17.06.2008
Coraz więcej seniorów 65+ próbuje marihuanę, a niektórzy robią to po raz pierwszy. Według corocznego Narodowego Sondażu Używania Narkotyków i Zdrowia, ponad jedna trzecia osób w wieku 65 lat i starszych próbowała marihuany co najmniej raz w swoim życiu, co stanowi trzykrotny wzrost od 2009 roku.
Coraz więcej seniorów 65+ próbuje marihuanę, a niektórzy robią to po raz pierwszy. Według corocznego Narodowego Sondażu Używania Narkotyków i Zdrowia, ponad jedna trzecia osób w wieku 65 lat i starszych próbowała marihuany co najmniej raz w swoim życiu, co stanowi trzykrotny wzrost od 2009 roku.
Pięć procent osób powyżej 65 roku życia przyznało, że zażywało marihuanę w ciągu ostatniego miesiąca, w porównaniu z 24% osób w wieku 25 lat i młodszych, wynika z tego samego badania. Osoby starsze używają marihuany w celu uśmierzania bólu lub radzenia sobie z bezsennością.
Około jednej czwartej osób starszych, które korzystają z marihuany, to osoby, które zaczęły jej używać po eksperymentach w młodości na koncie, wynika z badania przeprowadzonego w Kolorado w 2019 roku. Natomiast nowi konsumenci, którzy nigdy nie palili w młodości, to przeważnie starsze kobiety i dobrze wykształcone osoby z problemami zdrowotnymi.
Wiele sklepów oferuje zniżki dla osób starszych, a niektóre produkty są dostosowane do seniorów i zawierają niższe poziomy THC.
Badania nad wpływem marihuany na zdrowie osób starszych są w początkowym stadium, częściowo z powodu federalnego zakazu finansowania badań nad marihuaną, który został uchylony dopiero niedawno. W 2020 roku stan Illinois stał się jedenastym stanem, który zalegalizował marihuanę do użytku rekreacyjnego. Rekreacyjne używanie marihuany jest teraz legalne w 23 stanach.
mieszkanie, pokój, przyciemnione światło, muzyczka (metal), godzina 20.
17.06.2008
Wieczór w sylwester, razem z ziomkiem (oboje 15 lat) postanowiliśmy spędzić noc na opuszczonej działce pijąc i paląc szlugi, odpalić fajerwerki i wrócić bardzo szybko do domu. Byliśmy w świetnym humorze, dawno się nie widzieliśmy chociaż znaliśmy się od dzieciaka. Jointa dostaliśmy od przypadkowo spotkanego starszego kolegi z osiedla, bardzo się cieszyliśmy że będziemy mogli spróbować czegoś nowego, nie mogliśmy się doczekać.
Godzina 20:00
Dotarliśmy na działkę razem z piwami, papierosami i gwiazdą wieczoru - jointem. Nie śpieszyliśmy się, mieliśmy dużo rzeczy do przegadania bo nie widzieliśmy się wiele lat. Otworzyliśmy piwa, usiedliśmy w starym "kiosku" i co jakiś czas wychodziliśmy na zewnątrz na papierosa.
Godzina 21:30
Doswiadczenie, ktore opisze jest moim najmocnieszym przezyciem zwiazanym z Amph. Wczesniej wciagalem pare razy, ale fazka byla lajtowa i nie zarywalem nocy. Kilka dni temu poczulem prawdziwa moc tego bialego proszku, ktorym teraz ze wszech miar gardze.
Moje przeżycia są nieco trudne do opisania, bo była to moja pierwsza jazda w
życiu i nie mam do czego jej przyrównać.
Mam 21 lat i jeszcze nigdy przedtem niczym się nie odurzyłem. (zero alkoholu,
trawy, nawet papierosów itp.) Była to moja wielka życiowa idea i żadne namowy
ze strony kolegów nigdy mnie nie przekonały. Coś widocznie we mnie pękło, bo po
opisie aviomarinowych halucynacji jednego z moich przyjaciół postanowiłem
"sprawdzić jak to jest".