Policjanci "wyczuli charakterystyczną woń". 60-latek ukrywał worki z marihuaną

Prawie osiem i pół kilograma marihuany miał 60-letni mieszkaniec Torunia zatrzymany przez funkcjonariuszy CBŚP. Marian S., był tak zwanym magazynierem, jak policjanci określają osoby przechowujące narkotyki. I rzeczywiście jego mieszkanie było wykorzystywane jak narkotykowy magazyn.

Do mieszkania służącego za narkotykowy magazyn policjanci CBŚP z Torunia trafili, rozpracowując zorganizowaną grupę przestępczą handlującą marihuaną i amfetaminą w województwie kujawsko-pomorskim. - Już przed drzwiami lokalu mieszkalnego funkcjonariusze wyczuli charakterystyczną woń marihuany - wyjaśniał komisarz Rafał Szymański z zespołu prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji.

Część marihuany trzymał w szafie

"Na miejscu [policjanci - przyp. red.] zastali 60-letniego mężczyznę, który 'opiekował się' magazynem narkotykowym" - napisał zespół prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji w komunikacie.

Podczas przeszukania okazało się, że część marihuany Marian S. trzymał w szafie. Funkcjonariusze znaleźli tam trzy worki narkotyków i wagę elektroniczną. Pozostałe worki z marihuaną mężczyzna ukrywał pod stertami ubrań w nieużywanym pomieszczeniu.

Policjanci z CBŚP odkryli prawie 8,5 kilograma marihuany, a do tego również śladowe ilości amfetaminy. 60-latek został przewieziony do Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód, gdzie zostały mu przedstawione zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających. Został już aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 7 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Festiwal Psytrance-owy w Bieszczadach. Pozytywne, festiwalowe nastawienie. Byłem pewny, że otoczenie jest bezpieczne i w razie złych doświadczeń mogę liczyć na pomoc mojego towarzysza, tripsitterów albo innych festiwalowiczów

Drugiego  dnia  festiwalu,  około  północy  spożyliśmy  z  towarzyszem  po  połowie  dawki suszonych  grzybów  psylocybinowych.  Pałaszowaliśmy  je  w  namiocie  na  chlebie  z  powidłem,  nie spodziewając  się  specjalnych  fajerwerków.  Grzyby  miały  podobno  działać  bardzo  słabo.

  Zaraz  po zjedzeniu  spakowaliśmy się i  poszliśmy  na  szczyt  wzgórza  na,  trwający  w  najlepsze  od  dwóch  dni, festiwal. Skierowaliśmy się w stronę leśnych ścieżek, które biegły między scenami i wypatrywaliśmy pierwszych grzybowych efektów. 

  • LSD-25

hehehehe, przepraszam ale sam sie obśmiałem jak sobie wyobraziłem, że napiszę o o testosteronie. Jakby na to nie patrzec nie stałem sie jeszcze, pomimo wielu prób, wa(r)lczącą feministką a inne dzieci na podwórku nie wołają do mnie "sister". Takoż nasza dyzurna szansonistka (tym razem na solidnym koturnie i z zapleczem obuwniczej industrii) śpiewa o:


subst: LSD-25 (albo niewiadomo co),


dawka: jeden papież,


s&s: friday night fever,


exp: wieloletnia sporadyczna zarzyłość




  • LSD-25
  • Tripraport

Na ogól spokojnie wydający się okres roku.Chęć dotarcia do konkluzji na temat swojej osoby. Urodziny matki. Marcowy deszczowy weekend. Nieposprzątany pokój, nie chciałem stwarzać sobie iluzji człowieka jakim na co dzień nie jestem.

Doświadczenie zacząłem w piątek wieczorem. Chcąc upewnić się czy dostałem oczekiwaną przez mnie substancję zacząłem od dawki 125ug. Kolejnego wieczoru w celu zbicia lekkiej tolerancji i zwiększenia mocy doświadczenia przyjąłem 500ug. Chciałem znaczącego przeżycia które nakreśliłoby idee mojej przyszłości.

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Informacja od serwisu Hyperreal: na całym świecie odnotowano kilkanaście przypadków zgonów po substancjach z grupy *-nbome (czytaj tu). Z uwagi na nierówne nasączanie blotterów, należy mieć się na baczności.