Twierdzi, że to zdjęcie uratowało jej życie. Przy dziecku brała heroinę, teraz...

Fotografia odurzonej Eriki Hurt, wykonana przed rokiem przez policjanta z Indiany, obiegła cały świat. Teraz kobieta przekonuje, że od 12 miesięcy jest „czysta”, a to zdjęcie zmieniło jej życie.

Fotografia odurzonej Eriki Hurt, wykonana przed rokiem przez policjanta z Indiany, obiegła cały świat. Teraz kobieta przekonuje, że od 12 miesięcy jest „czysta”, a to zdjęcie zmieniło jej życie.

Nieprzytomna kobieta, siedząca z odchyloną głową i strzykawką w ręce. Na tylnym siedzeniu 10-miesięczne dziecko. Wykonane ku przestrodze zdjęcie pojawiło się w mediach na całym świecie. W październiku ubiegłego roku w takim stanie policjanci z miasta Hope w stanie Indiana znaleźli Erikę Hurt. Kobieta straciła przytomność po przedawkowaniu heroiny. Na szwank naraziła nie tylko siebie, ale też 10-miesięcznego syna, który znajdował się w samochodzie z nieprzytomną matką.

Okazało się, że kobieta wcześniej odbywała wyrok za narkotyki, a niewiele przed wykonaniem zdjęcia zakończyła odwyk. Początkowo nie zdawała sobie sprawy, że stała się negatywną bohaterką mediów. Dopiero gdy zaczęli się z nią kontaktować dziennikarze, dowiedziała się o zdjęciu upublicznionym przez policję. – Czułam się upokorzona, byłam bardzo zła – przyznała kobieta w rozmowie z CNN. – Trudno było mi uwierzyć, że to ja – podkreśliła.

Okazało się, że zastosowana przez policję terapia szokowa przyniosła nadspodziewanie dobry efekt. Erika Hurt przekonuje, że podjęła skuteczne leczenie odwykowe i od roku nie przyjmuje narkotyków. – Byłam uzależniona, od kiedy skończyłam 15 lat. W wieku 21 lat zaczęłam szukać pomocy. Bezskutecznie – relacjonuje 26-letnia obecnie kobieta.

Po tym, jak w październiku 2016 roku Erika Hurt wpadła po raz kolejny na zażywaniu narkotyków, została skazana na 6 miesięcy intensywnego odwyku w zamkniętym ośrodku. Jak twierdzi, to pozwoliło jej przemyśleć swoje postępowanie i zmienić życie. Teraz kobieta pracuje w wymiarze 40 godzin w lokalnej fabryce. Zajmuje się także synem, w czym pomaga jej mama. – Gdy się jest trzeźwym i zdrowym, można zająć się właściwie wszystkimi innymi sprawami – mówi w rozmowie z CNN.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Marihuana

Wieść gminna niesie, że nie zanotowano żadnej śmierci związanej z marihuaną, poza tym jednym nieszczęśnikiem, którego tona zielska rozgniotła, gdy paczka zerwała się z dźwigu, podczas rozładunku. Nawet jeśli momentami udawało mi się wyłowić ten fakt z szarawej zawieruchy myśli, wiedza ta nie była ani trochę kojąca. Przecież — myślałem sobie — zawsze może być ten pierwszy raz.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Dom, ciekawość, ekscytacja.

Acodin zakupiony bezproblemowo w pobliskiej aptece, udaję się do domu pełen ekscytacji, ponieważ moje doświadczenie z psychodelikami jest bardzo nikłe.

Dotarłem szczęśliwie do domu, rodziców nie ma mogę spokojnie zażyć środek na kaszel. Biorę dawki po 5 tabletek co 5 minut. Siedzę przy komputerze słucham muzyki i czekam na pierwsze efekty...

  • Narkoza

Hej!





Przeczytałem właśnie trip-report pt. Szpitalna anestezja. Ja też kilka razy byłem usypiany i faktycznie miałem niezłe banie.... tylko nigdy nie myślałem o tym jako o przeżyciach

dragowych... może dlatego, że było to narzucone z góry a nie zaplanowane przeze mnie... nie pamiętam jakie środki dostawałem, nie zwracałem na to uwagi, ale to mógł być fentanyl.

  • Marihuana
  • Retrospekcja

Zazwyczaj w samotności

Czytając raport Lili pod tytułem "THC: Uwięzienie we własnym umyśle" postanowiłam podzielić się swoją historią. Miał to być krótki komentarz do jej raportu, jednak poniosło mnie i uznałam, że zasługuje to na osobny raport.

Zanim jednak przejdę do meritum zacznę przydługawym, refleksyjno-depresyjnym wstępem, żeby nakreślić mniej więcej obraz swojej osoby i swojego doświadczenia z marihuaną.

randomness