Próbowała przemycić 25kg marihuany w stole do piłkarzyków

Kobieta pochodząca z Kanady została oskarżona o próbę przemycenia 25 kilogramów marihuany do Nowego Jorku, ukrywając ją wewnątrz stołu do piłkarzyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

278

Kobieta pochodząca z Kanady została oskarżona o próbę przemycenia 25 kilogramów marihuany do Nowego Jorku, ukrywając ją wewnątrz stołu do piłkarzyków.

33 letnia Miranda Ferron została przyłapana w środę w Lewiston-Queenston Bridge przez Ochronę Celną.

Około środy w południe, Ferron powiedziała służbom granicznym, że zmierzała do Nowego Jorku, aby kupić los w kumulacji Powerball, w której do wygrania było 1,6 mld $.

Zespół K-9, który przeszukał vana kobiety, odkrył 50 próżniowo zapakowanych plastikowych toreb, które ukryte były w stole do piłkarzyków.

Urzędnicy twierdzą, że wartość przechwyconej marihuany to około 60,000$. Kobieta została przewieziona do policji stanowej w Nowym Jorku.

“Jest to doskonały przykład konfiskaty, który demonstruje zaangażowanie naszych oficerów w egzekwowanie misji mającą na celu ochronę społeczeństwa przed nielegalnymi narkotykami. Ich czujność zapobiega przedostaniu się narkotyków do naszego stanu, które później trafiłyby na ulicę,” powiedział Dyrektor Customs and Border Protection.

Oceń treść:

Average: 6 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Set: Pozytywne nastawienie Setting: Domówka z dekoracjami uv, muzyka w klimatach psytrance.

1.

Razem ze znajomymi postanowiliśmy zrobić domówkę, mamy coroczną nazwijmy to tradycję która  polega na spozyciu lsd i pójściu gdzieś w

plener. Niestety, lato minęlo, wraz z nim pogoda i wysokie temperatury, uznałem że przenosimy to do mnie do mieszkania. Dzień wcześniej w

pocie czoła przygotowywaliśmy dekoracje, ozdoby, wszystko żeby mieszkanie ładnie wyglądało, razem z oświetleniem uv i resztą świateł

klimat robił się coraz lepszy. Ludzie się schodzili, robiło się weselej. Kilka osób w tym ja zjedliśmy kwasy, kolory zaczynały powoli

  • 2C-P
  • Tripraport

spotkanie ze zdołowanym znajomym, z którym znamy się jak stare konie. Chęć otwarcia się na niecodzienność, wyabstrahowanie się z zelżałych wglądów. Całość tripa: bezpiecznie mieszkanie, dobra muzyka, park nocą.

Shulgin pisał, że 8 mg to mało, że się wymęczył fizycznie, ale zaskoczony był łatwością komunikacji z drugą osobą w trakcie tripa. Z grubsza potwierdzam.

Spotkaliśmy się wieczorem, zrobiliśmy zakupy, w tym jakiś nabiał na czas "po". Od znajomego dostaliśmy wcześniej 32 mg 2-CP. Proszek w domu rozpuściliśmy zgodnie z regułami sztuki w małej wódeczce, podzieliliśmy na pół, i znów na pół, co dawało 8 mg w ćwiartce płynu (nie w ćwierce wódki, bo nie chcieliśmy się najebać, tylko w jednej czwartej tego, co było, a było jakieś 100 ml). W smaku wódka oczywiście obrzydliwa.

  • Dimenhydrynat

Set & Settings: suszarnia przerobiona na salon w klatce kumpla, potem zmiana warunków

Doświadczenie (wtedy): THC, DXM, atropina, amfetamina, alkohol, kodeina, dimenhydrynat,

17 lat, 70 kilogramów

TR dotyczy moich lotów po zażyciu 15 tabletek pięćdziesięciomiligramowego Aviomarinu (3 opakowania)

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

Ciepły czerwcowy dzień, grupka znajomych, obce miasteczko

Na wstępie powiem, że nie był to mój pierwszy raz. Paliłam THC niejednokrotnie, często po przyjęciu z moim organizmem nie dzieje się absolutnie nic, czasem mam głupawkę lub substancja delikatnie mnie zmula. Nic specjalnego. To jednak był na tyle interesujący trip, iż postanowiłam go spisać. Czas określony jest bardzo ogólnie.

* * *

Był to słoneczny dzień czerwca. Półmetek wakacji - okresu imprez i wypadów ze znajomymi. Wraz z dobrymi kolegami wybrałam się pociągiem na darmowy koncert do miejscowości niedaleko miasta, w którym mieszkam.