Wstęp
Rzecz dziala się z pięć lat temu, ale doskonale pamiętam każdy, najgorszy szegół tego... bad tripa.
Zacznę od początku. Był to letni wieczór, wraz z moją przyjaciółką P. postanowiłyśmy spróbowac tej szatańskiej rośliny o której naczytałam się, ujmijmy to dzialania halucynogennego. O zdobycie jej nie było trudno, rosła przy ogródkach nieopodal mojego bloku. Zerwałyśmy w sumie 3 dorodne szyszki. Ten moment określę jako T.
- Bad trip
- Bieluń dziędzierzawa
ciepły jesienny wieczór, totalny spontan, a więc brak odpowiedniego ss
- Kodeina
Bardzo mi sie wczoraj nudzilo...do tego starszych nie
bylo,mama mialam wrocic pozniej niz zwykle a tatka tesh nie
bylo :)
Chodzilam po calym domq i kombinowalam cio by tu
wrzucic... wiedzialam ze beda to jakies leki...mam w domu
prawie cala apteke:) niestety nie bylo nic z rzeczy
opisywanych w neurogroove wiec musialam szukac "pomocy"
na #... (irc)
- Powój hawajski
substancja: ipomea violacea w liczbie 7 nasion.
doświadczenie: lsa, mj, dxm
set&setting: idealnie, jesteśmy na wakacjach nad jeziorem, łono natury, ciepło, pełen pozytyw.
Postanowiłyśmy jeść powój; ja i dwie moje koleżanki. Jako że był to 'pierwszy raz' dla nich obu, zjadły po 5. Jak zwykle strasznie drażnił mnie smak nasion, w moim odczuciu są obrzydliwe, więc wrzuciłam je do gorącej chińskiej zupki, przez co prawie nie czułam smaku.
- Benzydamina
- Marihuana
- Pierwszy raz
Mieszkanie kumpla, chwilowo klatka bloku oraz las /park
Z góry uprzedzam, że jest to mój pierwszy Trip Raport, więc postaram się opisać wszystko jak najlepiej i wszystko, co pamiętam. Byli ze mną mój ziomek jak brat M i jeszcze dwóch kumpli T i W.
Komentarze