
Okazuje się jednak, że intensywne i długotrwałe używanie marihuany może prowadzić do przewlekłych mdłości i wymiotów. Efekt ten wprawia naukowców w niejakie zakłopotanie.
Jednym z głównych powodów przepisywania marihuany pacjentom jest jej skuteczność w przeciwdziałaniu nudnościom. Okazuje się jednak, że intensywne i długotrwałe używanie marihuany może prowadzić do przewlekłych mdłości i wymiotów. Efekt ten, znany jest pod nazwą syndromu niepowściągliwych wymiotów pokannabinoidowych (Cannabinoid Hyperemesis Syndrome, CHS), wprawia naukowców w niejakie zakłopotanie. Zakłopotanie, które w dobie postępującej legalizacji medycznej marihuany nie jest mile widziane przez świadczeniodawców systemu opieki zdrowotnej.
Dr Kennon Heard, lekarz pogotowia zatrudniony w University of Colorado Hospital w Aurora, powiedział w środę CBS, że od kiedy marihuana stała się powszechnie dostępna w stanie Kolorado, dokumentuje stały wzrost liczby przypadków CHS:
Jest to z pewnością coś, czego przed legalizacją prawie nie obserwowaliśmy. Teraz spotykamy się z tym zjawiskiem dość często.
Heard i jego zespół lekarzy udokumentowali ten wzrost w 2015 roku w artykule opublikowanym na łamach Academic Emergency Medicine. Lekarze wzięli pod uwagę 120 000 pacjentów – sposród których połowę badano w latach 2008 -2009 (w okresie przed liberalizacją regulacji dotyczących marihuany) a drugą w latach 2010-2011 i stwierdzili, że częstość występowania CHS u tych pacjentów podwoiła się w tym okresie.
Do objawów związanych z CHS należą cykliczne wymioty, bóle brzucha i mdłości. Osoby doświadczające CHS odczuwają także zazwyczaj kompulsywną potrzebę brania prysznica — ciepła woda wydaje się dostarczać im tymczasowego uczucia ulgi. Okres utrzymywania się wymiotów trwa zwykle do 48 godzin, ale może się wydłużać, jeśli pacjent nadal będzie palić.
Wobec pacjentów z CHS lekarze stosują zazwyczaj leczenie płynami i podawanie leków przeciwwymiotnych. Mimo że istnieje teoria, że wpływ tetrahydroknnabinolu, kannabidiolu i kannabigerolu na receptory kannabinoidowe może skutkować negatywnym oddziaływaniem na układ pokarmowy, lekarze nadal nie są pewni, jakie są przyczyny występowania CHS – obecnie syndrom ten opisywany jest jako powodowany przez „nieznany mechanizm”.
Chociaż występowanie tej dolegliwości zostało po pierwszy udokumentowane w grupie Australijczyków w 2004 roku i od tej pory było wielokrotnie opisywane, w większości przypadków CHS pozostaje nierozpoznane, ponieważ, jak pisze Heard:
stosunkowo niska jest częstość występowania tego zespołu, a negatywne postawy społeczne wobec marihuany zniechęcają do przyznawania się, że może być ona przyczyną.Brak właściwego diagnozowania przypadków skutkuje z kolei jeszcze większymi utrudnieniami w określeniu co jest główną przyczyną CHS.
Bardzo często pacjent zgłasza się na pogotowie trzy, cztery, a nawet pięć razy, zanim jego przypadłość zostanie rozpoznana– mówi Heard, wyrażając następnie przypuszczenie, że wraz z legalizacją marihuany coraz więcej ludzi będzie zgłaszało się do szpitali nie rozumiejąc, dlaczego wymiotują.
13.10.2007
Na początek powiem, że historia jest niepełna, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie wielu szczegółów z rozmowy i przytoczę tutaj najlepsze sytuacje i miejsca z podróży.
Kolega zwany dalej Michał, załatwił 120 grzybków. Umówiliśmy się wstępnie na godzinę 10 kolejnego dnia.
Trip
Set: Jestem teraz w ciekawej sytuacji życiowej. Wczoraj skończyła mi się codzienna praca zarobkowa, a od dziś wieczór na tydzień mam zamieszkać na działce. Jest to taki punkt przejścia między starą a nową rzeczywistością, a między nimi ten od dawna planowany trip. Pomimo tego, że spałem dziś ponad 12h, wciąż jestem zmęczony, zapewne przez nadmiar rzeczy i obowiązków, jakie na siebie nałożyłem w ostatnim okresie życia. Chciałem nawet przełożyć tripa, lecz nie mam na kiedy, ten dzień jest jedyny i idealny. Jestem na czczo. Setting: Pomimo tego, że zażywam DXM w domu, to jestem ubrany i od razu wychodzę nad pobliską rzekę. Jest zaraz po południu i jest ciepło oraz lekko pochmurnie.
Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg