Policja skonfiskowała 20 kilogramów kokainy.

Znowu Łódź...

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 27.01.01

Odsłony

2204

20 kilogramów kokainy, wartej około 2 mln dolarów przejęli w Łodzi policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Zlikwidowany został kanał przerzutowy tego narkotyku z Ameryki Południowej, przez Polskę, do Europy Zachodniej. "Policjanci z CBŚ w Łodzi obserwowali kilku mieszkańców tego miasta związanych z interesami grup przestępczych z centralnej Polski" - powiedział w piątek PAP Paweł Biedziak, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji. Według policyjnych ustaleń, grupy te w ostatnim czasie zaczęły dozorować szlaki przerzutu narkotyków - zwłaszcza południowoamerykańskiej kokainy oraz azjatyckiej heroiny. Zlikwidowany szlak prowadził z Kolumbii, poprzez inne kraje Ameryki Południowej, W. Brytanię i Polskę na zachód Europy. "W jego likwidację zaangażowani byli policjanci i celnicy z Polski i W. Brytanii" - podkreślił Biedziak. Zatrzymano trzech mężczyzn i kobietę w wieku od 21 do 63 lat. Wg policji - są zamieszani w przemyt. Wszyscy są mieszkańcami Łodzi - policja zatrzymała ich w czasie jazdy fiatem 125 na łódzkim osiedlu Widzew. Policja skonfiskowała przy nich 20 kilogramów sprasowanej kokainy o bardzo wysokiej - ponad 90-procentowej - czystości. KGP podkreśla, że sprawa jest rozwojowa i planowane są dalsze zatrzymania. Wg policji rynek narkotyków w Polsce i Europie ulega zmianie - coraz więcej jest na nim właśnie kokainy, która zaczyna wypierać amfetaminę. Obydwa narkotyki dają złudzenie radości życia, euforii, w początkowej fazie ułatwiają kontakty towarzyskie. Przemycona kokaina często pozostaje w Polsce w ramach rozliczeń pomiędzy gangami. Jedna porcja tego narkotyku - 0,5 grama - kosztuje około 200 złotych. "Po przerzuceniu na zachód, wartość narkotyku rośnie. Skonfiskowane 20 kilogramów, sprzedawane detalicznie - to około 40 tys. porcji - mogło osiągnąć tam wartość nawet 5 milionów dolarów" - powiedział Biedziak. W ubiegłym roku policja ujawniła 19 649 przestępstw narkotykowych. Zlikwidowano 14 wytwórni amfetaminy i BMK (podstawowy składnik do produkcji amfetaminy). W sumie przedstawiono 6 639 "narkotykowych" zarzutów - za handel, przemyt i produkowanie środków odurzających. W całym 2000 r. przejęto 4 kilogramy kokainy. Narkotyk ten jest najczęściej przemycany drogą morską (według danych KGP około 80 proc.) - reszta samolotami. Rekord przechwyconej przez policję kokainy należy do Hiszpanii, która w 1999 r. przejęła na morzu 18 ton. Drogą lotniczą zwykle nadaje się kilkanaście, do dwudziestu kilogramów - cięższe bagaże są zwykle dokładniej sprawdzane.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

Cieżko zacząt opis tripa.

Zreszta same dragi ostatnio wogóle wchodzą w moje zycie powoli.

Doswiadczenie mam małe, mam zamiar powiekszyć.

No to zaczynam.

Tramala dostalem na recepte od lekarza.

Mialem usuwany paznokiec z nogi bo mi sie wrzynał :D

Ciekawe doznanie...

Dostałem paczke 20 tabsow.

W tydzien wszamałem 10 po 1-2 dziennie.

Praktycznie zadych efektow, tylko jeden widoczny.

Jak patrzałem na monitor to dziwne przez kilka sekund się trząsł i przestal.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

dobre nastawienie przychiczne, chęć przeżycia przygody na kwasie i sprzyjająca ku temu okazja z powodu wolnej chaty przyjaciela

Jakoś kilka tygodni temu zakupiłem cztery blotery LSD: po jednej dla mnie, dwóch przyjaciół i jednej przyjaciółki. Jeden z kumpli akurat wtedy miał na całą noc wolną chawirkę, więc szybko nadarzyła się okazja, żeby ten kwas przetestować. Początkowo kupujemy czteropak i idziemy do domu, gdzie połykamy blotery, które koło 20 wszystkim już się dobrze rozpuściły. Oglądamy Brickleberry i trochę się denerwujemy, bo upływa sporo czasu, a efektów nadal nie widać. Mija 40 minut i odczuwam potworny bodyload.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywny, spokojny bez żadnych strachów i na luzie I NOGA W GIPSIE

Zaprosiłem mojego kumpla Bartka z rana do mnie żeby skonsumować kartony. wstaje 8.30 w chuj poddenerwowany, rutyna co rano i wgl, przychodzi o 9.20. Walim kartony na zdrowie i siadamy na kanapie. Żadnych efektów przez 30 min, przychodzi Krzysiu i pyta się czy cos czujemy, ale nic wyjątkowego może trochę znużenie. Przychodzi kolejny i ostatni trip sitter Dawid. Siedzimy chwile u mnie jeszcze chwile słuchamy muzyki i powoli zbieramy się do wyjścia. Biorę kule i powoli przeskakuje do wyjścia. Umawiam się z mamą ze wrócimy na obiad i w końcu na dworze.

randomness