TR pisany po długim czasie. Tym razem 3 lata od opisywanych wydarzeń.
Już 78 osób zmarło w Rosji po wypiciu środka kosmetycznego "Bojarysznik" zawierającego metanol. Pacjenci z objawami zatrucia zaczęli trafiać do szpitali w obwodzie irkuckim w drugiej połowie grudnia.
30 grudnia informowano o 76 ofiarach. Osiem osób przebywało wówczas w szpitalach. Od tego czasu zmarły jeszcze dwie osoby - informuje agencja TASS.
Według danych ministerstwa zdrowia obwodu irkuckiego, nie ma informacji o nowych ofiarach zatrucia metanolem.
Większość osób, które piły "Bojarysznik", pochodzi z tej samej dzielnicy Nowo-Lenino, która nie cieszy się dobrą opinią. Ofiarami były kobiety i mężczyźni w wieku 30-50 lat. Specyfik, który pili, to koncentrat perfumeryjny, zawierający wyciąg z głogu i - jak się okazało - alkohol metylowy, a nie etylowy, jak głosiła etykieta.
Obrót tzw. preparatami o podwójnym przeznaczeniu zawierającymi spirytus (preparatami leczniczymi, dezynfekującymi, kosmetycznymi) to około 20 proc. całości rynku alkoholu w Rosji - przyznał wicepremier Aleksandr Chłoponin odpowiedzialny za ten sektor.
Dziś sąd okręgowy w Irkucku, po rozpatrzeniu apelacji, zdecydował o areszcie dla dwóch osób w związku z masowym otruciem "Bojarysznikiem" - podała agencja TASS. W sumie w sprawie oskarżonych jest 20 osób. To dostawcy produktu, właściciele punktów handlowych i sprzedawcy.
Wcześniej sąd zdecydował o uchyleniu aresztu wobec jednej osoby ze względu na stan zdrowia. To kobieta mająca drugą grupę inwalidzką.
Wśród oskarżonych jest również dwóch urzędników - wiceszef regionalnej Federalnej Służby Ochrony Praw Konsumentów i wiceminister stosunków gospodarczych obwodu irkuckiego.
Ostatni dzień Woodstocku 2011, koncerty Gentelmena, The Prodigy oraz Łąki Łan. Później koło namiotu na uboczu. W towarzystwie kompanów z poprzedniego tripa mającego miejsce ok. 3 tygodnie wcześniej - w trakcie koncertów niekwaszącego C oraz kwaszącego Sz koło namiotu. Wyjątkowo dobry humor utrzymujący się już od kilku dni, podekscytowanie przed koncertem The Prodigy - zespołu słuchanego mniej lub bardziej intensywnie od podstawówki.
TR pisany po długim czasie. Tym razem 3 lata od opisywanych wydarzeń.
Festiwal muzyczny, bardzo dużo ludzi, głośna muzyka. Nastawienie pozytywne, chęć spróbowania MDMA, brak obaw przed czymkolwiek, wyluzowanie spowodowane MJ. 2 znajomych jest razem ze mną.
Przeglądając ten portal postanowiłem napisać swojego pierwszego TR właśnie z pierwszego doświadczenia z MDMA. Wszystko zaczęło się od tego, że razem z czwórką znajomych wybraliśmy się w wakacje na bardzo duży festiwal muzyczny. Nastawieni byliśmy na ciągłą zabawe przez cały czas trwania festiwalu, a było to nie mało - bo aż 7 dni.
Lekka adrenalinka, nastawienie pozytywne. Niezaznajomienie się z substancją wiodącą. Wolna chata, luźny weekend z dwoma kumplami.
Całe zajście miało miejsce w wakacje. Niedziela godzina 17:00 spotkałem się z kolegami na mieście gdzie czekaliśmy na potwierdzenie odbioru. Po godzinie albo i więcej czekania dostaliśmy sygnał i od razu ruszyliśmy. Po dotarciu do domu gdzie czekał już na nas kartonik, rozsiedliśmy się i odpaliliśmy nutę.
120mg Kodeiny w 100ml wodach uzyskane poprzez proces filtracji w zimnej wodzie uzywajac 25 micron filtra dla najlepszych rezultatow. 23;30 100ml wody z 120mg Kodeiny wypite na 2 szybkie lyki, pomimo gorzkiego smaku bylo to w miare smaczne i osobiscie nie musialem tego niczym popijac. 23;45 Zdziwilo mnie ze juz po 15 minutach odczuwalne byly pierwsze efekty czyli lekkie rozluznienie i lekkie zamroczenie. 00;30 Godzina po przyjeciu Kodeiny i jedynne odczuwalne efekty to skupienie , wewnetrzy lekki spokoj i rozluznienie.