UE: rośnie liczba nowych narkotyków i zgonów z przedawkowania
Wzrost liczby śmiertelnych przypadków przedawkowania, nowe substancje psychoaktywne oraz rosnące zagrożenie ze strony syntetycznych opioidów - to kwestie, które agencja UE ds. narkotyków (EMCDDA) poruszyła w Europejskim raporcie narkotykowym 2017.
Kategorie
Źródło
Odsłony
984Wzrost liczby śmiertelnych przypadków przedawkowania, nowe substancje psychoaktywne oraz rosnące zagrożenie ze strony syntetycznych opioidów - to kwestie, które agencja UE ds. narkotyków (EMCDDA) poruszyła w Europejskim raporcie narkotykowym 2017.
Agencja analizuje również oznaki rosnącej dostępności kokainy, zmiany w przepisach dotyczących konopi indyjskich oraz konsumpcję substancji odurzających przez uczniów.
- Problem narkotykowy nadal stanowi ogromne wyzwanie dla społeczeństw europejskich. Ponad 93 mln Europejczyków sięgnęło w swoim życiu po nielegalne substancje, a od trzech lat wzrasta liczba zgonów w wyniku przedawkowania. Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest dostęp młodych ludzi do wielu nowych i niebezpiecznych substancji. W okresie od 2009 do 2016 r. wykryto w Europie 25 silnie działających, syntetycznych opioidów, których bardzo niewielkie ilości wystarczą, by wyprodukować wiele tysięcy dawek - powiedział we wtorek (6 czerwca) unijny komisarz ds. wewnętrznych Dimitris Awramopulos.
W raporcie podkreślono obawy, jakie budzi wzrastająca liczba zgonów wskutek przedawkowania narkotyków w Europie; tendencję wzrostową obserwuje się od trzech lat. W 2015 r. w Europie (UE-28, Turcja i Norwegia) miało miejsce 8 441 zgonów wywołanych przedawkowaniem, głównie heroiny i innymi opioidów, co stanowi 6-procentowy wzrost w porównaniu z 7 950 zgonami odnotowanymi w 30 krajach w 2014 r.
Wzrost liczby śmiertelnych przypadków przedawkowania w 2015 r. odnotowano w Niemczech, na Litwie, w Holandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Turcji.
Z raportu wynika też, że najbardziej narażoną grupę w Europie stanowi 1,3 mln użytkowników opioidów. Substancje te, stosowane w leczeniu, głównie metadon i buprenorfina, bardzo często figurują w raportach toksykologicznych. Najnowsze dane wskazują, że liczba zarejestrowanych zgonów spowodowanych zażyciem metadonu przekroczyła liczbę tych spowodowanych heroiną w Danii, Irlandii, Francji i Chorwacji, co - według autorów raportu - dobitnie wskazuje na potrzebę przestrzegania dobrych praktyk klinicznych w celu zapobiegania nielegalnej konsumpcji tych substancji.
Autorzy raportu wskazują na pojawianie się nowych substancji psychoaktywnych. Należy do nich szeroka gama substancji syntetycznych, w tym kannabinoidów, katynonów, opioidów i benzodiazepin, które nie są objęte międzynarodowymi kontrolami substancji odurzających. Tylko w 2016 r. za pośrednictwem europejskiego systemu wczesnego ostrzegania wykryto po raz pierwszy 66 takich nowych substancji - to więcej niż średnio jedna na tydzień. Choć liczba ta wskazuje na spowolnienie tempa wprowadzania na rynek nowych substancji (w 2015 r. wykryto ich aż 98), ogólna liczba dostępnych obecnie substancji utrzymuje się na wysokim poziomie. Te substancje sprzedawane są często przez internet.
Nowe syntetyczne opioidy łatwo ukryć i transportować, bo już niewielkie ilości wystarczą do wytworzenia wielu tysięcy dawek. Zdaniem autorów raportu, czyni je to zarazem ogromnym wyzwaniem dla służb antynarkotykowych, jak i niezwykle atrakcyjnym towarem dla zorganizowanych grup przestępczych. Są dostępne w różnych formach, głównie jako proszek, tabletki i kapsułki, a niektóre z nich jako płyny sprzedawane w formie sprayu do nosa.
Najpopularniejszymi nielegalnymi substancjami stymulującymi są kokaina, MDMA (ecstasy) oraz amfetaminy (amfetamina i metamfetamina). W krajach Europy Zachodniej i Południowej wyższe jest spożycie kokainy (to tam trafia ona na kontynent i tamtędy prowadzą szlaki przerzutowe), podczas gdy w Europie Północnej i Wschodniej większą popularnością cieszą się amfetaminy.
Dane z monitorowania ścieków oraz z konfiskat środków odurzających, kształtowanie się cen i czystość tych substancji sugerują, że dostępność kokainy może w niektórych częściach Europy ponownie wzrastać. Około 17,5 mln dorosłych Europejczyków (15-64 lata) chociaż raz w życiu próbowało kokainy. Około 2,3 mln spośród nich to osoby w wieku 15-34 lata, które sięgnęły po ten narkotyk w ciągu ostatniego roku.
Agencja wskazuje, że niedawne zmiany ram prawnych dotyczących używania konopi indyjskich w niektórych regionach obu Ameryk stały się obiektem zainteresowania decydentów i opinii publicznej w Europie.
"Trzeba poczekać na rzetelną ocenę wprowadzonych zmian, zanim można będzie oszacować względne koszty i korzyści zmieniającego się podejścia do konopi indyjskich" - czytamy w raporcie.
Podejście do regulacji i używania pochodnych konopi w 28 państwach członkowskich UE jest zróżnicowane: od restrykcyjnych modeli, po tolerowanie niektórych form użytku osobistego. Jednak rząd żadnego kraju w Europie (UE-28, Turcja i Norwegia) nie wyraził poparcia dla legalizacji marihuany w celach rekreacyjnych.
Z raportu wynika, że około 87,7 mln dorosłych Europejczyków (15-64 lata) próbowało marihuany. Blisko 17,1 mln młodych ludzi w UE (w wieku od 15 do 34 lat) zażyło konopi indyjskich w ciągu ostatniego roku. Około 1 proc. dorosłych Europejczyków korzysta z konopi codziennie lub prawie codziennie (przynajmniej przez 20 dni w ciągu ostatniego miesiąca).
Badanie wskazuje, że spożycie konopi w minionym miesiącu wśród uczniów z Europy (21 krajów UE i Norwegii) jest mniej więcej o połowę (8 proc.) niższe niż w Stanach Zjednoczonych (15 proc.). Spożycie tytoniu w ostatnim miesiącu było niemal czterokrotnie wyższe wśród uczniów z Europy (23 proc.) w porównaniu z sytuacją w Stanach Zjednoczonych, gdzie utrzymuje się ono na niskim poziomie około 6 proc. Amerykańscy uczniowie sięgają po tytoń ponad dwukrotnie rzadziej niż po pochodne konopi. W porównaniu z ich amerykańskimi rówieśnikami (22 proc.) odsetek europejskich uczniów, którzy w ostatnim miesiącu spożywali alkohol, był ponad dwukrotnie wyższy (49 proc.).
Tegoroczny raport zawiera też krajowe informacje nt. zagadnień związanych z narkotykami. Z części poświęconej Polsce wynika, że w naszym kraju w ciągu ostatniego roku 9,8 proc. młodych ludzi (w wieku 15-34 lat) korzystało z marihuany. Częściej robili to mężczyźni (15,4 proc.) niż kobiety (3,7 proc.). Amfetaminę w ciągu ostatniego rok zażywało 0,4 proc. młodych Polaków i tyle samo kokainę.