Doświadczenie: marihuana, haszysz, extasy, amfetamina, grzybki halucynogenne, benzydamina, kodeina.
Dawka: 5 pigul (smerfy) doustnie.
Set&Setting: dobrej jakości impreza techno w średniej wielkości klubie.
Na ulicach Sosnowca doszło do pościgu za narkotykowym dilerem. Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu namierzyli mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami. Ten jednak zorientował się, że jest obserwowany i rozpoczął samochodową ucieczkę.
Na ulicach Sosnowca doszło do pościgu za narkotykowym dilerem. Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu namierzyli mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami. Ten jednak zorientował się, że jest obserwowany i rozpoczął samochodową ucieczkę.
Do pościgu doszło w nocy z 31 stycznia na 1 lutego. Do działań włączyli się również policjanci kryminalni z Komisariatu Policji II oraz policjanci z drogówki.
Podczas pościgu doszło do uszkodzenia radiowozu, a kiedy już udało się zatrzymać uciekiniera, ten zaczął się szarpać z funkcjonariuszami.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Miał przy sobie znaczną ilość narkotyków (ponad 1000 działek) oraz specjalistyczny sprzęt służący do przygotowywania działek.
Grozi mu wysoka kara. Odpowie między innymi za posiadanie narkotyków, uszkodzenie policyjnego pojazdu służbowego i czynną napaść na funkcjonariusza.
Po wykonaniu wstępnych czynności policjanci przetransportowali zatrzymanego do aresztu. O jego dalszych losach zadecyduje prokurator i sąd.
Stawka pościgu, do którego doszło czwartkowej nocy na ulicach Sosnowca była znacząca.wpadło w ręce policjantów.
Doświadczenie: marihuana, haszysz, extasy, amfetamina, grzybki halucynogenne, benzydamina, kodeina.
Dawka: 5 pigul (smerfy) doustnie.
Set&Setting: dobrej jakości impreza techno w średniej wielkości klubie.
Było super, genialny okres w moim życiu.
Jakieś trzy kwartały temu, dzień po dekszeniu, raczyłem się marihuaną i kodeiną. Mocno porobiony za szybko wstałem z łóżka i zemdlałem, dostając jeszcze ataku drgawek. Na szczęście ludzie na [h] mówili bzdury mówiąc, że to na pewno padaczka i będę miał częste ataki. Na nieszczęście, znów się doprowadziłem do takiego stanu i przeżyłem to ponownie.
Najpierw lufka i spacer, pół godziny później 135mg.
1.5 godziny później lufka, pół godziny później 135mg i lufka. Pół godziny później lufka.
Wczoraj z Joruusem walnelismy po raz pierwszy kwacha. O kurwa, jakiego to mialo kopa :-))) Najpierw chacialo mi sie tanczyc, ale to po jakims czasie minelo. Pozniej mialem uczucie, jakby moje cialo rozpadalo sie na komorki, a potem na jeszcze mniejsze czesci. Nastepnie mialem wrazenie, ze znam wszystkie zagadki wszechswiata, ze wiem jak powstal swiat. Myslalem, ze jestem geniuszem, poznalem wszystkie tajemnice medycyny. I to bylo O.K. Gorzej zrobilo sie, kiedy zaczelismy wpieprzac paluszki. Kiedy je gryzlem, one zaczely zamieniac sie w trojwymiarowe figurki, ktorych nie moglem przelknac.
Nazwa Substancji:
Dekstrometorfan
poziom doswiadczenia:
Ja ktorys raz z rzedu[~20], A. po raz pierwszy
Dawka:
[tylko] 300mg - doustnie
Set & Setting:
Blok, 2 piętro:)