Psy tropiące narkotyki na wynajem. Policjanci z Karoliny Północnej mają nowy pomysł

Dwóch byłych policjantów w Karolinie Północnej oferuje nietypową usługę wynajmu psów tropiących narkotyki w pokojach dzieci. Z serwisu korzysta coraz więcej rodziców. Obawy zwykle sprawdzają się w 10 procentach przypadków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Deon24.com
Emilia Sadaj
Komentarz [H]yperreala: 
Pomysł nie taki znów "nowy", o podobnych inicjatywach w różnych stanach czytamy od kilku lat.

Odsłony

247

Dwóch byłych policjantów w Karolinie Północnej oferuje nietypową usługę wynajmu psów tropiących narkotyki w pokojach dzieci. Z serwisu korzysta coraz więcej rodziców. Obawy zwykle sprawdzają się w 10 procentach przypadków.

Pośród amerykańskich rodziców rośnie zainteresowanie wynajmem psa tropiącego. To skuteczny sposób na to, by sprawdzić czy nasze pociechy zażywają narkotyki. Nietypową usługę oferuje dwóch byłych policjantów w Karolinie Północnej.

Początkowo firma wypożyczała psy do tropienia środków wybuchowych w obiektach rekreacyjnych oraz narkotyków w szkołach. Obecnie z serwisu coraz częściej korzystają rodzice, by sprawdzić czy ich dzieci nie zażywają substancji odurzających.

Psy tropiące przeszukują sypialnie nastolatków. Z usług firmy skorzystało już sto rodzin. Obawy rodziców potwierdziły się w 10 procentach przypadków.

Praca psa zwykle trwa jedną godzinę. Stawki zaczynają się od 150 dolarów. Firma nie zgłasza na policję faktu znalezienia narkotyków w pokoju dziecka. Decyzję odnośnie dalszych kroków podejmują rodzice.

Oceń treść:

Average: 1 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

S&s, dawkowanie w TR

Działa!

Pierwsza próba - zdaje się - jak i dwie kolejne rozpoczynały się w kuchni; paliłem z metalowego kranu odpalając od palnika kuchenki gazowej, a towarzyszył mi G.P.

Na początek zwyczajny susz. Już nabite i to sporo. Zadziała? W końcu to tylko susz - za pierwszym razem może nie podziałać, wcale się nie zdziwie.

  • 2C-E
  • Marihuana
  • Miks
  • Powoje

wielka chęć na doświadczenie psychodeliczne, pozytywny nastrój, początek lata, upał i żar lejący się z nieba, namiot a w namiocie coś około 35 stopni C.

Był piękny i gorący czerwcowy dzień, a ja od samego rana czułem, że będzie on niezwykły jako że zamierzałem zapodać niezwykłego miksa. Tak pięknej pogody szkoda było marnować na tripowanie w domu, a dzień wcześniej postanowiłem, że jeśli pogoda dopisze, to wybiore się pod namiot na  polanę pod lasem( oddaloną ok 2 km od miasta, w którym mieszkam), więc jak zaplanowałem tak też uczyniłem.