W końcu przełamałem się by spróbować lsd samotnie w domu. Do tej pory próbowałem go jedynie w towarzystwie innych osób.
Aby sprowadzić lek z zagranicy, konieczne jest odpowiednie zapotrzebowanie. Wystawia je lekarz prowadzący leczenie, a potwierdza krajowy lub wojewódzki konsultant z danej dziedziny medycyny.
Jest narkotykiem miękkim, ale również lekiem, który pomaga w wielu ciężkich schorzeniach. Od 4 marca 2016 roku minister zdrowia wydaje zgody na refundację produktów zawierających kannabinoidy (alkaloidy zawarte w konopiach indyjskich), sprowadzanych z zagranicy w ramach importu docelowego.
Jeden z najstarszych leków stosowanych w medycynie ludowej wzbudzał w naszym kraju zawsze ogromne kontrowersje, mimo że stosowano go od tysiącleci w rejonach Chin i Indii. Różne części tej rośliny stosowano do leczenia owrzodzeń, ran, poparzeń i wrzodów. Wyciągi na bazie alkoholu stosowano jako środki przeciwbólowe. W XIX wieku w Europie używano konopi jako środka znieczulającego przy bólach reumatycznych.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że inne produkty lecznicze na bazie ziela konopi indyjskich, które zostały zarejestrowane, a są niedostępne w Polsce, mogą być sprowadzone z zagranicy w ramach tzw. importu docelowego.
Aby sprowadzić lek z zagranicy, konieczne jest odpowiednie zapotrzebowanie. Wystawia je lekarz prowadzący leczenie, a potwierdza krajowy lub wojewódzki konsultant z danej dziedziny medycyny.
Zapotrzebowanie jest ważne w ciągu 60 dni od terminu jego wystawienia (co znaczy, że w tym czasie musi wpłynąć do ministerstwa).
Minister wydaje zgodę, jeśli lekarz prowadzący leczenie uzna, że są to leki najlepsze z możliwych, przynoszą wyraźną poprawę stanu zdrowia, a jednocześnie nie mają równie dobrej alternatywy w postaci innych produktów leczniczych. Do tej pory minister wydał zgody na refundację leków na bazie ziela konopi indyjskich stosowanych w leczeniu padaczki lekoopornej u dzieci.
Każda zgoda wydana w tym trybie jest zindywidualizowana, a kontynuacja terapii zależy od przedstawienia (za każdym razem) szczegółowych informacji dotyczących skuteczności dotychczasowego leczenia. Informacje te będą na bieżąco monitorowane przez ministra zdrowia. W tym celu ministerstwo prowadzi ewidencję składanych wniosków, wydawanych zgód na refundację i pacjentów objętych leczeniem.
Leki objęte zgodą na refundację w trybie art. 39 ust. 1 ustawy o refundacji są dostępne w aptekach na ryczałt. To oznacza, że za opakowanie leku pacjent płaci 3,20 zł.
Marihuana zyskała złą sławę dzięki właściwościom uzależniającym i kojarzeniu go z życiem imprezowym, stosowanym w celu intensyfikowania doznań. Efekty działania substancji psychoaktywnych i doznania zależą jednak od wielkości dawki, sposobu użycia, ale również cech indywidualnych zażywającego i jego stanu emocjonalnego. Jest silnie uzależniające, osłabia pamięć, koordynację wzrokowo-ruchową i źle wpływa na koncentrację uwagi. Osłabienie siły mięśniowej z płynnością ruchów i zwolnienie czasu reakcji prowadzą do obniżenia sprawności psychofizycznej.
Jednak w wielu krajach stosuje się pochodne marihuany jako leki i w łagodzeniu skutków wielu chorób. Zaobserwowano korzystne działanie w leczeniu guzów mózgu. Wstrzykiwane aktywne składniki marihuany wyraźnie hamowały proces angiogenezy. Korzystne działanie konopi obserwuje się również w leczeniu cukrzycy, padaczki i wspomaganiu leczenia chorych na AIDS oraz w łagodzeniu skutków chorób nowotworowych. W Polsce leki, które zostaną zrefundowane będą przede wszystkim pomagały chorym na stwardnienie rozsiane. W tej chwili jest dopuszczony do obrotu lek o nazwie Sativex.
Samotny trip, ciemny pokój, psychodeliczna muzyka, nastawienie lekko nerwowe.
W końcu przełamałem się by spróbować lsd samotnie w domu. Do tej pory próbowałem go jedynie w towarzystwie innych osób.
Bardzo pozytywne nastawienie. Idealny klimat i towarzystwo.
Slabe, mialem raczej negatywne mysli
No to teraz ja opowiem Wam moja przygode...
Tego dnia po szkole poszlismy z kumplami wciagnac kotka, bylo ok.W domu przed kompem zlapalem dola, nie chcialem gadac z kolegami przez skype itp, bałem sie nadchodzacego palenia Czeszacego Grzebienia, bo kumpel robil urodziny.
Poszedlem do kolegi, spotkala sie mniej wiecej ta sama ekipa, z ktora ladowalem kotka, jako ze ja nigdy grzebienia nie palilem, to bardzo sie balem.
Działka nad zbiornikiem wodnym, względna pogoda i niezły humor. 8 osób. Wśród tych 8 osób roboczo wyróżniłem grupę gamma (D.,I.,K.,W.,), grupę alfa (sinus i M.) a także siebie i Cosinusa. Grupy oznaczone greckimi literami alfabetu nie znały się ze sobą, a ja i Cosinus znaliśmy wszystkich. Powodowało to u mnie pewnie wątpliwości co do wrzucania sajo w takiej liczebności
Wstęp
Jak w każde kanikuły miał odbyć się „jakiś tam sajko trip”. Jak rok temu padło na działkę w okolicy idealnie się do tego nadającej. Różnicą była liczba osób – nie wrzucałem wcześniej niczego psychodelicznego w takiej grupie. Zebraliśmy się na miejscu o godzinie 21. Kilkanaście minut zeszło nam na ustaleniu tego gdzie właściwie idziemy (w sumie to jak zwykle chuja co ustaliliśmy) i zebranie niezbędnych do przetrwania w głuszy itemów.
Faza