Raper Jay-Z inwestuje w firmę produkującą marihuanę

Raper Jay-Z postanowił zainwestować w kalifornijskiego producenta marihuany - firmę Caliva. Muzyk ma też zostać głównym strategiem marki i aktywnie ją promować.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

56

Raper Jay-Z postanowił zainwestować w kalifornijskiego producenta marihuany - firmę Caliva. Muzyk ma też zostać głównym strategiem marki i aktywnie ją promować.

Firma z siedzibą w San Jose sprzedaje nie tylko susz do palenia, ale także napoje, kosmetyki i produkty spożywcze z marihuaną.
Wśród inwestorów firmy Caliva są już Joe Montana, znany zawodnik ligi futbolu amerykańskiego oraz była szefowa Yahoo Carol Bartz - informuje telewizja CNN. Caliva zebrała już 75 mln dolarów od inwestorów.

W inne firmy produkujące legalna marihuanę inwestują także inni celebryci i muzycy, np. raper Snoop Dogg, aktorka Whoopi Goldberg i były bokser Mike Tyson, a także muzyk Willie Nelson oraz osobowość telewizyjna Martha Stewart.

Jay-Z, a właściwie Shawn Corey Carter, jest według magazynu "Forbes" pierwszym miliarderem w showbiznesie. Większość majątku zbił nie na śpiewaniu, ale na intratnych inwestycjach m.in. w usługę streamingową Tidal, agencję zarządzania sportem i rozrywką Roc Nation, a także w Ubera oraz w firmę D'Usse - producent alkoholi z segmentu premium. Raper inwestuje też w nieruchomości.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski
  • Powoje

Wiek: 18 lat.

Set & Settings: mój pokój, wał przeciwpowodziowy, park, ulica, sklep.

Dawkowanie: 10g nasion Ipomoea Violacea na osobę. Dochodzą dwie lufy MJ.

Doświadczenie: Marihuana, "Mieszanki ziołowe", DXM, DMH, Ubulawu, Benzydamina, Mefedron, Piperazyna, Morfina, 2C-E, LSA

Oto mój pierwszy psychodeliczny trip, który to trip był swego rodzaju przełomem w obliczu mojego wcześniejszego doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi.

  • Tramadol

by JassMine

  • Bad trip
  • LSD-25

dojebana chata we wsi Wygoda, uczucie bezpieczeństwa pod względem odległości od miasta, zawsze się martwię o przypał ze strony sąsiadów, współlokatorów etc., natomiast towarzyszami mi byli mój przyjaciel i były partner + jego dziewczyna moje nastawienie było dobre a ów kumpel jest osobą, której najbardziej ufam, natomiast z jego dziewczyną niby się lubimy, ale jest w tym jakaś zazdrość i niezręczność wieczór i trap z głośników

Ponieważ kwas poleciał po pixach, wspomnę najpierw o nich. Były to różowe Donkey Kong o kształcie i wizerunku małpiej głowy. Googlaliśmy te pixy i było parę komentarzy, że ktoś po niej umarł, więc postanowiliśmy wziąć pół (19:45). Później okazało się, że o heinekenach (poprzednie doświadczenie) też tak pisali, a więc chyba o wszystkich są takie informacje. Niemniej dobrze wyszło, bo miło nas porobiło, a starczyło na dłużej. Wiedzcie, że z T. rozstaliśmy się rok temu po czterech latach związku, w tym 6 miesiącach mieszkania razem.

  • Marihuana

Od czego by tu zaczac, hehe... moze od tego, ze wszystko dzialo sie 2’go dnia swiat (26.12.2003). na ten dzien zaplanowane bylo grzybobranie z moim kumplem Ivanem. Wedlug informacji zawartych na shroomery.org fazy grzybowe mozna podzilic na 5 poziomow. 3 level jest juz stosunkowo mocny (1,8g suszonych grzybow z gatunku CUBENSIS). Przez caly dzien myslalem na ktory poziom wskoczymy dzis w nocy, hehe... doszedlem do wniosku, ze najlepszy bedzie poziom dokladnie pomiedzy 3 a 4 levelem... takie tez dzialki suszonych PSILOCIBE CUBEBSIS ECUADOR odmierzylem, bylo to po 2,3g na glowe!

randomness