Śmierć Lil Peepa była wypadkiem? Brat muzyka: "Ktoś dał mu substancję, której nie znał!"

"Słyszeliśmy, że wziął substancję, w której zawarte było coś, czego nie się nie spodziewał. Myślał, że mógł wziąć to, co brał, ale dano mu coś i nie wiedział, co to jest. To był wypadek."

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

eska.pl

Odsłony

1166

Śmierć Lil Peepa, 21-letniego rapera, który zdobył sławę w internecie dzięki publikacji swojej muzyki, wstrząsnęła światem muzyki.

Lil Peep został znaleziony martwy w swoim busie koncertowym 15 listopada w nocy przed klubem The Rock w amerykańskim mieście Tucson. Tego wieczoru przedstawiciel tzw. emo rapu miał wystąpić w tym lokalu. Jak zdradzili policjanci, około 21:40 manager artysty poszedł do jego busa, by sprawdzić, czy z chłopakiem wszystko w porządku. Niestety, Lil Leep już nie żył, a wokół niego znaleziono akcesoria dowodzące, że przed śmiercią zażył narkotyki.

Wśród pierwszych doniesień na temat śmierci Lil Peepa pojawiały się plotki mówiące o tym, że muzyk popełnił samobójstwo. Teraz w tej sprawie głos zabrał brat Gustava Ahra (bo tak naprawdę nazywał się Lil Peep), Karl Ahr. Zdaniem brata nieżyjącego muzyka Lil Peep nie targnąłby się na swoje życie, bo prywatnie był bardzo szczęśliwą osobą.

„Słyszeliśmy, że wziął substancję, w której zawarte było coś, czego nie się nie spodziewał. Myślał, że mógł wziąć to, co brał, ale dano mu coś i nie wiedział, co to jest. To był wypadek. On był szczęśliwy. Mój brat nie brał każdego dnia pięciu tabletek Xanaxu, ale mógłby to zrobić, by wrzucić to na Instagram. Chciałbym, aby płacono mu za to, by był bezpieczny, ale świat chciał, by miał najpoważniejsze problemy, a on się na to zgadzał. Gustav Ahr radził sobie z tym lepiej niż Lil Peep, ale ludzie nie znali Gusa i jest powód, dla którego Gus się nie sprzedawał.”

- powiedział Karl Ahr w rozmowie z People.

Oceń treść:

Average: 9 (7 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

nazwa substancji: benzydamina (tantum rosa)

poziom doświadczenia: pierwszy raz benzydamina, wczesniej mj, dxm, alkohol

metoda zażycia: doustnie

set&setting: najpierw w mieszkaniu, pozniej wycieczka po pubach

czy dane doświadczenie mnie zmieniło? : jak kazde inne


  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Piękny słoneczny dzień. Słońce niedługo będzie zachodzić. Na ziemi resztki śniegu, ja sam w niezłym humorze.

 

Wkładam malutki kartonik pod dziąsło. Gorzki smak jest ledwie wyczuwalny, zdrętwienie twarzy jest również ledwie wyczuwalne. Mija 20 minut i zaczynam czuć bodyload. Bodyload jest nieoczekiwanie mały. Zero wazokonstrykcji, niemal nie chce mi się rzygać, nie odpala mi się gratisowy patologiczny kaszel. Cudnie.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Glasgow

Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły.  Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut.  Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu.  Dobrze mi.

  • Amfetamina



Substancja: amfetamina (w ilosci ok. 1 g :D:D)


Godzina zażycia: Wczoraj około 17 :D:D:D


Substancja: Kofeina(w kawie z 5 łyżek)


Godzina zażycia: Dzisiaj koło 14 :D:D


Doświadczenie: Amfetamina-wiele razy(ponad sto było), Extasy-kilkanaście razy, Marihuana i haszysz-nie licze nawet bo nie chce marnować czasu :D:D, Bieluń-kilkanaście razy, Gałka muszkatałowa-raz.