitbulle. Wszyscy lekko zmęczeni, ale i zrelaksowani. Jest 02.01.2020, za nami trzy dni iście hippisowskiego imprezowania, w towarzystwie psytrancowej muzyki, amfetaminy i pregabaliny, doprawionych nieznacznie wiadomym ziółkiem wątpliwej legalności.

Bohaterowie historii: ja, dwa pitbulle i trójka dobrych znajomych - Krzysiek (posiadacz ww. pitbulli, doświadczony w ćpaniu, pozostał trzeźwy), Maniek (wspólnie zaliczyliśmy tripa na kwasie, on oprócz tego też jakieś okazyjne psychodeliki), Anka (dziewczyna Krzyśka, równie doświadczona co on, fanka DXM).

Imiona oczywiście zmienione.

 

  • Bad trip
  • Marihuana

D

Witam! w tym raporcie chciałem opowiedzieć o moim pierwszym i dotychczas najgorszym razie z marihuana. Byłem zawsze raczej grzecznym chłopcem który nie bawił sie w żadne substancje odurzające. Do czasu kiedy pierwszy raz zapalilem... no właśnie, po dziś dzień zadaje sobie pytanie co to kurwa było, ale do rzeczy. Bylem z ziomkami na nocce, okolo 8 osob nagle 2 moich ziomkow (na potrzeby raportu nazwijmy ich X i Y) doszło do wniosku ze trzeba sie zjarac. Bardzo chciałem spróbować zielska więc dołożyłem sie z nimi do weedu. 

21:00